Druga fala epidemii COVID-19 jest faktem. Liczba zakażeń regularnie rośnie, dysponujemy coraz mniejszą liczbą wolnych łóżek i respiratorów. Niestety, wszystko wskazuje na to, że instytucje państwowe nie były przygotowane na realizację czarnego scenariusza. Przedstawione przez Głównego Inspektora Sanitarnego prognozy dotyczące przewidywanej liczby przypadków zdezaktualizowały się już po kilku dniach. Minister Zdrowia zaś wprost przyznał, że nie spodziewał się takiego przyrostu zakażeń i stwierdził, że „nie wszystko jest pod kontrolą”…