• PL
  • EN
  • szukaj

    ZPP konsekwentnie krytykuje pomysł i tryb wdrożenia podatku cukrowego

    Warszawa, 13 sierpnia 2020 r.

     

    ZPP konsekwentnie krytykuje pomysł i tryb wdrożenia podatku cukrowego

     

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców konsekwentnie sprzeciwia się wprowadzeniu podatku cukrowego. Jednocześnie, ZPP wyraża swój sprzeciw wobec trybu procedowania poprawki do nieobowiązującej ustawy o promocji prozdrowotnych wyborów konsumentów.

    ZPP zaznacza, że wszelkie daniny o charakterze sektorowym, w tym podatek cukrowy, są niedopuszczalne, ponieważ pogwałcają zasadę powszechności opodatkowania. Arbitralne nakładanie dodatkowych obciążeń na wybrany sektor gospodarki jest niemożliwe do zaakceptowania szczególnie biorąc pod uwagę specjalny czas w jakim się znajdujemy. Szok ekonomiczny wywołany pandemią koronawirusa postawił szereg wyzwań przed przedsiębiorcami, którzy operują w warunkach obniżonego popytu oraz skrajnej niepewności. Jednocześnie, branża napojowa, do której podatek cukrowy jest głównie skierowany, odnotowała bardzo poważne straty wynikające z kilkudziesięcioprocentowych spadków obrotów. Zwiększanie obciążeń na tą branżę jest zatem tym bardziej nieuzasadnianie i niezrozumiałe.

    Analizując wpływ podatku cukrowego, nie sposób nie odnieść się do trybu, w którym proceduje się poprawki do zawierającej go ustawy. Prace nad aktem prawnym, na mocy którego zacznie obowiązywać podatek cukrowy jeszcze się nie zakończyły. Projekt ustawy nie został jeszcze uchwalony ani podpisany przez prezydenta. Istnieją natomiast poprawki do tej nieobowiązującej jeszcze ustawy. Zapisy przesuwające datę wejścia w życie podatku cukrowego z 1 lipca 2020 na 1 stycznia 2021 zostały ukryte pośród rozwiązań zawartych w ustawie o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu. Możliwość nowelizacji nieobowiązującej ustawy z całą pewnością nie została przewidziana w trybie procedowania projektów ustaw zapisanym w art. 119 Konstytucji RP. Niestety, na tym nie kończą się mankamenty prawne wymienionej poprawki.

    Zgodnie z informacjami podanymi na sejmowych stronach, projekt ma na celu wprowadzenie kolejnych instrumentów w zakresie ochrony zdrowia, które pozwolą na skuteczną walkę z COVID-19, a co za tym idzie podatek cukrowy jest zupełnie z nim nie związany. Nie ulega wątpliwości, że taki sposób procedowania poprawek jest sprzeczny z regułami techniki legislacyjnej. Działania te prowadzą również do sytuacji, gdy przedsiębiorcy są pozbawieni jakiejkolwiek pewności co do tego, w jakim otoczeniu regulacyjnym funkcjonują.

    Mając na uwadze powyższe kwestie, ZPP podtrzymuje swoje stanowisko, zgodnie z którym podatek cukrowy nie powinien stać się częścią polskiego porządku prawnego. Ta sektorowa danina uderzy przede wszystkim w branżę gospodarki, która dotkliwie odczuła kryzys wywołany pandemią. Takie zachowanie ze strony ustawodawców jest zatem pozbawione jakichkolwiek racjonalnych przesłanek. Uważamy również, że wprowadzenie podatku cukrowego zostanie obarczone bardzo poważną wadą prawną i godzi w prawo przedsiębiorców do pewności prawa.

    13.08.2020 ZPP konsekwentnie krytykuje pomysł i tryb wdrożenia podatku cukrowego

    Fot. jakob5200 / pixabay.com

    Stanowisko ZPP w sprawie waloryzacji emerytur i rent w 2021 r.

    Warszawa, 12 sierpnia 2020 r.

     

    Stanowisko ZPP w sprawie waloryzacji emerytur i rent w 2021 r.

     

    27 lipca 2020 r. Rada Ministrów przyjęła propozycję zwiększenia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent w 2021 r., przedłożoną przez ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Rząd zaproponował Radzie Dialogu Społecznego ustanowienie wskaźnika waloryzacji na rok 2021 na poziomie ustawowego minimum, które wynosi 20 proc. realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w 2020 r. Szacuje się, że emerytury efektywnie wzrosną o 3,84 proc., a koszt waloryzacji wyniesie 9,6 mld złotych.

    ZPP popiera propozycję ustanowienia wskaźnika waloryzacji emerytur i rent na 2021 r. na poziomie ustawowego minimum. Natomiast, jesteśmy gotowi przyjąć wyższy wskaźnik waloryzacji pod warunkiem, że zostaną podjęte środki mające na celu reformę systemu emerytalnego.

    Postulujemy rewizję dotychczasowych punktowych działań w zakresie zwiększenia wysokości realnych świadczeń emerytalnych poprzez rewizję trzynastej czy czternastej emerytur na rzecz ustanowienia poziomu minimalnej emerytury w oparciu o pewien procent średniego wynagrodzenia. Przypominamy, że koszt wypłaty trzynastki i czternastki dla 9,8 mln osób uprawnionych do świadczeń wyniesie ok. 24 mld złotych. Zatem przewyższa on ponad dwukrotnie koszt waloryzacji emerytur. W związku z tym apelujemy o przyjęcie systemowych rozwiązań pozwalających na zniwelowanie problemu niskich emerytur w Polsce.

    W dłuższym okresie postulujemy wprowadzenie emerytury obywatelskiej, która była i pozostaje elementem szeregu opracowań ZPP. Jest to koncepcja zakładająca powszechne emerytury i renty gwarantowane przez państwo i tworząca prosty system zaopatrzeniowy. Państwo, jako reprezentant wszystkich, powinno zapewnić świadczenia na minimalnym, ale uczciwym poziomie. Świadczenia emerytalne czy rentowe powinny równać się kwocie odpowiadającej minimum socjalnemu. Wówczas możliwa będzie likwidacja skomplikowanego systemu ubezpieczeń społecznych z czterema składkami i wysokimi kosztami pracy, co posłuży częściowej reformie finansów publicznych. Wysokość świadczenia gwarantowanego przez państwo, powiązanego z kosztami minimum socjalnego, będzie przewyższać obecnie gwarantowane świadczenie z systemu powszechnego, które plasuje się na poziomie połowy płacy minimalnej.

    Kontrakt emerytalny jest jednym z ważniejszych kontraktów, jakie państwo zawiera z obywatelem. Czynniki demograficzne będą jednak stanowić ogromne wyzwanie dla systemu emerytalnego i świadczeń socjalnych. Zgodnie z danymi Eurostatu, w ciągu najbliższej dekady populacja Polski zmniejszy się o prawie milion osób, a do 2050 r. spadnie o kolejne 2,8 mln. Eurostat przewiduje również, że wskaźnik obciążenia demograficznego, pokazujący stosunek liczby osób w wieku 65 lat i starszych do liczby osób w wieku produkcyjnym (od 15 do 64 lat), wzrośnie z 27,5 proc. w 2020 r. do 52,2 proc. w 2050 r. Mając na uwadze powyższe kwestie, ZPP apeluje o myślenie o sprawach dotyczących systemu emerytalnego w perspektywie dłuższej niż kadencyjna.


    12.08.2020 Stanowisko ZPP w sprawie waloryzacji emerytur i rent w 2021 r.

     

    Fot. skyradar/pixabay.com

    Opinia ZPP dotycząca zaprezentowanych propozycji  zmian ustawowych w zakresie dotyczącym rozwoju źródeł odnawialnych w Polsce

    Warszawa, 10 sierpnia 2020 r.

     

    Opinia ZPP dotycząca zaprezentowanych propozycji  zmian ustawowych w zakresie dotyczącym rozwoju źródeł odnawialnych w Polsce

     

    Na wstępie chcielibyśmy podkreślić natychmiastową konieczność dostosowania ustawodawstwa w tym zakresie zarówno do europejskiej polityki neutralności klimatycznej jak i do sytuacji sektora energetyki związanej z pandemią.

    Wszelkie działania zmierzające do zwiększenia podaży zielonej energii uznajemy za właściwe i konieczne, nie tylko w związku ze zobowiązaniami unijnymi, ale także ze względu na zapotrzebowanie polskiego przemysłu.

    W tym zakresie oceniamy zaproponowane zmiany bardzo pozytywnie. Przedstawiony przez Ministerstwo Klimatu dokument, o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw, podchodzi do tematyki związanej z rozwojem tego sektora energetyki w sposób kompleksowy i spójny zmieniając zapisy w całym zakresie związanym z procesem inwestycyjnym i eksploatacyjnymźródeł OZE w przyszłości. Autorzy projektu dostrzegli konieczność zmian nie tylko w Ustawie o Źródłach odnawialnych ale także w Ustawie Prawo Energetyczne i Ustawie o zagospodarowaniu przestrzennym. Tylko takie podejście tworzy rzeczywiste fundamenty dla rozwoju energetyki rozproszonej.

    Zaproponowane zmiany mogą mieć decydujący wpływ na rozwój szeroko pojętej energetyki rozproszonej, gdyż obejmują swoim działaniem małych i średnich przedsiębiorców, czyli najbardziej dynamiczny sektor polskiej gospodarki. Ustawa zwiększa parytet mocy dla przedsiębiorców w zakresie własnych instalacji odnawialnych.

    Szybkie zwiększenie możliwości inwestycyjnych w zakresie instalacji odnawialnych poprzez jasne zdefiniowanie pojęcia „Mała instalacja OZE” daje szansę sektorowi małego i średniego biznesu na zwiększenie konkurencyjności i pewną niezależność energetyczną tak potrzebną szczególnie na obszarach wiejskich.

    Dobór wielkości takiej instalacji w przedziale 50–500 Kw., należy również uznać jako bardzo trafny, ponieważ jest to zakres uśrednionego poboru mocy w sektorze małych i średnich przedsiębiorstw, jak również średnich gospodarstw rolniczych. W projekcie nie znaleźliśmy opisu małej instalacji w gospodarstwie rolniczym, stąd nasze pytanie czy pokazane wyżej wielkości dotyczą także gospodarstw rolnych.

    Zaproponowane zmiany idą w kierunku tworzenia przewidywalnych ram rozwoju sektora odnawialnego, wydłużając ustawowo o 5 lat systemy wsparcia dla poszczególnych technologii. Jednocześnie ustawa podkreśla funkcję systemu aukcyjnego jako gwaranta dla instytucji finansujących, uznając ten system wsparcia jako najtańszy i najbardziej efektywny w polskich warunkach ekonomicznych.

    Ustawa łagodzi również problemy inwestorów którzy w związku z pandemią przekroczą maksymalny termin na wytworzenie po raz pierwszy energii elektrycznej, lub jej sprzedaży. To również bardzo dobra decyzja, tym bardziej, iż minimalizuje proces biurokratyczny nie angażując zbytnio Urzędu Regulacji Energetyki. Forma oświadczeń przy składaniu wniosków o wydłużeniu terminu jest w tym przypadku bardzo trafna.

    W całej rozciągłości popieramy formę odbiurokratyzowania całego procesu rejestracji wytwórców energii z OZE zaproponowanego w Ustawie, a co za tym idzie zmniejszenie obciążeń administracyjnych dla Urzędu Regulacji Energetyki.

    Zmiany ustawy o planowaniu przestrzennym umożliwiające w praktyce szybki rozwój fotowoltaiki to również bardzo oczekiwana inicjatywa w wyniku której w ciągu kilku lat może nastąpić znaczący wzrost podaży zielonej energii  oraz ustabilizowanie końcówek linii przesyłowych.

    Jesteśmy przekonani że wejście ustawy w proponowanej formie przyczyni się do stymulacji rozwoju odnawialnych źródeł energii, co musi wywołać stabilizację cen energii dla odbiorców końcowych. Zaproponowane zmiany z całą pewnością wychodzą naprzeciw zapotrzebowaniu społecznemu, zabezpieczając istotne rozwiązania dla wytwórców energii z OZE oraz całej branży związanej z inwestycjami w OZE.

    Natomiast pewne kontrowersje wzbudza zaproponowana forma regulacji dotycząca definicji mocy zainstalowanej. Wprawdzie osiągnięto tutaj pewien kompromis ze środowiskami związanymi z OZE, który można uznać za racjonalny i rokujący pozytywnie dla rozwoju OZE w Polsce, jednak sugerujemy dopracowanie definicji w przyszłości w taki sposób aby pozwalała na pewną elastyczność przy wyprowadzaniu mocy z instalacji OZE, szczególnie w procesach modernizacyjnych takich instalacji. 

    Oceniając pozytywnie przedstawioną propozycję zmian ustawowych dotyczących odnawialnych źródeł energii, pragniemy przypomnieć, że istnieje pilna konieczność dalszych prac w tym kierunku.

    Odblokowanie możliwości inwestycyjnych w lądowej energetyce wiatrowej, przez zmianą zapisów w tak zwanej ustawie odległościowej to dzisiaj najważniejsze zadanie legislacyjne dla ustawodawcy. Jeszcze raz pragniemy przypomnieć, że lądowa energetyka wiatrowa to dzisiaj najtańsze źródło energii elektrycznej, którego rozwój został zahamowany w wyniku zapisów ustawy.

    Szybkie uchwalenie wszystkich aktów legislacyjnych umożliwiających inwestycje w morską energetykę wiatrową to dzisiaj również pilna potrzeba, ponieważ tego rodzaju inwestycje ustabilizują cały system energetyczny kraju.

    Przypominamy również o potrzebie szybkich prac legislacyjnych w obszarze sieci i przyłączeń, pozwalających na rozwój energetyki rozproszonej.

     

    11.08.2020 Opinia ZPP dotycząca zaprezentowanych propozycji zmian ustawowych w zakresie dotyczącym rozwoju źródeł odnawialnych w Polsce

     

    Fot. Appolinary Kalashnikova / Unsplash.com

    Ministerstwo Zdrowia odpowiada na pismo ZPP ws. noszenia maseczek w sklepach

    Warszawa, 10 sierpnia 2020 r. 

     

    Szanowny Panie Prezesie,

    w odpowiedzi na pismo w sprawie interpretacji § 19 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 19 czerwca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (Dz. U. poz. 1066, z późn. zm), zwanego dalej „rozporządzeniem”, wskazuję co następuje.

    Na wstępie należy się zgodzić z Panem Prezesem, że rozporządzenie stanowi wykonanie upoważnienia ustawowego zawartego w art. 46a i art. 46b pkt 1–6 i 8–12 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (Dz. U. z 2019 r. poz. 1239, z późn. zm.). Tym samym materia rozporządzenia jest nieodłącznie związana ze zwalczaniem epidemii COVID-19. Rozporządzenie, jak sam Pan Prezes zauważa, nakłada obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego, ust i nosa w miejscach ogólnodostępnych, w tym w obiektach handlowych lub usługowych, placówkach handlowych lub usługowych i na targowiskach (straganach) (§ 19 ust. 1 pkt 2 lit. d).

    Odpowiadając na Pytania Pana Prezesa wskazuję co następuje:

    Przede wszystkim należy zauważyć, że pracownik obiektu handlowego ma, na gruncie obowiązujących przepisów prawa cywilnego, możliwość odmowy dokonania sprzedaży. Zgodnie z art. 543 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny (Dz. U. z 2019 r. poz. 1145, z późn. zm.), zwanej dalej „Kc”, wystawienie rzeczy w miejscu sprzedaży na widok publiczny z oznaczeniem ceny uważa się za ofertę sprzedaży. Zatem prezentowanie publicznie informacji o konieczności zakrywanie ust i nosa (w miejscach ogólnodostępnych, w tym w obiektach handlowych lub usługowych, placówkach handlowych lub usługowych i na targowiskach) należy uznać jako warunek początkowy do skutecznego skorzystania z oferty sprzedaży przez kupującego. Zagadnienia to powinno być oceniane z punktu widzenia zasad współżycia społecznego (art. 5 Kc). Nie ulega wątpliwości, że zasady współżycia społecznego przemawiają za wprowadzeniem ochrony określonej w rozporządzeniu i mają na celu ochronę dobra wspólnego ogółu społeczeństwa jakim jest zdrowie i życie. Należy także powołać się na uchwałę Sądu Najwyższego z dnia 31 lipca 1985 r., III CZP 36/85 (Legalis), w którym akceptowany jest pogląd, że oferta sprzedaży może być kierowana do określonej grupy nabywców. Zatem dopuszczalne jest zamieszczenie stosownej informacji, o konieczności zakrywanie ust i nosa i korzystanie przez sprzedających z uprawnień na gruncie prawa cywilnego.

    Ponadto, zgodnie z art. 140 Kc, w granicach określonych przez ustawy i zasady współżycia społecznego właściciel może, z wyłączeniem innych osób, korzystać z rzeczy zgodnie ze społeczno-gospodarczym przeznaczeniem swego prawa, w szczególności może pobierać pożytki i inne dochody z rzeczy. W tych samych granicach może rozporządzać rzeczą. Należy zauważyć, że stosunki cywilnoprawne są oparte na zasadzie równości podmiotów. Równorzędność oznacza tyle, iż żaden z podmiotów (stron), niezależnie od tego czy jest osobą fizyczną, osobą prawną, czy też jednostką organizacyjną w rozumieniu art. 331 Kc, nie jest podporządkowany drugiemu. Podstawą tego założenia jest to, iż prawo cywilne służy do uregulowania sfery, w której ścierają się interesy niezależnych od siebie podmiotów. W oparciu m.in. o ww. przepis art. 140 Kc ochrona obiektu wykonuje w pewnym zakresie „powierzone jej uprawnienia właściciela” na podstawie stosownych umów cywilnoprawnych. W takich ramach może informować osoby, o obowiązku prawnym zakrywania ust i nosa i o tym że taki obowiązek istnieje na terenie obiektu oraz, że w razie niezastosowania się do niego powiadomi Policję.

    Odnosząc się do zastosowania w powyższym przypadku art. 135 Kodeksu wykroczeń, należy przytoczyć treść powyższego art. 135 ustawy z dnia 20 maja 1971 r. Kodeks Wykroczeń (Dz.U. z 2019 r. poz. 821, z późn. zm.), zwanego dalej „Kw”: Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny. Uzasadniona przyczyna odmowy sprzedaży w rozumieniu art. 135 Kw, to nie tylko regulacje prawne, ale też zasady obowiązujące w danej jednostce. Uzasadniona przyczyna jest pojęciem dość szerokim i nie ma charakteru zamkniętego. Zatem w mojej ocenie, publiczne poinformowanie kupującego o warunku zakrywania ust i nosa jako warunku sprzedaży, powinno wyłączyć możliwość zastosowania art. 135 Kw.

    Mając na uwadze powyższe, wyrażam nadzieję, że przedstawione wyjaśnienia są dla Pana Prezesa wyczerpujące.

     

    Z poważaniem,
    z upoważnienia Ministra Zdrowia
    Janusz Cieszyński
    Podsekretarz Stanu

     

    Treść pisma

     

    fot. Álvaro Serrano / Unsplash

    Stanowisko ZPP w sprawie sytuacji firm transportowych oraz proponowanego wsparcia dla branży

    Warszawa, 10 sierpnia 2020 r.

     

    Stanowisko ZPP w sprawie sytuacji firm transportowych
    oraz proponowanego wsparcia dla branży

     

    Transport drogowy, kolejowy, lotniczy oraz morski jest jednym z najważniejszych czynników wspierających rozwój społeczno-gospodarczy kraju. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców przedstawia stanowisko w sprawie sytuacji firm transportowych w Polsce.

    Na wstępie ZPP zauważa, że od wielu lat brak jest w Polsce przyjętej, spójnej w swoich założeniach i realizacji „Polityki Transportowej” – pakietu dokumentów strategicznych dla polskiego transportu. Dostrzegamy istotną potrzebę sformułowania podstawowych założeń takiego zestawu dokumentów o charakterze horyzontalnym.

    • Polityka transportowa dla transportu drogowego często rozumiana jest jako budowa kolejnych odcinków dróg. Drogi są niezbędnym elementem infrastruktury do wykonywania transportu, ale w zainteresowaniu władz powinien pozostawać również transport jako dziedzina gospodarki. Firmy o tak wysokim potencjale i tak wysokim zaangażowaniu środków finansowych nie mogą funkcjonować w oderwaniu od polityki państwa w tym obszarze. Transport drogowy to na przestrzeni ostatnich lat według różnych szacunków od 7 – 10% PKB. Branża ta jest jedną z wizytówek Polski w Unii Europejskiej. Sektor transportu drogowego jest zbudowany w zasadzie całkowicie z kapitału prywatnego, jednak istotnym zadaniem państwa pozostaje kształtowanie długoterminowych warunków jego prowadzenia.
    • Dostrzegamy potrzebę koordynacji polityki zagranicznej w obszarze transportu drogowego – obecnie prowadzone są jedynie doraźne działania zarówno w Unii Europejskiej jak i poza nią. Konieczne jest pozyskiwanie partnerów międzynarodowych do walki o wspólne interesy. Przykładem jest przegrana batalia o Pakiet Mobilności, czy stopniowa eliminacja polskich przewoźników z przewozów na wschód.

    • Za zasadne uznajemy wprowadzenie daleko idących zmian w systemie szkolenia okresowego kierowców zawodowych, w tym m.in. wprowadzenie realnego nadzoru nad prowadzonymi szkoleniami, czy implementację nowoczesnych metod szkolenia wykorzystujących narzędzia e-learningowe.

    • Postulujemy wprowadzenie ułatwień w przyjmowaniu obcokrajowców do pracy. Konieczne jest uproszczenie i skrócenie procedur, które obecnie trwają nawet do kilka miesięcy. Sytuacja
      w okresie epidemii jest jeszcze bardziej w tym zakresie skomplikowana z racji ograniczonego dostępu do urzędów obsługujących powyższe sprawy.

    • Apelujemy o udostępnienie całej sieci dróg (krajowe, wojewódzkie, powiatowe i gminne) dla pojazdów o nacisku 11,5 tony dla dojazdu do miejsc załadunku i rozładunku oraz baz eksploatacyjnych. Wyrok TSUE z 21 marca 2019 roku gwarantujący otwarcie takiej sieci drogowej jest nadal niewykonany.
    • W dobie obecnego kryzysu, który dopiero w tej chwili będzie nabierał prawdziwego wymiaru, niezbędne jest wprowadzenie elementów wsparcia ukierunkowanych na obniżenie podatków. Uważamy, że należy umożliwić zwrot części podatku akcyzowego od paliwa zakupionego na potrzeby wykonywanego transportu. Ponadto, powinna nastąpić zmiana zasad pobierania podatku od środków transportu poprzez wprowadzenie podatku wyłącznie od pojazdu ciągnącego.
    • Z punktu widzenia praktycznego, za konieczne uważamy udostępnienie i udrożnienie dla pojazdów ciężkich szlaków komunikacyjnych biegnących przez południową granicę Polski,
      w szczególności przez przejście graniczne ze Słowacją w Muszynce.

    • Rekomendujemy reaktywację Trójstronnego Zespołu ds. Transportu Drogowego w ramach prowadzenia dialogu społecznego w Polsce.

    • Konieczne jest także stworzenie spójnego systemu integracji oraz dogodne łączenie – na zasadzie wzajemnego wsparcia – transportu autobusowego z transportem kolejowym, lotniczym, morskim.

    • Rekomendujemy okresowe zwolnienie z opłat za energię trakcyjną wraz z wprowadzeniem pełnej rekompensaty dla dostawców energii w związku z koniecznością odsprzedaży po niekorzystnych cenach energii zakontraktowanej, ale niepobranej.

    • Konieczne jest wprowadzanie mechanizmów pozwalających branży transportowej utrzymać konkurencyjność w obliczu przyjętego przez UE „Pakietu Mobilności”.

    • Zalecane jest tworzenie warunków równej konkurencji na rynku krajowym oraz ograniczanie działalności szarej strefy w przewozach drogowych.

    • Przepisy UE wprowadzają w perspektywie kilku lat poważne ograniczenia emisji CO2 od transportu drogowego. Stąd, rekomendujemy wprowadzanie mechanizmów wsparcia dla wymiany taboru na nowy, niskoemisyjny.

    W zakresie transportu morskiego jako właściwe uznajemy:

    • przyznanie podmiotom zarządzającym portami morskimi możliwości czasowego zwolnienia z opłat bądź czasowej redukcji opłat portowych, opłat z tytułu użytkowania, najmu, dzierżawy
      i innych opłat uiszczanych na rzecz podmiotów zarządzających portami przez przedsiębiorstwa żeglugowe, portowe i inne działające w granicach portów o podstawowym znaczeniu dla gospodarki narodowej;

    • jednocześnie rekomendujemy wydłużenie okresu obowiązywania zmienionych zasad kształtowania opłat portowych do 31 grudnia 2021 r oraz rozłączenie dla branży portowo-morskiej płatności należności celnych i podatkowych (VAT).

    Z funkcjonowaniem branży transportowej w Polsce powiązany jest mocno m.in. rynek motoryzacyjny, a szczególnie rynek producentów części dla motoryzacji w naszym Kraju. To właśnie produkcja części motoryzacyjnych czyni Polskę znaczącym graczem na europejskiej i światowej mapie motoryzacyjnej.

    W związku z powyższym rekomenduje się m.in. pomoc dla sektora motoryzacyjnego w postaci kontynuacji wsparcia postojowego dla pracowników firm, czasowe odroczenie wejścia w życie wybranych regulacji technicznych i powstrzymywanie się z nakładaniem nowych obowiązków, a także wprowadzenie regulacji umożliwiających w czasie kryzysu bardziej elastyczną organizację produkcji. Podkreślamy również potrzebę utrzymania i modernizacji rozporządzenia w sprawie wyłączeń grupowych pojazdów silnikowych.

    Pandemia negatywnie wpłynęła na działalność przedsiębiorców i sytuację bytową pracowników branży transportowej. Wdrożenie powyższej przedstawionych rekomendacji będzie stanowiło dla polskiego transportu szansę na przejście przez kryzys, bez konieczności zamykania firm i zwolnień pracowników po okresie działania obecnie funkcjonujących instrumentów wdrożonych za pomocą Tarcz Antykryzysowych.

     

    10.08.2020 Stanowisko ZPP w sprawie sytuacji firm transportowych

    Kapitał zdrowia pracowników, czyli odpowiedzialne budowanie odporności na przyszłość

    Warszawa, 10 sierpnia 2020 r.

     

    Kapitał zdrowia pracowników, czyli odpowiedzialne budowanie odporności na przyszłość

     

    Co drugi dorosły Polak zmaga się z nadwagą. Pomimo to co piąty nie spaceruje nawet 10 minut dziennie, ani nie zjada w ciągu tygodnia owocu. Gdyby zaś co drugi nieaktywny Polak zaczął ćwiczyć, o 6 proc. spadłaby liczba zwolnień chorobowych, ich koszt zmalałby o 3 mld zł i mniej o 440 mln zł kosztowałaby opieka zdrowotna.

    To przybieranie na wadze dla części pracowników mogło stać się kłopotliwe, bo z badań z zeszłego roku (MultiSport Index 2019) wynikało, że 36 proc. respondentów nie interesowała żadna forma aktywności fizycznej – nie chodzili nawet na spacery. I choć co drugi dorosły Polak zmaga się z nadwagą, to jako problem zdrowotny traktowało ją tylko 39 proc. ankietowanych. Choroby cywilizacyjne, a są nimi między innymi nadwaga i otyłość, powodują słabszą odporność pracowników. Ta jest szczególnie ważna przez sezonem jesienno – zimowym w sytuacji, w której nie zmniejsza się w Polsce zagrożenie epidemiologiczne wywołane występowaniem COVID-19.

    Pandemia i związany z nią lockdown przyczyniły się do tego, iż także część z 64 proc. aktywnych fizycznie pracowników ograniczyła wiosną tego roku czas poświęcony na rekreację i sport. Zamknięte bowiem były siłownie, kluby fitness czy baseny, gdzie Polacy dbali o kondycję psychofizyczną.  Przed pandemią z obiektów sportowych korzystało 43 proc. aktywnych zawodowo Polaków.  

    – Co trzeci z nich trenował przynajmniej  3 razy w tygodniu, a 7 proc. niemal codziennie. Prawie połowa (47 proc.) pracowników aktywnie odpoczywająca lub uprawiająca sport, korzystała z obiektów sportowych 1-2 razy w tygodniu.  – przypomina dr Adam Waszkowski, dyrektor Działu Analiz w Benefit Systems. I dodaje, że z badania MultiSport Index Pandemia 2020 przeprowadzonego w kwietniu br. wynika, iż Polacy, którzy ograniczyli treningi, już po dwóch miesiącach odczuli tego negatywny wpływ na samopoczucie (74 proc.), zdrowie (65 proc.), a także na sylwetkę (61 proc.).

    Zdrowie i odporność pracowników

    Benefit Systems współtworzy razem z Dailyfruits, Grupą LUX MED i innymi instytucjami projekt Kapitał Zdrowia. Przygotowały go i prowadzą Polskie Stowarzyszenie HR oraz Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

    Badania te pokazują jak ważne jest, by pracodawca oferował pracownikom świadczenia odpowiadające ich potrzebom – dodaje Małgorzata Zachorowska, Prezes Polskiego Stowarzyszenia HR, która uważa, że rola pracodawców kształtowaniu prozdrowotnych zachowań pracowników systematycznie rośnie.

    Z tą opinią zgadza się prof. Tomasz Rostkowski z SGH, który zastrzega, że jeśli pracodawca chce zaproponować pracownikom benefity czy działania prozdrowotne, to warto by przedtem przeprowadził analizę ich skuteczności. – Dobrze jest zastanowić się nad kohortami pracowników, sprawdzić jakie dla ich wieku, zawodu czy stylu życia, charakterystyczne są zagrożenia zdrowotne. – Jeśli już dział HR lub pracodawca ma te informacje, dobrze by porównał je do sytuacji w branży, w gospodarce czy w firmach o podobnej strukturze pracowników – Prof. Tomasz Rostkowski uważa, że decyzja o wyborze świadczeń pozapłacowych, propozycja działań np. prozdrowotnych, czy zmiany w sposobie organizacji pracy, podjęte po takiej analizie, zapewnią większą skuteczność efektów niż bez niej – Staramy się zabezpieczyć przed zagrożeniami związanymi z pracą. Wynikają stąd korzyści w postaci uniknięcia kosztów, ale też budowania pozytywnego wizerunku firmy – zapewnia ekonomista.

    Zadbanie o odporność zdrowotną jest tym ważniejsze, że jesienią i zimą 2020-21 będziemy musieli żyć i pracować w warunkach współistnienia zakażeń wirusami grypy, przeziębień i SARS-CoV-2. Tak wynika z prognoz cytowanych przez Beatę Łyszczyk, dyrektor ds. klinicznych Grupy LUX MED. Z raportów zachorowań i analiz przebiegu epidemii COVID-19 przedstawianych przez ośrodki naukowe i agencje medyczne (WHO, CDC i ECDC) wynika, że w Polsce wciąż nie nabyliśmy odporności populacyjnej. Uzyskamy ją gdy około ¾ społeczeństwa będzie miało przeciwciała przeciw SARS-CoV-2, podczas gdy obecnie przeciwciała przeciw koronawirusowi stwierdzamy u około 2-3% ludności polskiej. By poprawić środowisko pracy i zadbać o wzmocnienie odporności potrzebne są różnorodne działania. – Pierwszymi jest stosowanie się do oczywistych zaleceń dotyczących dystansowania społecznego, osłony ust i nosa oraz częstego mycia i dezynfekcji dłoni. Kolejnymi  tzw. – „kohortowanie” pracowników, czyli podzielenie zespołów na mniejsze grupy o stałym składzie osobowym najlepiej na trzy. Każda z tych grup mogłaby tydzień pracować w przedsiębiorstwie czy instytucji, a następne dwa tygodnie – zdalnie. Ważne jest także, by unikać stacjonarnych spotkań i szkoleń oraz by przekonać pracowników, że jeśli gorzej się poczują, mają kaszel, są przeziębieni, by zostali w domu – uważa lek. Beata Łyszczyk. I dodaje: – Istnieje niebezpieczeństwo, że COVID – 19 będzie się rozprzestrzeniał w tym samym czasie, w którym rozwiną się choroby sezonowe. Dlatego ważne jest propagowanie szczepień przeciwko grypie i pneumokokom, szczególnie wśród osób z grup ryzyka.

    Wiele chorób cywilizacyjnych jest powiązanych z nieprawidłowym odżywianiem – przypomina Magdalena Kartasińska, Kierownik Działu Dietetycznego w firmie Dailyfruits i dodaje: – Zdrowie pracowników jest ważne dla pracodawców, ma znaczenie dla jakości i wydajności pracy. U około 40 proc. z nich przynajmniej przez godzinę dziennie występuje zjawisko prezentyzmu, czyli pracują „na zwolnionych obrotach” co czwarty skarży się na złe samopoczucie. Dietetycy zwracają uwagę na problemy związane z żywieniem i z pracą zdalną. Liczne osoby podczas kwarantanny spożywały znacznie więcej niż zwykle słonych i słodkich przekąsek. W ten sposób zajadali stres i próbowali zredykować napięcie. Takie zajadanie sprzyja tyciu. A nadwaga i otyłość są czynnikami zaburzającymi prawidłowe funkcjonowanie organizmu . Pokonanie tego problemu może okazać się ważne w przypadku drugiej fali koronawirusa, której spodziewamy się jesienią. Okazuje się bowiem, że to właśnie osoby z nadwagą i otyłością oraz chorobami współtowarzyszącymi, są bardziej narażone na ciężkie przechodzenie COVID – 19. – tłumaczy ekspertka.

    Zdaniem Magdaleny Kartasińskiej pracodawcy powinni wspomóc pracowników w tym, by nauczyli się zdrowo odżywiać. Mogą to zrobić dając dobry przykład – zapewniając pracownikom owoce i warzywa (w miejsu pracy, ale także w domach w przypadku pracy zdalnej) czy współpracując z dietetykami.  

    Kapitał Zdrowia pracodawców i pracowników

    – Pracodawcy już dawno przejęli na siebie część obowiązków związanych z dbaniem o zdrowie pracowników. Zapewniają im pakiety opieki medycznej, karty sportowe, organizują akcje promujące zdrowy tryb życia oraz odpowiedni sposób odżywiania. Nie zawsze jednak oferta firm jest dopasowania do potrzeb osób w określonym wiekiem, czy wykonujących jakiś typ pracy. Dodatkowo epidemia związana z COVID-19 postawiła przed firmami dodatkowe wyzwania związane z dobrostanem pracowników: zapewnienie im bezpiecznych warunków pracy, zadbanie o ich kondycję psychiczną, budowanie więzi pomiędzy przełożonymi i podwładnymi pracującymi zdalnie czy pomoc w przezwyciężaniu lęku i obaw związanych z epidemią. – tłumaczy Małgorzata Zachorowska, prezes Polskiego Stowarzyszenia HR.

    Agnieszka Szpara, Dyrektor Departamentu Programów i Projektów Związku Przedsiębiorców i Pracodawców dodaje: – Jednym z elementów naszego projektu był cykl webinariów. Eksperci i osoby zajmujące się HR w firmach zastanawiały się między innym nad filarami budowania odporności. Nad tym jak pracodawcy mogą wspierać aktywność fizyczną pracowników, jak wspólnie powinni zadbać odpowiednie odżywanie. Projekt Kapitał Zdrowia powstał po to by wskazać pracodawcom, służbom HR w jaki sposób mogą wspierać pracowników w budowaniu ich odporności, zdaniu o zdrowie i tworzeniu komfortu pracy.

    Jednym z elementów projektu były internetowe seminaria (webinaria) ekspertów na temat sytuacji pracodawców i pracowników w czasie pandemii oraz na temat wyzwań, jakie czekają na firmy w najbliższych miesiącach.

    Powstanie również raport (na podstawie badania ankietowego o problemach pracowników i pracodawców) z rekomendacjami dla pracodawców na temat zarządzania zdrowiem w firmach i instytucjach.

     

    Partnerami strategicznymi ze strony pracodawców zostali:

    Benefit Systems, Grupa LUX MED oraz Dailyfruits.

    Partnerzy wspierający projekt: ALAB Laboratoria, Deloitte.

    Partnerami naukowymi są eksperci Instytutu Kapitału Ludzkiego Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.

    Patronat honorowy nad projektem objęły: Ministerstwo Zdrowia, Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz Ministerstwo Rozwoju.

    Projekt jest przedstawiony na dwóch stronach www:

    https://hrstowarzyszenie.pl/kapitalzdrowia/

    https://zpp.net.pl/projekty/kapital-zdrowia/

     

    10.08.2020 Kapitał zdrowia pracowników, czyli odpowiedzialne budowanie odporności na przyszłość

     

    Fot. Bruno Nascimento / Unsplash.com

     

    ZPP pyta Ministerstwo Zdrowia o maseczki w sklepach

    Warszawa, 5 sierpnia 2020 r.

     

    Szanowny Panie Ministrze,

    w związku z pojawiającymi się w przestrzeni publicznej wątpliwościami, zwracamy się z uprzejmą prośbą o dokonanie wykładni § 19 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 19 czerwca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii, nakładającego obowiązek zakrywania ust i nosa w określonych przestrzeniach zamkniętych w następującym zakresie:

    1. Czy pracownik obiektu handlowego ma prawo egzekwować obowiązek zakrywania ust i nosa przez klientów?
    2. Jeśli odpowiedź na pytanie zawarte w pkt. 1 powyżej jest pozytywna, w jaki sposób pracownik obiektu handlowego może weryfikować istnienie wyjątku uzasadniającego niezakrywanie ust i nosa?
    3. Czy pracownik obiektu handlowego lub ochrony sklepu ma prawo odmówić wstępu na teren lokalu osobom, które nie respektują nakazu zakrywania ust i nosa?
    4. Czy pracownik obiektu handlowego ma prawo odmówić sprzedaży towaru osobom, które nie respektują nakazu zakrywania ust i nosa?
    5. Czy niestosowanie się przez klienta do nakazu zakrywania ust i nosa będzie stanowić uzasadnioną przyczynę odmowy sprzedaży towaru w myśl art. 135 Kodeksu wykroczeń?

    Uzasadnienie

    Obowiązek zakrywania ust i nosa w określonych przestrzeniach zamkniętych jest uregulowany w Rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 19 czerwca 2020 r. w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii (dalej jako: „Rozporządzenie”), które zostało wydane na podstawie art. 46a i art. 46b pkt 1-6 i 8-12 ustawy z dnia 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi (dalej jako: „Ustawa”). Materialnym przepisem zawierającym nakaz zakrywania ust i nosa jest § 19 ust. 1 Rozporządzenia, który stanowi, że „Do odwołania nakłada się obowiązek zakrywania, przy pomocy odzieży lub jej części, maski, maseczki, przyłbicy albo kasku ochronnego, (…) ust i nosa (…)”. Następnie przepis wylicza miejsca, w których obowiązek zakrywania ust i nowa powinien być realizowany, włączając w to obiekty handlowe lub usługowe, placówki handlowe lub usługowe i targowiskach (§ 19 ust. 1 pkt 2 lit d Rozporządzenia).

    Niemniej, Rozporządzenie przewiduje przypadki, w których można odstąpić od stosowania obowiązku zakrywania nosa i ust. Z perspektywy pracowników obiektów handlowych istotny jest § 19 ust. 3 pkt 3 Rozporządzenia, zgodnie z którym obowiązek nie stosuje się w przypadku „osoby, która nie może zakrywać ust lub nosa z powodu stanu zdrowia, całościowych zaburzeń rozwoju, zaburzeń psychicznych, niepełnosprawności intelektualnej w stopniu umiarkowanym, znacznym albo głębokim, lub osoby mającej trudności w samodzielnym zakryciu lub odkryciu ust lub nosa; okazanie orzeczenia lub zaświadczenia w tym zakresie nie jest wymagane”. Tak sformułowane przepisy w praktyce uniemożliwiają weryfikację czy osoba, która powołuje się na stan zdrowia, by uzasadnić nierespektowanie nakazu zakrywania ust i nosa, mówi prawdę, a tym samym uniemożliwiają faktyczne egzekwowanie nakazu.

    Mimo tak sformułowanych przepisów w przestrzeni publicznej pojawiają się wątpliwości co do tego, kto może interweniować w sklepie w przypadku naruszenia przez klienta obowiązku zakrywania nosa i ust. Z jednej strony pojawiają się głosy, zgodnie z którymi personel placówek handlowych nie jest upoważniony do egzekwowania noszenia maseczek przez konsumentów na terenie sklepów. Z drugiej strony można spotkać się np. ze stanowiskiem rzecznika Ministerstwa Zdrowia Wojciecha Andruszkiewicza, który zwrócił się z apelem do sprzedawców o niewpuszczanie do sklepu klientów, którzy nie respektują obowiązku zakrywania ust i nosa, mimo iż Rozporządzenie wprost nie przyznaje sprzedawcom takich kompetencji.

    Ponadto, warto pamiętać, że na mocy art. 135 Kodeksu wykroczeń nieuzasadniona odmowa sprzedaży towaru stanowi wykroczenie. Zgodnie z tym przepisem, „Kto, zajmując się sprzedażą towarów w przedsiębiorstwie handlu detalicznego lub w przedsiębiorstwie gastronomicznym, ukrywa przed nabywcą towar przeznaczony do sprzedaży lub umyślnie bez uzasadnionej przyczyny odmawia sprzedaży takiego towaru, podlega karze grzywny”. Biorąc pod uwagę liczne niejasności związane z obowiązkiem noszenia maseczek, nie ma pewności, że sprzedawca odmawiający sprzedaży nie popełniłby wykroczenia.

    Mając na uwadze wszystkie powyższe względy, uprzejmie prosimy o przedstawienie przyjmowanej przez Ministerstwo Zdrowia wykładni przedmiotowego przepisu.

     

    Treść pisma

     

    Fot. Arturo Rey / Unspalash.com

     

    Stanowisko ZPP w sprawie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu

    Warszawa, 4 sierpnia 2020 r.



    Stanowisko ZPP w sprawie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu

     

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców przedstawia stanowisko w sprawie rządowego projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu.

    ZPP ocenia pozytywnie wszelkie działania mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa lekowego polskich pacjentów. Wiele rozwiązań przedstawionych w projekcie, takich jak zdalne przeprowadzanie kontroli przez inspektorów GIS, zasady prowadzenia działalności wytwórczej, importowej lub dystrybucyjnej substancji czynnych czy produktów leczniczych, jak i obrotu hurtowego produktów leczniczych zasługuje na poparcie. Przedstawiony projekt zawiera również regulacje, odnośnie których Związek przedstawia krytyczną opinię oraz rekomendacje zmian. 

    Zauważa się, że w projektowanych przepisach dotyczących zapotrzebowania (zgodnie z art. ust. 2), gdzie występuje „podmiot wykonujący działalność leczniczą” jest niezgodność z przepisem art. 4 ust. 2 PF, w którym jest mowa o szpitalu lub lekarzu leczącym poza szpitalem, co jest pojęciem węższym od pojęcia „podmiotu wykonującego działalność leczniczą”.

    Wątpliwości wzbudza także propozycja obowiązku podpisywania wniosku o import interwencyjny (art. 4 ust. 8 PF) nie tylko przez osobę upoważnioną do reprezentowania hurtowni farmaceutycznej, ale także przez osobę odpowiedzialną. W konsekwencji, osoba odpowiedzialna (która nie musi posiadać upoważnienia do reprezentowania podmiotu prowadzącego hurtownię farmaceutyczną) będzie decydowała o sprowadzeniu przez hurtownię farmaceutyczną danego produktu leczniczego z zagranicy.  Rozwiązanie to wykracza to poza regulacje prawa farmaceutycznego  zawarte w art. 85 PF i wiąże się z wprowadzeniem nowych obowiązków administracyjnych na podmioty gospodarcze.

    ZPP zauważa, że prowadzone są prace nad elektronizacją postępowania w zakresie wydawania zgód Ministra Zdrowia. Działania te są zgodne z oczekiwaniami rynku oraz programem cyfryzacji kolejnych obszarów gospodarki, jak i administracji publicznej. Jednakże w art. 4 ust. 8 PF proponuje się wykreślenie sformułowań wskazujących, że jedynym podmiotem uprawnionym do złożenia wniosku w wersji elektronicznej jest hurtownia farmaceutyczna. Wprowadzenie nowych przepisów (art. 4aa-4ad PF) w niezmienionej wersji spowoduje powstanie dużej niepewności interpretacyjnej co do możliwości występowania z inicjatywą do Ministra Zdrowia o zabezpieczenie potrzeb polskiego rynku przez inne podmioty niż hurtownie farmaceutyczne. Należy nadmienić, że może to skutkować wprowadzeniem swego rodzaju monopolu dla hurtowni farmaceutycznych do pozyskiwania zgód Ministra Zdrowia. W konsekwencji wpłynie to na destabilizację rynku zamówień publicznych.

    ZPP rekomenduje także wprowadzenie do Prawa farmaceutycznego przepisów umożliwiających wykonywanie obowiązków w ramach pracy zdalnej przez Osoby Odpowiedzialne, Osoby Wykwalifikowane oraz Osoby Kompetentne.  Rozwiązanie to pozwala zapewnić ciągłość pracy w sytuacjach związanych z zakłóceniem obrotu gospodarczego (i działania rynku farmaceutycznego) w okresie ew. dalszych kryzysów epidemicznych.

    Kolejne wątpliwości budzą przepisy art. 77a PF. Aktualne ich brzmienie rodzi ryzyko uznania, że umowa, o której mowa  w art. 77a ust. 1 PF, to jedyny dopuszczalny sposób zlecania czynności podwykonawcom przez podmioty działające na rynku hurtowym. Konieczne jest doprecyzowanie że możliwość zawierania umowy o przechowywanie lub dostarczanie w imieniu podmiotu odpowiedzialnego służy wyłącznie implementacji przepisu art. 20 lit. b Rozporządzenia delegowanego Komisji (UE) 2016/161 z dnia 2 października 2015 r.

    Ponadto,  art. 77a ust. 4 ww. ustawy został sformułowany w sposób zbyt szeroki w stosunku do celu, któremu zapewne miał służyć. Obecne sformułowanie ust. 4 budzi wątpliwości dotyczące dopuszczalności niektórych praktyk, niezwiązanych z weryfikacją autentyczności leku, m.in. w zakresie korzystania przez hurtowników z usług transportowych i innych usług „towarzyszących” samemu przechowywaniu lub dostarczaniu produktów leczniczych, korzystanie z zewnętrznych dostawców systemów elektronicznych, usług transportowych czy siły roboczej.

    Ponadto, w projektowanym art. 13b ust. 3 ustawy o systemie informacji w ochronie zdrowia wprowadza zasadę, że dokumentowi powstałemu w wyniku digitalizacji dokumentacji medycznej nie można odmówić mocy dowodowej. Powyższe niefortunne sformułowanie, może prowadzić do braku możliwości podważenia wiarygodności wszystkim, nawet ewidentnie sfałszowanym dokumentom. Intencja ustawodawcy, skądinąd słuszna, powinna zapewne prowadzić do stwierdzenia, że dokument powstały w wyniku digitalizacji dokumentacji medycznej posiada moc dowodową.

    ZPP konsekwentnie zaznacza, że stymulowane powinny być rozwiązania pozwalające krajowym producentom na planowanie i realizację inwestycji oraz zachęcające firmy zagraniczne do uruchomienia produkcji leków w Polsce. Dziś, nasz Kraj jest silnie uzależniony od importu substancji czynnych (API) z Indii i Chin. Negatywnym skutkiem tego zjawiska były występujące w ostatnich latach kryzysy lekowe . Konieczne są działania, które pozwolą na zabezpieczenie rodzimej produkcji leków oraz pozwolą uniezależnić się od leków importowanych.

    Sposobem na wzmocnienie bezpieczeństwa lekowego Polski jest rozwój produkcji leków oraz substancji czynnych w Polsce. Odpowiednie wsparcie dla branży farmaceutycznej będzie gwarantem dostaw wysokiej jakości leków dla polskich pacjentów. ZPP zwraca po raz kolejny uwagę, że zasadnym jest  wprowadzenie refundacyjnego trybu rozwojowego, w postaci tzw. RTR+ promującego przy refundacji leków firmy produkujące w Polsce.

    Wątpliwości budzi art. 3 pkt 10 projektu ustawy – w zakresie projektowanego art. 122b ust. 6 PF oraz art. 5 pkt 2 – odnośnie projektowanego art. 44aa ust. 1 ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii. ZPP nie dostrzega uzasadnienia dla braku konieczności okazania się legitymacją służbową przy rozpoczęciu kontroli przez kontrolującego za pośrednictwem urządzeń technicznych umożliwiających przeprowadzenie ich na odległość z jednoczesnym bezpośrednim przekazem obrazu i dźwięku.

    Zauważa się również, że znaczna część rozwiązań dot. ochrony zdrowia w okresie epidemii COVID-19 okazało się być skutecznymi. Nie rodziły i nie rodzą one negatywnych skutków dla pacjenta. Mając to na uwadze, zasadne wydaje się być wdrożenie opisywanych rozwiązań do porządku prawnego, także po okresie epidemii.  Wśród tych rozwiązań należy wymienić m.in. możliwość uzyskania numeru certyfikatu produktu leczniczego z GIF poprzez zgłoszenie za pośrednictwem e-maila, czy możliwość dostawy leków do pacjenta w ramach leczenia szpitalnego w okresie stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii. W kwietniu br. GIF dopuścił hurtownie farmaceutyczne wykonujące działania logistyczne na rzecz danego podmiotu leczniczego, w ramach zawartych umów dostaw, do dowożenia produktów leczniczych wydawanych z aptek szpitalnych bezpośrednio do miejsca zamieszkania pacjenta lub do jego przedstawiciela ustawowego przy zachowaniu w czasie transportu warunków Dobrej Praktyki Dystrybucyjnej (rozdział 9 Rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie wymagań Dobrej Praktyki Dystrybucyjnej). Praktyczne działanie tego rozwiązania, skłania do wprowadzenia leków znajdujących się aktualnie w programach lekowych do dystrybucji aptecznej.

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców zwraca się o uwzględnienie uwag zawartych w niniejszym stanowisku.

     

    4.08.2020 Stanowisko ZPP w sprawie projektu ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu zapewnienia funkcjonowania ochrony zdrowia w związku z epidemią COVID-19 oraz po jej ustaniu

     

    Fot. Luis Melendez / Unsplash.com

     

    Bon Turystyczny – aktywacja możliwa od początku sierpnia

    Warszawa, 4 sierpnia 2020 r.
     

    Bon Turystyczny – aktywacja możliwa od początku sierpnia

    Od początku sierpnia można aktywować bon turystyczny, który rodzice dzieci do 18. roku życia mogą wykorzystać do dokonania płatności za usługi hotelarskie lub imprezy turystyczne organizowane na terenie kraju.

    Świadczenie ma stanowić formę pomocy dla krajowego sektora turystycznego i hotelarskiego, który w znacznym stopniu ucierpiał przez epidemię koronawirusa. 

    Pakiet przeznaczonych dla przedsiębiorców informacji dotyczących możliwości przystąpienia do programu i przyjmowania płatności bonem dostępny jest na stronie internetowej: https://bonturystyczny.polska.travel/strefa-przedsiebiorcy.

     

    Fot. Natalya Zaritskaya / Unsplash.com 

    Dla członków ZPP

    Nasze strony

    Subskrybuj nasze newslettery