14.09.2016
Zagwarantowanie poszanowania praw nabytych, dbałość o pozycję gmin w relacjach z samorządem wojewódzkim oraz zmiana przepisów dotyczących tzw. opłaty reklamowej – oto działania konieczne do podjęcia, w celu wyeliminowania najważniejszych wad ustawy krajobrazowej, uchwalonej w 2015 roku. Takie wnioski płyną z Raportu ZPP „Ustawa krajobrazowa a prawa nabyte. Wpływ nowego prawa na sytuację na rynku reklamy zewnętrznej”.
Ustawa krajobrazowa, funkcjonująca w obecnym kształcie, niewątpliwie niesie ze sobą straty dla podmiotów działających na rynku systemowej reklamy zewnętrznej – stwierdził podczas konferencji prasowej Jakub Bińkowski, Analityk ZPP, autor Raportu. – Konieczność zadbania o krajobraz i jego estetykę, która obejmuje swoim zakresem uporządkowanie i jasne określenie zasad umiejscawiania reklam, bannerów i billboardów, nie budzi żadnych wątpliwości. Na uwagę zasługuje jednak kwestia naruszania praw nabytych przedsiębiorców, którzy działają na rynku reklamy zewnętrznej – dodał.
Ustawa, powstała w celu ochrony polskiego krajobrazu przed chaotyczną, nieprzemyślaną zabudową i nadmiarem reklam, budzi wiele kontrowersji na gruncie prawnym. Zgodnie z jej aktualną formą samorząd, ma możliwość decydowania o rozbiórce nośników reklamowych usytuowanych w sposób całkowicie legalny, których postawienie niejednokrotnie wiązało się z koniecznością uzyskania pozwolenia na budowę. Innym faktem jest zrównanie pozycji podmiotów działających w oparciu o dopełnienie wszelkich procedur, z podmiotami stawiającymi reklamy nielegalnie. Pozwala to zatem stwierdzić, że tak skonstruowana ustawa krajobrazowa, dopuszcza daleko idącą ingerencję w prawa nabyte, a także poddaje w wątpliwość zasadę pewności prawa.
Jak wynika z Raportu, ustanowienie ładu estetycznego, związanego z uporządkowaniem przestrzeni reklamowej, jest możliwe w oparciu o spełnienie następujących postulatów:
1) Poszanowanie praw nabytych – możliwe dzięki nowelizacji ustawy krajobrazowej tak, by reklamy legalnie postawione przed wejściem w życie ustawy krajobrazowej, mogły istnieć dalej i w niezmienionym kształcie;
2) Zmodyfikowanie przepisów dotyczących opłat reklamowych, w taki sposób, by opłata obejmowała wyłącznie czas, w którym na tablicy reklamowej lub urządzeniu reklamowym zamieszczona jest reklama. Na dzień dzisiejszy za opłatę reklamową uznaje się bowiem opłatę za określony rodzaj budowli, a nie opłatę za reklamę zewnętrzną. Poza opłatą reklamową, od każdego nośnika odprowadzany jest podatek od budowli, co zatem stanowi o nieuzasadnionym, podwójnym opodatkowaniu;
3) Włączenie gmin w proces tworzenia i implementowania krajobrazu oraz zwiększenie ich niezależności w relacjach z samorządem wojewódzkim.
Ogromna liczba firm, które działają w branży zajmującej się umieszczaniem reklam, uczyniła to zgodnie z obowiązującym prawem i przepisami. Lekceważenie tego faktu, niesie ze sobą znaczące konsekwencje finansowe. Mowa tu nie tylko o karach finansowych, kosztach rozbiórki urządzeń i tablic reklamowych, ale także o środkach, przeznaczonych na realizację konkretnych inwestycji, które w świetle łamania praw nabytych stają się zupełnie zmarnowane – powiedział Cezary Kaźmierczak, Prezes ZPP.
Szacunki, zaprezentowane w Raporcie, informują, że branża reklamy systemowej, wypłaca wynajmującym (17 000 firm i instytucji) 270 mln złotych z tytułu dzierżawy. Według dostępnych danych największą cześć podmiotów, dzierżawiących grunty firmom reklamowym, stanowią właściciele prywatni. Drugą grupą podmiotów w tym zestawieniu są przedsiębiorstwa sektora MSP, które rocznie uzyskują w ten sposób 70 mln złotych. Ponadto, w wyniku zmian na rynku reklamowym, pracę może stracić około 10 000 osób, które działają jako podwykonawcy firm reklamowych.
Niepokojącym jest fakt, że ustawa krajobrazowa uderza nie tylko w firmy z branży reklamowej, ale także w zwykłych obywateli oraz małych przedsiębiorców, dla których dochody z dzierżawy z przestrzeni reklamowej stanowią ważną część budżetu – podsumował Marcin Nowacki, Wiceprezes ZPP.