20.03.2017
Ministerstwo Rozwoju przeprowadziło badanie wśród przedsiębiorców w Polsce. Celem badania było uzyskanie odpowiedzi m.in. na temat rozpoznawalności organizacji przedsiębiorców w Polsce. Z badania przeprowadzonego przez prof. Dominikę Maison, Dziekana Wydziału Psychologii UW, wynika, że najbardziej rozpoznawalną organizacją jest:
- Krajowa Izba Gospodarcza – 44% (słyszałem i wiem czym się zajmuje), 44% (słyszałem, nie wiem czym się zajmuje). Razem: 88%.
- KPP Lewiatan – 41% (słyszałem i wiem czym się zajmuje), 38% (słyszałem, nie wiem czym się zajmuje). Razem: 79%.
- ZPP – 36% (słyszałem i wiem czym się zajmuje), 41% (słyszałem, nie wiem czym się zajmuje). Razem: 77%.
- Związek Rzemiosła Polskiego – 35% (słyszałem wiem czym się zajmuje), 38% (słyszałem, nie wiem czym się zajmuje). Razem: 73%.
- Business Centre Club - 33% (słyszałem wiem czym się zajmuje), 42% (słyszałem, nie wiem czym się zajmuje). Razem: 75%.
- Polska Rada Biznesu – 28 % (słyszałem wiem czym się zajmuje), 45% (słyszałem, nie wiem czym się zajmuje). Razem: 73%.
- Pracodawcy Rzeczpospolitej Polskiej – 22% (słyszałem wiem czym się zajmuje), 35% (słyszałem, nie wiem czym się zajmuje). Razem: 56%.
Wyniki badania można znaleźć na stronie Maison Partners: http://maison.pl/images/raporty/mp_mr_raport_30_01_2016_v2.pdf
Jestem zaskoczony tak dobrym wynikiem w tym badaniu – powiedział Prezes ZPP, Cezary Kaźmierczak. – Działamy zaledwie niespełna 6 lat. Ten niespodziewany wynik świadczy o tym, że coś robimy dobrze i solidnie osadziliśmy się w środowisku przedsiębiorców.
Z badania wynika, że zaledwie 20% polskich małych i średnich przedsiębiorców deklaruje przynależność do jakiejkolwiek organizacji. Niewiele więcej, bo zaledwie 32% deklaruje też chęć przynależności do takiego zrzeszenia. Jako przyczynę braku zaangażowania mali i średni przedsiębiorcy często podają brak potrzeby, nader często powiązany z brakiem zainteresowania. Dość wielu akcentuje też, że nie widzi korzyści ze zrzeszania się. Warto zestawić te argumenty z dość niewielkim poziomem znajomości poszczególnych zrzeszeń i zastanowić się, na ile decyzja o nie zapisaniu się do żadnej organizacji jest wynikiem gruntownego przemyślenia sprawy, a na ile – braku zainteresowania tematem. Wiele podawanych argumentów za nieprzynależeniem do organizacji ma charakter racjonalizacji (przedsiębiorcy wymawiają się np. brakiem czasu, za małym zasięgiem swojej firmy itp.), za którymi w istocie mogą kryć się głębsze, psychologiczne bariery: brak zaufania, niechęć do angażowania się w działania nie przynoszące bezpośrednio zysków.
To, że zaledwie 6% przedsiębiorców deklaruje przynależność do organizacji lokalne, a aż 68% deklaruje, że nie chce i będzie nigdzie należeć – znakomicie ukazuje tragizm naszego środowiska – komentuje wyniki badania, Prezes ZPP, Cezary Kaźmierczak. – 4 miliony ludzi (z rodzinami) nie ma reprezentacji politycznej! Niech żaden przedsiębiorca nie narzeka na warunki działania. Politycy robili, robią i będą robić z nami co chcą, bo jesteśmy durniami, którzy nie są w stanie się zorganizować i pokazać swojej siły i domagać się swoich praw. Do czasu aż te proporcje się nie odwrócą, nie będzie żadnej jakościowej zmiany. Demokracja jest jak przedszkole – jeść dostaje ten kto głośniej krzyczy! My nie będziemy dostawać – podsumował Kaźmierczak.
30.01.2017 Badanie Uczestnictwo małych i średnich firm w zrzeszeniach i organizacjach