06.07.2015
Dnia 3 lipca 2015 r. (piątek), odbyło się posiedzenie Sądu Rejonowego dla Warszawy–Śródmieścia, którego przedmiotem było rozpoznanie zażalenia Związku Przedsiębiorców i Pracodawców na postanowienie prokuratora Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście Północ o odmowie wszczęcia śledztwa w sprawie 2 Ds. 425/15.
Przypominamy, że chodzi o sprawę protokołu z narady naczelników urzędów skarbowych województwa opolskiego – słynnego polecenia służbowego, by kontrole podatkowe nie odbywały się w celach prewencyjnych, a przynosiły wpływy budżetowe.
Na posiedzeniu stawił się Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców, Cezary Kaźmierczak wraz z pełnomocnikiem, Adwokatem Jackiem Cieplakiem.
Zdaniem ZPP Prokuratura nie dokonała żadnych czynności, które mogłyby zweryfikować zasadność popełnienia przestępstwa. Stanowisko to podtrzymali obecni podczas posiedzenia Sądu Przedstawiciele ZPP. Cezary Kaźmierczak zaznaczył, że decyzja Prokuratury nie jest zrozumiała. Wskazał również, iż w Jego przekonaniu zasadne jest wszczęcie postępowania, którego celem byłoby zbadanie sprawy odnoszącej się do przekroczenia uprawnień przez funkcjonariuszy publicznych zatrudnionych w Ministerstwie Finansów.
Mecenas Jacek Cieplak zwrócił również uwagę na wywiad z Mieczysławem Sajlerem, Wiceprzewodniczącym Federacji Związków Zawodowych Pracowników Skarbowych, opublikowanym w serwisie internetowym „natemat.pl”. Wynika z niego, że inspektorzy kontroli skarbowej nakładają kary na przedsiębiorców, np. dlatego, że “liczba mandatów musi się zgadzać”.
Decyzją Sędziego Wojciecha Łączewskiego, Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia postanowił zaskarżone przez ZPP postanowienie utrzymać w mocy. Sędzia zaznaczył, że z zawiadomienia, które zostało złożone w Prokuraturze nie wynika podejrzenie przestępstwa, w związku z tym nie ma podstaw do wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Dodał również, że sformułowanie „kontrola ma przynosić wpływy do budżetu” może być rozumiane jako skrót myślowy, oznaczający, że nakładanie mandatów powinno odbywać się wówczas, gdy podczas kontroli wykryte zostaną nieprawidłowości. Sędzia Łączewski nadmienił, że obywatel przekonany o słuszności swoich racji nie jest w walce z Państwem skazany na niepowodzenie i ma prawo odwoływać się od każdej decyzji. Aparat Skarbowy natomiast może być “zadaniowany”, co leży w kompetencji Ministerstwa Finansów.
Postanowienie Sądu ma charakter prawomocny.
Na marginesie należy zauważyć, że Pan Sędzia, który w piątek rozpoznawał zażalenie złożone przez ZPP wydał m.in. wyrok skazujący b. szefa CBA – wiceprezesa PiS Mariusza Kamińskiego, na karę 3 lat pozbawienia wolności.