Komentarz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców do pierwszych decyzji gospodarczych Prezydenta
Karola Nawrockiego
- Pierwszy miesiąc urzędowania prezydenta Karola Nawrockiego przyniósł nie tylko dużą aktywność polityczną, ale i serię decyzji, które mogą mieć poważne, niekorzystne skutki gospodarcze.
- Do najważniejszych ustaw objętych wetem należały:
- Specustawa ukraińska (Ustawa z dnia 12 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa; Dz.U. 2022 poz. 583 z późn. zm.): przedłużająca do marca
2026 r. legalny pobyt ok. miliona obywateli Ukrainy w Polsce, umożliwiająca im kontynuowanie zatrudnienia, prowadzenie działalności gospodarczej
i korzystanie z części świadczeń socjalnych; - Ustawa wiatrakowa (Projekt ustawy o zmianie ustawy o inwestycjach
w zakresie elektrowni wiatrowych oraz niektórych innych ustaw; druk 1130): projekt zakładał zniesienie bariery tzw. 10H, umożliwienie budowy nowych turbin wiatrowych w odległości min. 500 m od zabudowań, repowering istniejących elektrowni), a także wsparcie dla biometanu
i biogazu; - Ustawa deregulacyjna w energetyce (Projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu dokonania deregulacji w zakresie energetyki; druk 1310): przewidująca m.in. uproszczenie rachunków za energię elektryczną (ujednolicony i czytelny wzór faktury), a także ułatwienia w realizacji inwestycji OZE do 5 MW, co miało wesprzeć lokalnych przedsiębiorców i gospodarstwa domowe.
- Weta wobec wspomnianych kluczowych ustaw, od transformacji energetycznej po regulacje dotyczące imigrantów, oceniamy krytycznie. Szczególnie negatywnie odnieść należy się do zawetowania specustawy ukraińskiej. Jednocześnie, pozytywnie oceniamy zapowiedź weta w przedmiocie potencjalnej podwyżki akcyzy wykraczającej poza poziomy ustalone tzw. „mapą akcyzową” – łamanie zawartych z biznesem porozumień nie służy budowaniu zaufania między administracją publiczną a przedsiębiorcami.
1. Energetyka – znaczenie ustaw wiatrakowej i deregulacyjnej
Ustawa wiatrakowa (druk 1130) była odpowiedzią na wieloletnie bariery w rozwoju lądowej energetyki wiatrowej. Wprowadzona w 2016 r. zasada tzw. 10H (minimalnej odległości turbiny od zabudowań odpowiadającej dziesięciokrotności jej wysokości) w praktyce niemal zablokowała rozwój nowych farm. Według danych Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, ponad 99% powierzchni kraju zostało wyłączone z inwestycji.
Przyjęta przez parlament ustawa zakładała:
- redukcję odległości minimalnej do 500 metrów;
- dopuszczenie repoweringu, czyli wymiany starych turbin na nowe, o większej sprawności i niższej emisyjności;
- wyłączenie terenów chronionych (parki narodowe, rezerwaty) z lokalizacji inwestycji.
Warto zaznaczyć, że ostateczne decyzje dotyczące lokalizacji inwestycji i ich odległości od zabudowań podejmować miały gminy – po obowiązkowych konsultacjach z mieszkańcami.
Ustawa deregulacyjna (druk 1310) miała inny, ale równie istotny wymiar. Po pierwsze, wprowadzenie czytelnego i jednolitego wzoru rachunku za prąd pozwoliłoby konsumentom lepiej rozumieć strukturę opłat i porównywać oferty. Po drugie, projekt przewidywał uproszczenie procedur inwestycyjnych dla odnawialnych źródeł energii o mocy do 5 MW – miało to być głownie ułatwieniem dla samorządów, rolników i sektora MŚP.
Obie ustawy były efektem konsultacji z biznesem i samorządami. Organizacje pracodawców (w tym Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) podkreślały, że stabilne i przewidywalne prawo energetyczne jest jednym z warunków zwiększenia konkurencyjności polskiej gospodarki.
Weto wobec tych projektów oznacza w praktyce spowolnienie rozwoju OZE, utrzymanie barier inwestycyjnych oraz ryzyko wzrostu kosztów energii zarówno dla przemysłu, jak i dla obywateli. Mając to na uwadze, liczymy że w niedalekiej przyszłości uda się wypracować regulacje zmierzające do zmitygowania powyższych ryzyk, które będą miały szanse zostać przyjętymi.
2. Ukraińcy a polska gospodarka
Najwięcej emocji wywołała jednak decyzja Prezydenta o wecie odnośnie ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy.
Podjęta przez pana prezydenta decyzja wprowadza poważną niepewność prawną zarówno wśród obywateli Ukrainy, jak i pracodawców, którzy ich zatrudniają. Obecne regulacje legalizujące pobyt wygasają we wrześniu 2025 r., a brak ich przedłużenia oznacza groźbę paraliżu urzędów wojewódzkich już w nadchodzących miesiącach. Setki tysięcy cudzoziemców będzie zmuszonych ponownie składać wnioski legalizacyjne, co doprowadzi do „zakorkowania” właściwych urzędów i wydłużenia terminów. Najmocniej odczują to branże o chronicznym deficycie pracowników m.in. budownictwo, transport, rolnictwo, przetwórstwo czy sektor opieki, w których to Ukraińcy stanowią dziś istotny segment kadry.
Warto spojrzeć również na dane ekonomiczne, które dowodzą że Ukraińcy nie są obciążeniem, lecz w istotnym stopniu przyczyniają się do rozwoju polskiej gospodarki.
Dane liczbowe:
- Aktywność zawodowa uchodźców:
- Polska miała najwyższy w OECD poziom zatrudnienia uchodźców z Ukrainy
– 65% w 2023 r. - W 2024 r. wskaźnik ten wzrósł do 69%, wobec 75% wśród Polaków.
- Wpływy do systemu ubezpieczeń społecznych:
- 825 tys. obywateli Ukrainy opłaca składki do ZUS, co odpowiada za ponad 5% wpływów Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
- Działalność gospodarcza
- W latach 2022-2024 obywatele Ukrainy założyli w Polsce 89 tys. Firm (obecnie co dziesiąta nowa działalność gospodarcza w Polsce jest zakładana przez Ukraińców).
- Wpływy podatkowe i koszty świadczeń
- W 2024 r. wpływy podatkowe od obywateli Ukrainy (bez VAT) wyniosły 17,7 mld zł, a koszty świadczeń społecznych i zdrowotnych – 3,3 mld zł.
- Wpływ na PKB
- Według NBP imigranci w latach 2021–2023 dodawali średnio 0,5 pkt proc. rocznie do wzrostu PKB, co odpowiadało za ok. 18% całego wzrostu w tym okresie.
- Koszty społeczne
- Na koniec 2024 r. tylko 0,5% Ukraińców było zarejestrowanych jako bezrobotni.
- Emerytury pobierało 17,5 tys. cudzoziemców (0,24% wszystkich świadczeń), a ich koszt stanowił zaledwie 0,083% wydatków emerytalno-rentowych ZUS.
2.1 Trzy scenariusze rozwoju sytuacji
Brak przedłużenia specustawy ukraińskiej otwiera przed polską gospodarką kilka możliwych ścieżek rozwoju sytuacji, różniących się skalą ryzyka i potencjalnymi kosztami. Wiele zależy od tego, jak szybko i w jakiej formule ustawodawca zdecyduje się rozwiązać problem niepewnego statusu prawnego setek tysięcy obywateli Ukrainy. Analizując możliwe konsekwencje, można wyróżnić trzy główne scenariusze:
- Masowy wyjazd Ukraińców – gospodarka traci pracowników, rosną koszty usług i presja płacowa;
- Korki w urzędach legalizacyjnych – brak sprawnych procedur zniechęca pracodawców i osłabia aktywność imigrantów;
- Kompromis ustawowy – najlepszy scenariusz, pozwalający utrzymać wkład Ukraińców w gospodarkę przy jednoczesnym zapewnieniu równych
i przejrzystych zasad.
Podsumowanie
Pierwsze decyzje Pana Prezydenta w dziedzinie gospodarki, to znaczy zawetowanie ustaw dotyczących rozwoju OZE w Polsce oraz tzw. specustawy ukraińskiej, oceniamy negatywnie. Liczymy na otwartą i rzetelną dyskusję o potrzebie szybkiego wprowadzenia zmian zawartych w podważonych przez prezydenta ustawach – jesteśmy w tym zakresie w pełni gotowi do dialogu i przedstawiania argumentacji biznesu. Jednocześnie, zwracamy uwagę że nie wszystkie decyzje o wetach lub ich zapowiedzi z ostatniego okresu oceniamy krytycznie – deklaracja zawetowania podwyżek akcyzy na alkohol wykraczających poza „mapę akcyzową” uzgodnioną z przedsiębiorcami kilka lat temu to dobra decyzja, sprzyjająca budowaniu zaufania biznesu do państwa i zawieranych z jego przedstawicielami porozumień.