W dniu 28 czerwca b.r. w siedzibie Związku Przedsiębiorców i Pracodawców odbyła się dyskusja przy okrągłym stole zatytułowana „Druga dyrektywa w sprawie usług płatniczych (PSD2) –szanse i wyzwania dla polskich przedsiębiorców, konsumentów i regulatorów”. Spotkanie prowadził Marcin Nowacki, wiceprezes ZPP.
W gronie ekspertów rozmawiano o wyzwaniach i szansach związanych z obowiązkiem implementacji do stycznia 2018 roku dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie usług płatniczych w ramach rynku wewnętrznego (PSD2). W spotkaniu uczestniczyli m.in. przedstawiciele Komisji Nadzoru Finansowego, Ministerstwa Finansów, Federacji Konsumentów, Start-up Poland, PwC oraz ZPP.
Podstawowym celem dyrektywy jest dostosowanie obowiązujących w państwach członkowskich UE przepisów do coraz szybszego rozwoju innowacyjnych usług płatniczych.
– Niezbędne jest zapewnienie równowagi pomiędzy bezpieczeństwem uczestników rynku, w tym przede wszystkim klientów, a możliwością powstawania i rozwoju nowych rozwiązań, które otwierają rynek i zwiększają jego konkurencyjność – przekonuje Marcin Nowacki.
Jedną z najżywiej dyskutowanych kwestii jest zagadnienie regulacji obejmujących działalność tzw. TPP (ang. Third Party Provider), czyli innowacyjnych podmiotów zewnętrznych, spoza sektora bankowego.
Komisja Europejska mocno wspiera rozwój TPP widząc w nich szansę na otwarcie rynku i możliwość zapewnienia konsumentom bezpiecznych i tanich płatności. TPP świadczą usługi pomocnicze, takie jak inicjowanie płatności, dostęp do informacji o rachunku, czy potwierdzenie dostępności środków, nie wchodząc jednak na żadnym etapie w posiadanie środków przekazywanych w ramach podejmowanej czynności.
Dyrektywa sankcjonuje nowe formy dostępu do pieniądza, który jest wykorzystywany w transakcjach. Mimo wcześniejszych obaw, obecnie widać, że sektor bankowy i szeroko rozumiany sektor płatniczy widzi w regulacjach szanse na rozwój i próbuje interpretować przepisy w taki sposób, żeby znaleźć dla siebie business case i możliwości dalszego rozwoju – powiedział Paweł Bułgaryn z Ministerstwa Finansów.
Dyrektywa z jednej strony wymaga od uczestników rynku, by te umożliwiały TPP prowadzenie działalności, a z drugiej nakłada na TPP obowiązek spełniania wymagań zbliżonych do tych, którym podlegają banki (m.in. w zakresie licencjonowania, nadzoru czy odpowiedzialności.) Wydaje się, ze takie podejście równoważy szanse i ryzyka.
Rozwój nowych rozwiązań leży w interesie zarówno klientów, dla których dokonywanie płatności może stać się prostsze, tańsze i wygodniejsze, jak i graczy na rynku, którzy zyskają łatwiejszy dostęp do wspólnego rynku oraz będą mogli oferować swoje usługi taniej i łatwiej.
Dyrektywa PSD2 z całą pewnością daje perspektywy pojawienia się nowych rozwiązań w zakresie płatności elektronicznych. Bezpieczeństwo jest jednym z najważniejszych aspektów wspomnianych rozwiązań, ale ważne jest również aby nie zamykać nowych form płatności na szanse ekspansji e-eksportu na zewnątrz tj. możliwości sprzedawania towaru i usług do konsumentów zagranicznych, a nie tylko do Polski – powiedział Łukasz Kiczma z e-Commerce Polska. I dodał – PSD2 może dać nowego typu narzędzia i znieść pewne bariery, które istnieją w modelu e-płatności, a mianowicie cały wachlarz płatności, który jest w innych państwach, a w naszym kraju dla polskich przedsiębiorców, którzy prowadzą działalność w Internecie, jest jeszcze niedostępny.
Niezależnie od przyjętego stanowiska, wszelkie regulacje warto projektować w oparciu o rzetelne dane historyczne, a nie “przeczucie” ustawodawcy. O wadze tego zastrzeżenia świadczy choćby dyskusja wokół tzw. screen scrapingu, polegającego na uruchamianiu usługi inicjowania płatności lub pozyskania informacji o stanie środków za pośrednictwem oprogramowania licencjonowanego podmiotu trzeciego (TPP). Metoda ta nie jest zjawiskiem nowym i jej bezpieczeństwo można ocenić na podstawie kilkuletniej działalności firm, które ją stosują.
Na przykład działające w Polsce Soford czy Trustly przetwarzają od kilku lat miliony transakcji (Sofort 5 mln, a Trustly 1,8 mln transakcji miesięcznie) w wielu krajach bez żadnego przypadku wycieku danych. W tym kontekście obawy o wzrost ryzyka fishingu wydają się nieuzasadnione.
Stawka mądrej implementacji dyrektywy PSD2 jest wysoka. Innowacyjne, proste i tanie płatności to wygoda i bezpieczeństwo dla obywateli, obniżenie kosztów transakcyjnych i dostęp do nowych rynków dla przedsiębiorców a także zmniejszenie szarej strefy i zwiększenie wpływów podatkowych dla państwa. To także warunek dotrzymania kroku zmieniającej się rzeczywistości gospodarczej.
Bez innowacyjnych płatności przejście od papierowej do cyfrowej Polski może okazać się bardzo trudne.
Fot. Ed Ivanushkin/na lic. Creative Commons/ flickr.com