• PL
  • EN
  • szukaj

    Powstał Związek Przedsiębiorców i Pracodawców Województwa Podlaskiego

    09.03.2017

    W marcu w Białymstoku został powołany Związek Przedsiębiorców i Pracodawców Województwa Podlaskiego.  Głównym celem nowo powstałej organizacji jest reprezentowanie małych i średnich firm na terenie całego województwa.

    W początkowym etapie funkcjonowania ZPP WP planowane jest stworzenie sieci przedsiębiorców obejmującej każdy powiat województwa, stworzenie think-tanku złożonego z ekspertów ekonomicznych i gospodarczych oraz przygotowanie strategii rozwoju województwa z uwzględnieniem jego położenia na wschodnich szlakach komunikacyjnych Europy.


    W skład władz Związku weszli:

    Zarząd ZPP WP: Marcin Leoszko – Prezes ZPP WP, czterech wiceprezesów: Patryk Gozdecki, Jakub Michalis, Filip Chodkiewicz, oraz Adam Kiełczewski,

    Rada Nadzorcza ZPP WP: Andrzej Konarski – Przewodniczący Rady, Rafał Zdanowicz Wiceprzewodniczący Rady, oraz Marcin Rytelewski,

    Sąd Koleżeński ZPP WP: Łukasz Wądołowski, Błażej Buńkowski i Grzegorz Suszczenia.

    Osoby zainteresowane współpracą w ramach ZPP WP z terenu Województwa Podlaskiego proszone są o kontakt telefoniczny pod numerem: 666 928 999.

    Raport WEI: VAT-kluczowy problem polskiego systemu podatkowego

    01.03.2017


    Nowa, prosta i przejrzysta ustawa o podatku od towarów i usług, procedura weryfikacji rzetelności kontrahenta na poziomie ustawowym, premiowanie pracowników organów podatkowych za solidność i rzetelność podatników oraz obowiązek wydania decyzji w ciągu 3 miesięcy od wstrzymania zwrotu podatku VAT – to niektóre propozycje uzdrowienia polskiego systemu podatkowego, zaprezentowane podczas środowej konferencji Warsaw Enterprise Institute.


    Nie można dłużej pozwalać, by uczciwi przedsiębiorcy odpowiadali za przekręty organizowane przez przestępców, dlatego należy szybko wprowadzić cały szereg zmian w systemie podatkowym – argumentowali eksperci think-tanku Warsaw Enterprise Institute podczas prezentacji raportu „VAT-kluczowy problem polskiego systemu podatkowego”. W przedstawionym w środę 1 marca 2017 opracowaniu wskazane zostały realne przeszkody uniemożliwiające prawidłowe funkcjonowanie wielu polskim firmom. W ocenie WEI pokonanie problemów związanych z systemem podatkowym leży w interesie każdego uczestnika rynku, gdyż przełoży się na możliwości zatrudniania większej liczby pracowników, produkowania lepszej jakości wyrobów czy też – w rezultacie zmniejszenia obciążeń administracyjnych – oferowania produktów i usług taniej.

    System podatkowy w Polsce jest dalece niedoskonały i, jak się wydaje, co do tej diagnozy panuje powszechny consensus. Można wyróżnić dwa newralgiczne obszary – pierwszy to model funkcjonowania administracji skarbowej, ze szczególnym uwzględnieniem panującego wewnątrz niej systemu motywacyjnego. Drugim są problematyczne praktyki, stosowane na podstawie obowiązujących przepisów, polegające przede wszystkim na wstrzymywaniu zwrotów podatku VAT czy przerzucaniu odpowiedzialności za oszustwa podatkowe na uczciwych przedsiębiorców – mówił podczas spotkania prof. Robert Gwiazdowski.

    W ocenie ekspertów WEI stosowany w Polsce system oceny efektywności pracowników kontroli skarbowej, premiujący wysokość dokonanych przez nich ustaleń, jest wysoce nieskuteczny. W 2014 roku wykryto nieprawidłowości powodujące uszczuplenia podatkowe w kwocie 10 602,3 mln zł, jednak złożone w efekcie korekty deklaracje podatkowe zwiększyły wpływy do budżetu jedynie o niewiele ponad 410 mln zł. Dlatego Warsaw Enterprise Institute proponuje premiowanie za terminowość dopełniania obowiązków rejestracyjnych oraz terminowość i rzetelność rozliczeń dokonywanych przez podatników. Ponadto, w celu zwiększenia efektywności działań pracowników aparatu skarbowego, powinny należeć się im premie, jeżeli udałoby się im uzyskać dodatkowe środki z tytułu korekty deklaracji w związku z wykazanymi w toku postępowania nieprawidłowościami. Warunkiem uzyskania jakiejkolwiek premii musiałoby być jednak uprawomocnienie się decyzji wydanej w przedmiotowej sprawie.

    Na łamach raportu omówione zostały cztery konkretne przypadki innego problemu polskiego systemu podatkowego, jakim jest masowe i długotrwałe wstrzymywanie przez organy podatkowe zwrotów podatku VAT. WEI proponuje wprowadzenie konieczności wydania decyzji po trzech miesiącach od wstrzymania zwrotu podatku od towarów i usług, która następnie podlegałaby zaskarżeniu do sądu, również z trzymiesięcznym terminem na rozpatrzenie sprawy. W przypadku nie wywiązania się przez organ podatkowy, jak i sąd z zaproponowanego obowiązku – przedstawienia decyzji/ zawyrokowania w sprawie – w terminie, przyjmowałoby się domniemanie, iż została wydana decyzja o zwrocie podatku VAT.

    Jako że organy podatkowe nie radzą sobie w wystarczającym stopniu ze ściganiem przestępców, odpowiedzialność za oszustwa spada na uczciwe podmioty. Mechanizmem wykorzystywanym do przerzucania tego ciężaru na uczciwe firmy jest solidarna odpowiedzialność za zobowiązania podatkowe. Rezultat takiej polityki jest oczywisty – kolejne branże działają w ciągłej niepewności, ponieważ potencjalnie w każdym segmencie gospodarki przestępcy mogą rozpocząć „karuzelę podatkową”, wciągając w nią – jako „bufory” – legalnie działające firmy – wyjaśniał ekspert WEI, Jakub Bińkowski. Dużym problemem jest również stosowanie przez organy skarbowe zabezpieczenia na majątku przedsiębiorcy, obejmującego z reguły blokadę środków na rachunku bankowym, co prowadzi do utraty płynności finansowej.

    W ocenie ekspertów WEI, zaprezentowanej podczas środowej konferencji, podstawowym postulatem, który doprowadziłby do ukrócenia odpowiedzialności uczciwych podatników za przestępstwa podatkowe innych podmiotów, byłoby wypracowanie przez polskiego ustawodawcę odpowiednich procedur, po których spełnieniu podatnik miałby w świetle prawa pewność, że zawiera transakcję z uczciwym kontrahentem. Odpowiedzią na drugi problem jest ustanowienie instytucji kuratora zabezpieczonego majątku. Instytucja ta miałaby funkcjonować w ten sposób, że w wydanej decyzji zabezpieczającej wskazany byłby kurator, która sprawowałby nadzór nad wydatkowaniem środków przez przedsiębiorcę umożliwiając mu dalsze funkcjonowanie.

    Należy korzystać z dostępnych wzorców zagranicznych – polski aparat skarbowy powinien być wyspecjalizowany i przyjazny podatnikowi, tak jak kanadyjski, i powinien, jak w Wielkiej Brytanii, dysponować nowoczesnymi narzędziami analitycznymi, by móc skuteczniej typować podmioty do kontroli. Minister Finansów musi zrozumieć, że tylko pozwalając przedsiębiorcom na wolność prowadzania działalności gospodarczej, wolność od obciążeń administracyjnych, zwiększy wpływy do budżetu w sposób długoterminowy.– podsumował debatę Tomasz Wróblewski, prezes WEI.

    Eksperci WEI postulują również rozpoczęcie prac nad nową ustawą o podatku od towarów i usług. Aktualnie obowiązujące przepisy są w ich ocenie na tyle skomplikowane, że stały się – z punktu widzenia podstawowego ich adresata, czyli przeciętnego podatnika – niemal niemożliwe do zrozumienia i prawidłowego zastosowania.

    Raport w pełnej wersji do pobrania tutaj oraz na stronie www.wei.org.pl

    ZPP rozpoczyna publikację tygodniowego Biuletynu Prawo i Legislacja pod redakcją Aleksandry Fandrejewskiej

     28.02.2017

     


    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) postanowił rozbudować pakiet świadczeń dla swoich Członków i przynależących Organizacji o cotygodniową publikację pn. Biuletyn Prawo i Legislacja.


    W każdy wtorek Członkowie ZPP będą mogli zapoznać się z najnowszymi informacjami z zakresu czterech obszarów tematycznych prawa, przepisów podatkowych – w szczególności dotyczących podatku VAT i kontroli podatkowych, rozwoju i legislacji.

    Redaktorem serwisu jest Aleksandra Fandrejewska-Tomczyk związana z dziennikarstwem od 27 lat, najdłużej z dziennikiem Rzeczpospolita. W swojej karierze zawodowej pracowała również jako reporterka i sprawozdawca sejmowy. Zajmuje się ubezpieczeniami społecznymi i zdrowotnymi, rynkiem pracy, makroekonomią i przedsiębiorczością. Podmiotem czynnie współpracującym przy tworzeniu Biuletynu jest również firma Crido Taxand udostępniająca treści bloga podatkiwbiznesie.pl prowadzonego przez jej ekspertów.

    Ideą stworzenia Biuletynu Prawo i Legislacja jest dostarczanie najbardziej aktualnych informacji dla Członków ZPP, w szczególności reprezentujących sektor mikro, małych i średnich przedsiębiorstw, które mają wspomóc ich w codziennym prowadzeniu i rozwijaniu biznesu. 

    Nie jest tajemnicą fakt, że największą wartość firmy stanowią jej pracownicy. Wśród barier uniemożliwiających zatrudnienie wykwalifikowanych specjalistów problem stanowi nie tylko ich znalezienie, ale przede wszystkim wysokie obciążenia płac oraz koszty związane z zatrudnieniem pracowników. Ponadto na początku swojej działalności wiele firm prowadzonych jest tylko przez ich właścicieli, którzy mogą pozwolić sobie na rozszerzenie zespołu w miarę upływu czasu.

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wychodzi naprzeciw tym oczekiwaniom tworząc publikację, w której wszyscy przedsiębiorcy, ale także dyrektorzy i managerowie znajdą bieżące informacje dotyczące regulacji prawnych, podatkowych, a także wiele wskazówek kluczowych dla rozwoju firmy.

    W każdym wydaniu Biuletynu wyróżnione zostaną najistotniejsze projekty aktów prawnych. Tym samym możliwe będzie czynne uczestnictwo w dokonywaniu zmian poprzez zgłaszanie uwag do treści tych dokumentów. Przesłane uwagi będą analizowane przez ekspertów Biura Legislacji ZPP.

    Biuletyn będzie wysyłany na skrzynki mailowe Członków ZPP. Jego widok będzie dostosowany również do wyświetlania na urządzeniach mobilnych.

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców wyraża nadzieję, że Biuletyn Prawo i Legislacja okaże się cennym kompendium wiedzy dla jego czytelników, które w przystępny sposób przybliży im najnowsze informacje, istotne w codziennym prowadzeniu firmy.

    ZPA PharmaNET oraz ZPP apelują o zwołanie Okrągłego Stołu branży aptecznej

    17.02.2017

     

    Związek Pracodawców Aptecznych PharmaNET oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) apelują o zwołanie Okrągłego Stołu branży aptecznej, w celu opracowania efektywnych rozwiązań poprawiających działania systemu detalicznej dystrybucji leków w Polsce. Zdaniem PharmaNET i ZPP tylko konstruktywny dialog wszystkich podmiotów bezpośrednio zainteresowanych funkcjonowaniem branży aptecznej może przynieść pozytywne zmiany na rynku.

    ZPA PharmaNET i ZPP deklarują gotowość organizacji Okrągłego Stołu branży aptecznej, w którym wzięłyby udział organizacje pacjentów, organizacje przedsiębiorców, przedstawiciele nadzoru farmaceutycznego oraz samorządu aptekarskiego. Zdaniem przedsiębiorców pracom tego podmiotu powinny przewodniczyć Ministerstwo Zdrowia i Ministerstwo Rozwoju, dzięki czemu mógłby on przyjąć formę instytucji działającej stale, pracującej nad poprawą działania systemu detalicznej dystrybucji leków. Powołanie Okrągłego Stołu może także odegrać ważną rolę szczególnie z racji opracowywanej w Ministerstwie Zdrowia szerokiej reformy prawa farmaceutycznego, zapewniając forum dla wymiany praktycznych doświadczeń oraz równoprawną reprezentację interesów wszystkich zainteresowanych stron. Taki podmiot mógłby także usprawnić proces konsultacji społecznych.

    – Powołanie Okrągłego Stołu jest wskazane z powodu społecznej istotności problemu zaopatrywania społeczeństwa w leki. Problemy branży aptecznej dotyczą wszystkich, ponieważ każdy wcześniej czy później staje się pacjentem. Naszym zdaniem szczególnie słyszalny w dyskusjach nad reformą powinien być głos organizacji pacjenckich. Zależy nam, aby dobro pacjenta było rzeczywistym kierunkiem zmian na rynku aptek – mówi Marcin Piskorski, prezes ZPA PharmaNET. Powołanie grupy dialogu jest także istotne z punktu widzenia zachowania transparentności procesu legislacyjnego, co wykazały ostatnie próby wprowadzenia zasady apteki dla aptekarza. 

    – Kluczową dla rynku aptecznego zmianę reguł prowadzenia aptek usiłowano wprowadzić jako projekt poselski, w ramach prac zespołu parlamentarnego, pomijając procedury niezbędne dla merytorycznej oceny skutków regulacji. Instytucja Okrągłego Stołu zagwarantowałaby transparentność wprowadzanych zmian prawa i zwiększyłaby ich społeczną akceptację oraz legitymację – tłumaczy Marcin Nowacki, wiceprezes ZPP.


    Na polskim rynku aptecznym jest wiele obszarów wymagających zmiany. Zdaniem przedsiębiorców głównymi problemami, które wymagają naprawy są: wzmocnienie pozycji aptek, rozwój aptek na terenach wiejskich, wzmocnienie roli farmaceuty, przeciwdziałanie procederowi odwróconego łańcucha oraz reforma inspekcji farmaceutycznej.


    ZPP i ZPA PharmaNET deklarują gotowość do rozpoczęcia dialogu z samorządem aptekarskim, który ich zdaniem jest konieczny, by przygotować dobrą reformę systemu aptecznego w Polsce.


    – Chcemy rozpocząć nowy etap – bez uprzedzeń i stereotypów. Zależy nam na dialogu z samorządem aptekarskim. Deklarujemy, że jesteśmy do takiego dialogu gotowi i liczymy, że środowisko korporacji aptekarskiej taki konstruktywny dialog podejmie –
    podkreśla Marcin Piskorski.


    ZPP i ZPA PharmaNET skierowały list w sprawie zwołania Okrągłego Stołu do Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Rozwoju, parlamentarzystów, organizacji pacjenckich i organizacji przedsiębiorców, a także do samorządu aptekarskiego. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców, który posiada doświadczenie w organizacji przedsięwzięć mających na celu wspólne wypracowanie konstruktywnych rozwiązań, zadeklarował w nim gotowość niezwłocznej organizacji Okrągłego Stołu branży aptecznej.

     

    Fot. Jamie/ na lic. Creative Commons/ flickr.com

    21 w regionie, 45 na świecie – Polska odnotowała gorszy wynik w tegorocznym Indeksie Wolności Gospodarczej The Heritage Foundation i The Wall Street Journal

    15.02.2017

     


    Wskaźnik wolności gospodarczej w Polsce wyniósł 68,3 pkt, co plasuje nasz kraj na 45 miejscu w rankingu światowym i 21 pozycji w zestawieniu regionalnym. Tak wynika z Indeksu Wolności 2017 Heritage Foundation i Wall Street Journal, który w środę 15 lutego zaprezentowała fundacja Warsaw Enterpise Institute, wyłączny polski partner światowego raportu. Celem Indeksu jest katalogowanie państw według rozwiązań, polityk realizowanych w celu zwiększania wolności gospodarczej. Według tegorocznej edycji Polska pozostaje w grupie państw „umiarkowanie wolnych”.

    Pozycja Polski pogorszyła się o 1 pkt w stosunku do poprzedniego roku. Niewielki spadek w dużej mierze wynika ze wzrostowej dynamiki reform innych państw, co pozwoliło im wysunąć się przed Polskę. Nie bez znaczenia były tu pojedyncze decyzje polityczne zbyt wolno rekompensowane programem Zrównoważonego Rozwoju.  Niemniej w tegorocznym zestawieniu na szczególną uwagę zasługuje wyższy odczyt w zakresie rynku pracy (+3,5), poziomu fiskalizmu (+0,6), i wydatków publicznych (+0,4). Gorzej wypadliśmy w kategorii korupcja (-5.5) i prawo własności (-4.2). W tym ostatnim swoje piętno wywarła ustawa o obrocie ziemią rolną i lasami. W kategorii otwartości rynku odnotowaliśmy spadek w jednej tylko kategorii- w handlu (-1) Nie jest to zauważalna różnica, niemniej należy ją czytać w kontekście planowanego podatku handlowego. Polska w ogólnej klasyfikacji w średnioterminowej perspektywie od 2013 roku, w dalszym ciągu może się pochwalić imponującym wzrostem wskaźnika wolności gospodarczej o 2.3 pkt.

    Bardziej niż jedno punktowa strata martwi nas to, że Polska przegrywa w rywalizacji z innymi państwami pod względem tempa wdrażania koniecznych zmian systemowych i liberalizacji rynku.  – mówi prezes WEI Tomasz Wróblewski, który zaprezentował Raport.

    W komentarzu do tegorocznych odczytów autorzy zwracają uwagę na wciąż nadmierne obciążenia wynikające ze struktury systemu podatkowego.

    – Raport uwydatnia potrzebę dogłębnej reformy systemu podatkowego – powiedział poseł Adam Abramowicz, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu na rzecz Wspierania Przedsiębiorczości i Patriotyzmu Ekonomicznego – Przywrócenia im fundamentalnej sprawiedliwości społecznej, ale też takiego uproszczenia podatków, żeby oszuści nie mogli się chować w meandrach biurokracji.

    – Wolność gospodarcza jest kluczową zasadą Konstytucji Biznesu, a rdzeniem całego pakietu prowolnościowych przepisów – ustawa Prawo przedsiębiorców. Jej projekt jest już w konsultacjach. Liczymy na czynny udział przedstawicieli biznesu w pracach nad całościową reformą systemu prawa gospodarczego, dotyczącego także uproszczeń podatkowych czy prowadzenia działalności innowacyjnej. Jestem przekonana, że nie tylko przedsiębiorcy docenią jego walory, ale również instytucje oceniające warunki funkcjonowania firm w Polsce – powiedziała Jadwiga Emilewicz, wiceminister rozwoju.

    Wśród krajów europejskich w czołówce utrzymują się: Szwajcaria, Estonia, Irlandia, Wielka Brytania, Gruzja, Luksemburg oraz Litwa.  W rankingu porównano 44 kraje europejskie, z czego zdecydowana większość jest co najmniej „umiarkowanie wolna”.

    W Europie jest obecnie 7 gospodarek o bardzo ograniczonej wolności gospodarczej („mostly unfree”) – oraz gospodarek, gdzie wolność jest tłumiona („repressed”) – Ukraina oraz Białoruś. Analizowana jako całość, Europa wciąż zmaga się z barierami administracyjnymi, wysokimi kosztami pracy, wysokimi obciążeniami podatkowymi oraz problemami w zarządzaniu finansami publicznymi.

    Raport jak na dłoni pokazuje szerszy problem Europy w konkurencji z państwami azjatyckimi czy Stanami Zjednoczonymi. Inwestor musi zmierzyć się z całą gamą barier administracyjnych i ograniczeń regulacyjnych, które utrudniają przede wszystkim możliwości inwestycyjne, a co za tym idzie hamują rozwój przedsiębiorczości – mówi Jacek Niewęgłowski, Członek Zarządu ds. Strategii i Rozwoju Biznesu w firmie P4.

    W czołówce światowej rankingu, jako kraje w pełni wolne gospodarczo, znajdują się niezmiennie: Hong Kong, Singapur, Nowa Zelandia, Szwajcaria oraz Australia, co jednocześnie plasuje je w czołówce najbogatszych państw na świecie. W badaniu brano pod uwagę 180 państw.


    Kolejny raport, który nie zostawia cienia wątpliwości co do tego, że poziom dobrobytu i jakość życia obywateli zależą od poziomu wolności gospodarczej – uważa Robert Gwiazdowski, Prezes Rady Fundacji Warsaw Enterprise Institute.  – Życzylibyśmy sobie, żeby politycy liczący na reelekcję, zapoznali się z tymi danymi i brali je sobie głęboko do serca za każdym razem, kiedy rozważają ustanowienie nowych praw czy regulacji.


    Indeks Wolności Gospodarczej – przygotowywany przez The Heritage Foundation i The Wall Street Journal od ponad 20 lat – stał się najbardziej popularnym rankingiem na świecie. Celem Indeksu Wolności Gospodarczej – od początku istnienia w 1995 roku – jest katalogowanie państw według rozwiązań, polityk realizowanych w celu zwiększania wolności gospodarczej, a tym samym promowania rozwoju i pomnażania dobrobytu narodów. W ramach Indeksu Wolności Gospodarczej analizowane są rządy prawa (prawa własności, poziom korupcji); wielkość sektora publicznego (fiskalizm, wydatki publiczne); efektywność regulacyjna (warunki dla biznesu, polityka monetarna, rynek pracy) oraz otwartość rynku (handel, inwestycje, finanse).


    Regionalnej prezentacji Raportu – obejmującej porównanie Czech, Estonii, Gruzji, Litwy, Łotwy, Niemiec, Polski, Słowacji, Ukrainy oraz Węgier – dokonała Warsaw Enterprise Institute, fundacja ZPP, która jest strategicznym partnerem raportu w Polsce.


    Prezentacji Raportu w Ministerstwie Rozwoju towarzyszyła debata z udziałem zaproszonych ekspertów: Minister Jadwigi Emilewicz, posła Adama Abramowicza, Jacka Niewęgłowskiego – dyrektora do spraw strategii w firmie P4 (Play). Warsaw Enterprise Institute był reprezentowany przez prezesa Tomasza Wróblewskiego oraz prof. Roberta Gwiazdowskiego.



    Indeks Wolności Gospodarczej 2017_prezentacja

    http://www.heritage.org/index/

    Konsultacje publiczne na temat akcyzy na papierosy elektroniczne

    31.01.2017


    Szanowni Państwo,

    obecnie Komisja Europejska prowadzi konsultacje publiczne na temat dyrektywy akcyzowej. Część pytań poświęcona jest potencjalnemu wprowadzeniu akcyzy na papierosy elektroniczne.

    Jako Związek Przedsiębiorców i Pracodawców weźmiemy udział w tych konsultacjach i zachęcamy Państwa do wyrażenia swojego stanowiska na temat potencjalnego opodatkowania papierosów elektronicznych. Wyraźne stanowisko i aktywny udział w konsultacjach małych i średnich przedsiębiorstw może mieć szczególne znaczenie i wpłynąć na decyzje Komisji.

    Kwestionariusz na stronach Komisji Europejskiej jest dostępny tylko w wersji angielskojęzycznej i znajduje się pod linkiem: KLIKNIJ TUTAJ

    Ceniąc Państwa czas, stworzyliśmy polską, uproszczoną wersję kwestionariusza, którego wypełnienie zajmie Państwu naprawdę niewiele czasu. Ten kwestionariusz przeznaczony jest wyłącznie dla przedsiębiorców. Po wypełnieniu kwestionariusza, ZPP przekaże stanowiska, w Państwa imieniu, do Komisji Europejskiej. Polska wersja kwestionariusza przygotowana przez ZPP jest dostępna pod linkiem: KLIKNIJ TUTAJ

    Konsultacje kończą się 16 lutego 2017 roku. Abyśmy mogli przekazać Państwa stanowiska do Komisji Europejskiej, potrzebujemy uzyskać je od Państwa najpóźniej do 10 lutego 2017 roku.


    Liczymy na Państwa zaangażowanie!



    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców

    Indeks Busometr ZPP w dół – przedsiębiorcy dobrze postrzegają sytuację na rynku pracy, ale boją się inwestować

    26.01.2017

     


    Przedsiębiorcy z niepokojem patrzą w przyszłość  – wskaźnik Indeksu Busometr ZPP najniższy od początku 2016 roku. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców po raz kolejny zapytał przedsiębiorców małych i średnich firm o ich opinie na temat sytuacji gospodarczej w Polsce. Prognozy nie są zadowalające  – wartość Indeksu w I półroczu 2017 roku to 38,38 pkt. Dla porównania, w analogicznym okresie – I półrocze 2016 roku – 46,19 pkt.

    To dość istotna różnica w zestawieniu z prognozą jaką odnotowaliśmy na początku minionego roku. Paradoksem jest, że nie ma istotnych i realnych zdarzeń gospodarczych, które uzasadniałby ten pesymizm. Myślę, że te pesymistyczne nastroje spowodowane są głównie poprzez beznadziejną politykę informacyjną rządu w sprawach gospodarczych – myślę tu głównie o kakofonii informacyjnej w sprawie tzw. podatku jednolitego czy „aptece dla aptekarza” – powiedział Cezary Kaźmierczak, Prezes ZPP. –  Na rynku pracy jest raczej stabilnie, co akurat nie dziwi. Stopa bezrobocia w Polsce jest najniższa od 25 lat, widać, że w tej chwili wchodzimy na rynek pracownika – dodał.

    Najmniejsze obawy o sytuację gospodarczą jeśli chodzi o najbliższe półrocze wykazują przedsiębiorcy z sektora produkcyjnego (tutaj wskaźnik osiągnął wartość 48,3 pkt). Pesymistyczne nastroje wykazują przedsiębiorcy działający w handlu i usługach (kolejno: 37 i 35,4 pkt).

    Na ogólną wartość Indeksu Busometr wpłynął m.in. komponent „koniunktura gospodarcza”, który aktualnie uplasował się na poziomie 33,22 pkt. Tendencja spadkowa obserwowana jest od początku drugiego półrocza 2015 roku (wówczas wartość komponentu wyniosła 45,89 pkt). Ponad połowa przedsiębiorców (62%) spodziewa się pogorszenia sytuacji gospodarczej. 22 % zakłada, że nie wystąpią istotne zmiany. Pozostali (16%) uważają, że nastąpi poprawa.

    Bez względu na wielkość, region, sektor oraz staż przedsiębiorstwa na rynku nastroje przedsiębiorców w obszarze badanym przez komponent „rynek pracy” kształtują się na optymistycznym poziomie 52,52 pkt. W przypadku „płac” barometr wyniósł 56,79 pkt., przy czym 32% przedsiębiorców deklaruje zwiększenie wynagrodzenia. W zakresie „zatrudnienia” 19% ankietowanych planuje jego zwiększenie.

    komponent_płace


    Istotny spadek widać w ramach „komponentu inwestycyjnego” – najnowszy odczyt to 38,42 pkt. (spadek o 7,8 pkt.  w relacji do poprzedniego Busometru). 40% badanych w perspektywie najbliższego półrocza deklaruje, że będą inwestować. 60% nie planuje nowych inwestycji. Najbardziej optymistycznie nastawione do działań w tym zakresie są średnie i duże przedsiębiorstwa oraz działające w obrębie sektora produkcyjnego. Zdecydowanie dalekie od podejmowania planów inwestycyjnych są mirofirmy.

    Jeśli polski rząd chce poprawić klimat do inwestycji wśród przedsiębiorców z sektora MSP – potrzebny jest jasny, klarowny i prosty przekaz: jak będzie. Sytuacja, w której przedstawiciele rządu mówią różne rzeczy w sprawach gospodarczych sieje lęk i niepokój. PiS właśnie zbiera żniwo swojej lekkomyślności w tym zakresie. – skomentował Cezary Kaźmierczak. – Dobry klimat dla inwestycji to niezagmatwane i zrozumiałe prawo, sprawnie działające sądy oraz prosty system podatkowy. Wysokość stawek jest drugorzędna. Na tym powinien się skoncentrować rząd – skonkludował Kaźmierczak.

     

    ***
    Busometr ZPP – Indeks Nastrojów Gospodarczych MSP, jest wskaźnikiem pokazującym stopień optymizmu małych i średnich przedsiębiorców i ich planowane działania w perspektywie najbliższego półrocza.

    Na wartość Indeksu Busometr wpływ mają trzy komponenty: (1) koniunktury gospodarczej, (2) rynku pracy (płace i zatrudnianie) oraz (3) inwestycji.

    Wartość każdego z komponentów mieści się w przedziale od 0 do 100. Wyniki Busometra poniżej 50 oznaczają pesymistyczne nastroje przedsiębiorców, a powyżej 50 – ich optymizm.

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Dom Badawczy Maison prowadzą badania wśród reprezentatywnej pod względem ilości zatrudnianych pracowników, próby małych i średnich firm w Polsce (do 250 zatrudnionych). Busometr ZPP jest publikowany co pół roku.

    Małe i średnie firmy w Polsce stanowią 99,8% wszystkich firm w Polsce, tworzą ¾ miejsc pracy oraz 67% PKB.

     

    19.01.2017 Busometr ZPP. Prognoza na I półrocze 2017

     

    Więcej informacji:

    Marta Chołuj
    m.choluj@zpp.net.pl
    504 212 435

    Zapisz

    List otwarty władz ZPP do Posłów na Sejm RP

    25.01.2017

    Warszawa, 25 stycznia 2017 r.

     

    Naszym celem jest (…) zmiana systemu tak, ażeby przede wszystkim zabezpieczyć potrzeby pacjentów.

    Premier Beata Szydło
    Wypowiedź podczas konferencji prasowej w ramach przeglądu resortów 19.01.2017 r.

     

    Szanowni Państwo Posłowie!

    W Sejmie procedowany jest obecnie poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – Prawo farmaceutyczne zwany potocznie „apteką dla aptekarza” (projekt z dnia 7 grudnia 2016 r., druk sejmowy nr 1126).

    Projekt zakłada odebranie prawa do zakładania aptek przedsiębiorcom niebędącym farmaceutami oraz stopniowe wygaszanie aptek, których właścicielami nie są farmaceuci. Projekt przewiduje ponadto ograniczenia w zakresie ilości i lokalizacji aptek, które mogą funkcjonować na danym obszarze oraz zakazuje otwierania dalszych aptek właścicielom posiadającym już co najmniej 4 placówki.

    Oznacza to, że w większości miast i osiedli nie będą mogły otworzyć się żadne nowe apteki, nawet prowadzone przez indywidualnych farmaceutów, albowiem prawie wszystkie lokalizacje są już w świetle nowych przepisów zajęte.

    Projekt nie poprawi sytuacji pacjentów, lecz spowoduje wzrost cen leków nierefundowanych o co najmniej 10-20%, aż do poziomu niemieckiego. Zwiększy się liczba pacjentów zmuszonych do rezygnacji z wykupienia recepty z powodów finansowych.

    Ograniczenia demograficzne uniemożliwiające powstawanie nowych aptek spowodują dalsze drastyczne utrudnienia w dostępie pacjentów do leków, czyniąc aptekę dostępną tylko dla indywidualnego aptekarza,

    a w szczególności dla aptekarskich dynastii zamiast APTEKI DLA PACJENTA.

    Brak możliwości otwierania nowych aptek negatywnie wpłynie na rynek pracy – szczególnie narażeni na zmiany będą młodzi farmaceuci i technicy farmacji.

    Projekt nasili groźne zjawisko wywozu leków zagranicę – tym nielegalnym procederem parają się najczęściej indywidualni farmaceuci i założone przez nich spółki.

    Wszystkie powyższe negatywne skutki zostały ukryte przez autorów projektu, którzy nie przygotowali żadnej oceny skutków wprowadzenia regulacji i nie przeprowadzili konsultacji z najważniejszą grupą – pacjentami.

    Panie i Panowie Parlamentarzyści, zapytajcie pacjentów, co sądzą o projekcie!

    Zwracamy się do Parlamentarzystów i pacjentów z prośbą o zorganizowanie i udział w konsultacjach społecznych oraz o odrzucenie projektu w całości.

     

    Z wyrazami szacunku,

     

     

     

    Cezary Kaźmierczak
    Prezes ZPP
    Marcin Nowacki
    Wieceprezes ZPP

     

    Imigracja ukraińska w Polsce. Atut czy problem?

    Debata publiczna na temat skali otwartości Polski na imigrację obejmuje de facto dwa odrębne tematy. Pierwszym z nich jest stosunek państwa polskiego do kryzysu imigracyjnego w basenie Morza Śródziemnego, drugim zaś problem imigracji zarobkowej w Polsce, dotyczący głównie, (choć nie tylko) obywateli Ukrainy. Pierwszy z owych problemów powstał wskutek decyzji Berlina z 2015 r., która doprowadziła do otwarcia granic Unii Europejskiej dla imigrantów wojennych i ekonomicznych, zasadniczo z basenu Morza Śródziemnego (Syria, Irak, Libia), ale także z najrozmaitszych regionów świata: od Bałkanów i Afryki Subsaharyjskiej po Afganistan, skąd wychodźcy usiłują dostać się do najbogatszych państw UE.

    Rozważania zaprezentowane w broszurze WEI (dostępnej do ściągnięcia TUTAJnie dotyczą owego zagadnienia. Są w całości poświęcone drugiemu problemowi – imigracji zarobkowej Ukraińców w Polsce i kwestii otwartości Rzeczypospolitej na imigrantów z obszarów bliskich nam kulturowo i związanych historycznie z Polską, a jedynie obcą przemocą sztucznie od nas oddzielonych w latach 1945-1991 przez sowiecką sistiemę – drutów kolczastych, pól minowych i patroli pograniczników.

    Przeprowadzona przez WEI analiza sytuacji wiedzie do następujących konkluzji:

    1. Otwartość na imigrację z Ukrainy jest częścią polskiej tradycji historycznej eliminowanej wyłącznie w okresie niewoli narodowej.
    2. W latach 1991-2016 Polska prowadziła politykę maksymalnej otwartości na kontakty z Ukrainą uprzywilejowując jej obywateli w zakresie polityki wizowej, odnosiła z tego rozliczne korzyści gospodarcze i polityczne i nie ma powodu by się ich wyzbywać.
    3. Nie istnieje zagrożenie ze strony środowisk neobanderowskich na Ukrainie. Są one marginesem życia politycznego, głoszona przez nie zmitologizowana wersja historii UPA ma wydźwięk antyrosyjski, a nie antypolski i nie istnieją warunki by ruch ten mógł zdominować cały kraj i zmienić swój wektor na antypolski, a tym bardziej by napływający do Polski imigranci z Ukrainy stali się bazą społeczną ruchu nacjonalistycznego na wzór tego, który funkcjonował w łonie mniejszości ukraińskiej w II RP.
    4. Imigracja Ukraińców do naszego kraju i ich funkcjonowanie na polskim rynku pracy przyniesie Polsce rozliczne korzyści ekonomiczne (złagodzi niedobór siły roboczej), demograficzne i polityczne. Rezygnacja z nich jest sprzeczna z żywotnym interesem Rzeczypospolitej.
    5. Nie istnieją żadne realne argumenty na rzecz zamykania się Polski na imigrację z Ukrainy.


    23.01.2017 Broszura WEI Imigracja ukraińska w Polsce. Atut czy problem_pdf

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) przeciwny opinii Komisji Zdrowia

     

    Przedstawiciele Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) nie zgadzają się z przegłosowaną 17 stycznia 2017 roku na posiedzeniu sejmowej Komisji Zdrowia pozytywną opinią w sprawie poselskiego projektu nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne. Według nich planowane zmiany w prawie nie zagwarantują lepszej opieki, ani nie zabezpieczą rynku przed nielegalnym wywozem leków za granicę. Spowodują natomiast stopniowe zamykanie aptek, co odbije się negatywnie zarówno na pacjentach, jak i na pracujących w nich farmaceutach. Podobne wątpliwości wobec projektu w oficjalnym piśmie do Ministra Zdrowia przedstawiło również Ministerstwo Rozwoju.

    Eksperci zwracają uwagę, że nowelizacja ustawy Prawo farmaceutyczne, zgodnie z przyjętą przez jej inicjatorów nazwą „apteka dla aptekarza”, nie zabezpiecza interesów pacjentów. Przekazuje tak naprawdę rynek w posiadanie korporacji zawodowej – wąskiej grupy aptekarzy będących jednocześnie właścicielami tzw. aptek indywidualnych.  Wyrażają również swój protest przeciwko argumentacji, że tylko w indywidualnej aptece, której właścicielem jest farmaceuta, pacjent jest w stanie otrzymać odpowiednią opiekę.

    Nikt nie jest w stanie mnie przekonać, że właściciel farmaceuta jest gwarantem właściwej opieki farmaceutycznej nad pacjentem. Gwarantem jest ten farmaceuta, kierownik apteki i jej pracownicy, którzy stoją za pierwszym stołem – powiedziała na posiedzeniu Komisji Zdrowia Zofia Ulz reprezentująca Związek Pracodawców Aptecznych Pharmanet, stojąca w latach 2006-2015 na czele Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego. – Od ich wykształcenia, wiedzy, pasji i zdolności komunikacyjnych zależy to, jak pacjent będzie potraktowany – dodała.

    Według związku nowelizacja ustawy Prawo farmaceutyczne nie jest w stanie zmniejszyć procederu nielegalnego wywozu leków. Jej przedstawiciele kategorycznie nie zgadzają się z opinią, że  ograniczenie rozwoju sieci ma zablokować ten proceder, a tym samym z sugestiami, że stoją za tym właśnie przedstawiciele środowiska aptek sieciowych.

    W latach 2006-2014, a szczególnie w latach 2012-2014, w sprawie nielegalnego wywozu leków, prowadziliśmy ponad 290 postępowań przeciwko indywidualnym aptekom i jednej sieci – komentowała Zofia Ulz na posiedzeniu.

    Antidotum na tzw. odwrócony eksport nie może być ograniczanie działalności sieci aptecznych i karanie ich przedstawicieli za to, że przez kilka lat z tym procederem nie udało się wygrać, ale zwiększenie uprawnień chociażby Głównego Inspektora Farmaceutycznego.

    Eksperci sceptycznie podchodzą do zapewnień, że nowe prawo będzie dotyczyło tylko i wyłącznie nowo otwieranych podmiotów aptecznych, a nie tych, które już na rynku funkcjonują.

    Przedsiębiorstwa nie działają w próżni. Przypominam, że zezwolenie na prowadzenie apteki jest wydawane na daną lokalizację, a apteki ją zmieniają. Jeśli teraz wprowadzimy te przepisy, w ciągu zaledwie kilku lat zminimalizujemy liczbę aptek na rynku – mówił Marcin Nowacki ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców – Nieprawdą jest więc, że nowe przepisy nie dotyczą obecnie funkcjonujących punktów – dodał.

    Mniej więcej co trzecia apteka, bo tyle jest teraz aptek sieciowych, będzie działała w Polsce w warunkach braku wartości. W związku z tym obawiamy się sytuacji, w której przedsiębiorstwa apteczne będą pozbawione kredytowania bankowego – skomentował Marcin Piskorski, prezes zarządu Pharmanet zaznaczając, że w tej chwili praktycznie wszystkie przedsiębiorstwa określane mianem aptek sieciowych korzystają z finansowania bankowego.

    Przedstawiciele ZPP i PharmaNET przypominają, że konsekwencją zamykania aptek będzie ograniczenie dostępu do leków dla pacjentów oraz podwyższenie ich cen. Dzięki aptekom sieciowym bowiem, według badań, pacjenci uzyskują dostęp do tańszych, w porównaniu z aptekami indywidualnymi, średnio o 11 proc. leków. Niższe ceny są efektem związanym ze skalą – im więcej podmiotów, tym możliwość skuteczniejszych negocjacji z hurtowniami farmaceutycznymi. Apteki sieciowe gwarantują pacjentom również dłuższe godziny otwarcia oraz szerszy wachlarz dostępnych leków poprzez lepsze zabezpieczenie dostaw – jeśli zdarzy się, że danego asortymentu nie ma, są w stanie szybko go sprowadzić. To dla pacjenta nie tylko oszczędność czasu i wygoda, ale bardzo często także zapewnienie ciągłości leczenia, bez konieczności oczekiwania na zamówiony środek.

    Do poselskiego projektu nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne zastrzeżenia miało Ministerstwo Rozwoju, które wyraziło je w oficjalnym piśmie. Resort kierowany przez Wicepremiera Mateusza Morawieckiego skrytykował m.in. zapis dotyczący maksymalnej liczby aptek, które mogą być prowadzone przez jednego właściciela (konkretnie cztery). Przepisy te według autorów osłabią pozycję negocjacyjną aptek w kontaktach z hurtowniami, co z konsekwencji doprowadzi do wzrostu cen leków. Ministerstwo apeluje o rzetelną ocenę skutków regulacji propozycji prawa, której w tej chwili nie ma i której powstanie nie jest przez autorów projektu przewidziane. Powinna ona uwzględniać stanowiska wszystkich uczestników, których obejmują nowe przepisy, w tym przede wszystkim pacjentów.

    Apteki sieciowe to istotna część rynku usług farmaceutycznych dla pacjentów. W tej chwili w naszym kraju na 15.000 aptek 5.000 z nich funkcjonuje w ramach 390 sieci aptecznych, z czego 385 stanowią przedsiębiorstwa z polskim kapitałem. Sieci apteczne zatrudniają w tej chwili około 10.000 magistrów farmacji oraz 20.000 techników farmaceutycznych. To około 1/3 wszystkich aptekarzy.


    Związek Przedsiebiorców i Pracodawców


    Fot. Jamie/ na lic. Creative Commons/ flickr.com

    Dla członków ZPP

    Nasze strony

    Subskrybuj nasze newslettery