• PL
  • EN
  • szukaj

    Strefa oszczędnego przedsiębiorcy

    30.06.2015

    Kierowanie firmą jest ściśle związane z racjonalizacją kosztów jej funkcjonowania.

    Jest to możliwe m.in. dzięki wdrażaniu oraz zastosowaniu zaawansowanych i nowoczesnych rozwiązań technologicznych.

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców uruchomił „Strefę oszczędnego przedsiębiorcy”, na której znajdziecie Państwo szereg praktycznych informacji związanych ze sprawnym i rentownym prowadzeniem biznesu.

    Oferta skierowana jest zarówno do przedsiębiorców sektora MSP, jak i do dużych firm oraz instytucji sektora publicznego. Podzielona została na segmenty, które będą systematycznie rozszerzane. Aktualnie prezentujemy możliwości dotyczące oszczędzania na kosztach druku oraz zarządzania korespondencją i obiegiem informacji w firmie. 

    Zachęcamy do zapoznania się ze szczegółami.

     

    Zostań Członkiem ZPP!

    29.06.2015

    Skorzystaj z Pakietu Biznesowego* i rozwiń swoją firmę razem z nami!

    Dzięki członkostwu w ZPP zagwarantujemy Ci:

    • SYSTEM WYMIANY NADWYŻEK HANDLOWYCH POMIĘDZY PRZEDSIĘBIORSTWAMI – wolne moce sprzedajesz za polską walutę lokalną „Zielony”, za którą kupujesz produkty i usługi dotychczas kupowane za złotówkę;
    • STRUMIEŃ ZAMÓWIEŃ KIEROWANY DO TWOJEJ FIRMY;
    • UDZIAŁ W GRUPACH ZAKUPOWYCH – zniżki paliwowe, energia elektryczna, inni dostawcy;
    • PROGRAM LOJALNOŚCIOWY DLA TWOICH KLIENTÓW;
    • SPOTKANIA NETWORKINGOWE

     

    oraz

    • OCHRONĘ:

     

    – pisemne i osobiste interwencje w przypadku nieuzasadnionych represji ze strony organów rządowych i samorządowych;

    – wydawanie listów rekomendacyjnych i oświadczeń w przypadku nieuzasadnionych represji ze strony organów rządowych i samorządowych w mediach lokalnych i ogólnopolskich;

    – udział jako strona w sprawach sądowych i administracyjnych;

    – nieodpłatną informację prawną oraz porady prawne – nawet 25% zniżki na reprezentację prawną w Rekomendowanych Kancelariach Prawnych ZPP;

    – asystę, doradztwo i koordynację obrony/sprawy Członka przez Biuro Interwencji i Organizacji ZPP w instytucjach lokalnych, krajowych i europejskich;

    • WIEDZĘ I INFORMACJE;

     

    – Alerty ZPP – ad hoc informacje o ważnych zmianach w prawie oraz zagrożeniach poprzez Biuro Interwencji i Organizacji ZPP;

    – Newsletter ZPP (co dwa tygodnie);

     – dostęp do projektów legislacyjnych rządu na wczesnym etapie ich procedowania wraz z oceną skutków regulacji dokonaną przez Biuro Legislacji ZPP;

    – nieodpłatną możliwość udziału w szkoleniach i warsztatach ZPP;

    – otrzymywanie raportów, opracowań, poradników (m.in. Katalogu Praw Przedsiębiorców);

    – regularne informacje o dostępnych grantach i funduszach europejskich z Biura Finansów ZPP;

    – nieodpłatne konsultacje i informacje w instytucjach ZPP.

    • POPRAWĘ WARUNKÓW PROWADZENIA FIRM;

     

    Celem naszego działania jest inicjowanie i wspieranie wszelkich działań zmierzających do wyeliminowania z polskiego prawodawstwa ograniczeń działalności gospodarczej przekraczających wymagania UE, a tym samym wyrównania szans konkurencyjnych między polskimi i europejskimi przedsiębiorstwami.

     

    Powyższe korzyści mogą stać się Twoim udziałem!
    Zostań członkiem ZPP!

    FORMULARZ ZGŁOSZEŃ: https://zpp.net.pl/zostan-czlonkiem-zpp/

    *Pakiet biznesowy jest realizowany w wybranych województwach – Łódzkiem, Małopolsce, Świętokrzyskiem. Pracujemy nad tym, by lokalnie był dostępny w każdym województwie.

     

    Nowelizacja ustawy o usługach płatniczych

    29.06.2015

    Opublikowaliśmy Stanowisko Związku Przedsiębiorców i Pracodawców dot. projektu nowelizacji ustawy o usługach płatniczych. 

    W naszym przekonaniu projekt poselski nie spełnia wymogów prawidłowej implementacji Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 20 kwietnia 2015 roku w sprawie opłat interchange w odniesieniu do transakcji płatniczych realizowanych w oparciu o kartę, do przepisów prawa krajowego. Został on przygotowany bez konsultacji publicznych i rzetelnej analizy wpływu tej regulacji na przedsiębiorców i konsumentów.

    Stanowisko – wraz ze stosownymi pismami przewodnimi – zostało przesłane na ręce:

    • Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, Marszałek Sejmu RP, do której zwróciliśmy się o nie nadawanie druku sejmowego dla projektu;
    • Janusza Piechocińskiego, Wicepremiera, Ministra Gospodarki, którego poprosiliśmy o zaangażowanie w sprawie i nie wyrażenie zgody na podobną jakość stanowienia prawa gospodarczego w Polsce.

     

    Pełna treść Stanowiska ZPP do pobrania_.pdf

    Stanowisko ZPP: Kodeks budowlany

    26.06.2015

    Stanowisko Związku Przedsiębiorców i Pracodawców dotyczące Projektu ustawy kodeks budowlany z dnia 25 maja 2015 roku

    Uwagi ogólne

    Projekt nowej ustawy o charakterze kodeksu, szczegółowo regulującej zagadnienia z zakresu prawa budowlanego, ma w zamierzeniu zastąpić wielokrotnie nowelizowaną (w obszernej części jeszcze w lutym bieżącego roku)  ustawę prawo budowlane z dnia 7 lipca 1994 roku. Chęć ustawodawcy, by stworzyć od podstaw zupełnie nowy akt prawny regulujący ww. materię, wolny od uchybień i wad obowiązującej aktualnie ustawy, jest jak najbardziej godna aprobaty. Prawo budowlane było już bowiem nowelizowane ponad 70 razy, stając się tym samym aktem nieczytelnym, przerośniętym i niejednolitym, tym bardziej że przepisy z zakresu prawa budowlanego rozszczepione są ponadto na wiele innych ustaw. Ustawodawca sam zresztą zwrócił uwagę na powyższe zagadnienia, określając w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów przyczynę wprowadzenia rozwiązań planowanych w projekcie nowego Kodeksu budowlanego, jako przeregulowanie i nadmierne sformalizowanie procesu inwestycyjno – budowlanego oraz nieskuteczność obowiązujących w chwili obecnej przepisów. Stąd też powtórzyć należy, że sam zamysł projektodawcy jest jak najbardziej godny pochwały – nie ulega wątpliwości, że dotychczasowa formuła prawa budowlanego wyczerpała się, a tak naprawdę nigdy nie była skuteczna w realizowaniu zamierzonych funkcji. Krytycznie należy jednakowoż ocenić fakt, że projekt kodeksu budowlanego, mimo ogromnej wagi, którą sam projektodawca podkreśla w Ocenie Skutków Regulacji, zwolniony był z obowiązku opracowywania założeń projektu ustawy. Tym samym, na etapie wstępnej analizy i wczesnego tworzenia zarysów kształtu nowej regulacji, nie podjęto istotnej dyskusji na temat ogólnych zasad, jakie powinny jej przyświecać, Komisja Kodyfikacyjna miała więc całkowitą dowolność formułowania celów do osiągnięcia, bez udziału partnerów społecznych. Wydaje się, że w przypadku aktu tak dużej rangi, jest to dosyć poważne uchybienie, które może tworzyć wrażenie, że projekt przygotowywany był w tempie ekspresowym.

    Mimo powyższej uwagi, przedstawiony projekt należy ocenić jako wprowadzenie stosunkowo korzystnej zmiany, choć z kilkoma poważnymi zastrzeżeniami, jakkolwiek niespełniający w sposób całkowity pokładanych w nim nadziei – wydaje się, że zbyt mało refleksji poświęcono niefunkcjonalnym, jak sam ustawodawca przyznaje, przepisom prawa budowlanego, kopiując je niemalże do nowego kodeksu (o skali zjawiska świadczy fakt, że przedstawiciele sejmowej komisji infrastruktury poprosili wg doniesień medialnych o czytelne przedstawienie różnic między obowiązującym aktualnie prawem, a projektem).

    Uwagi szczegółowe

    1. ZMIANY W SŁOWNICZKU USTAWOWYM

    W art. 3 przedstawionego projektu zawarty jest, analogicznie do obowiązującej obecnie ustawy Prawo budowlane, słowniczek ustawowy. Projekt przewiduje wprowadzenie do słowniczka szeregu zmian, z których kilka należy ocenić zdecydowanie negatywnie.

    Zmianie ulec ma definicja pojęcia „obiektu liniowego”. O ile kierunek proponowanej modyfikacji (wyeliminowanie niepotrzebnego i kazuistycznego wyliczenia, poprzez wprowadzenie prostej, syntetycznej definicji) zasługuje na aprobatę, o tyle jeden szczegół zasługuje na szczególnie krytyczną uwagę, ma bowiem doniosłe konsekwencje o charakterze podatkowym. Zgodnie z aktualnym brzmieniem art. 3 pkt 3a ustawy Prawo budowlane, obiektem liniowym jest obiekt budowlany, którego charakterystycznym parametrem jest długość, w szczególności droga wraz ze zjazdami, linia kolejowa, wodociąg, kanał, gazociąg, ciepłociąg, rurociąg, linia i trakcja elektroenergetyczna, linia kablowa nadziemna i, umieszczona bezpośrednio w ziemi, podziemna, wał przeciwpowodziowy oraz kanalizacja kablowa, przy czym kable w niej zainstalowane nie stanowią obiektu budowlanego lub jego części ani urządzenia budowlanego. Ostatnie, wytłuszczone zastrzeżenie, ma bardzo dużą wagę, ponieważ jego skutkiem jest wyłączenie kabli zlokalizowanych w kanalizacji kablowej spod opodatkowania podatkiem od nieruchomości. Jest to kwestia szczególnie interesująca, ponieważ była już w ciągu ostatnich lat przedmiotem istotnych zmian prawnych. Do 2010 roku, gdy uregulowania prawne zawarte w ustawie Prawo budowlane były inne, niż te obecnie obowiązujące, linia orzecznicza sądów administracyjnych była jednoznaczna – kanalizacja kablowa, łącznie z umieszczonymi w niej kablami, stanowi pewną całość, będącą budowlą podlegającą opodatkowaniu.  17 lipca 2010 roku weszła w życie nowelizacja ustawy Prawo budowlane, za pomocą której wprowadzono do porządku prawnego definicję obiektu liniowego przytoczoną powyżej. Stanowiło to pod względem prawno podatkowym przełom, ponieważ od tej pory kable zlokalizowane w kanalizacji kablowej przestały podlegać opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości (co jest istotne ze względu na inną, niż w przypadku gruntów i budynków, podstawę opodatkowania podatkiem od nieruchomości budowli i ich części związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej – jest nią wartość stanowiąca podstawę obliczania amortyzacji w danym roku, niepomniejszona o odpisy amortyzacyjne) . Była to zmiana pozytywnie przyjęta przez doktrynę, jak i samych przedsiębiorców, dla których tym samym prowadzenie działalności gospodarczej stało się nieco tańsze. W projektowanej formie omawianego przepisu, w ramach którego obiektem liniowym jest obiekt budowlany, którego charakterystycznym parametrem jest długość, wyłączenie powyższe nie zostało uwzględnione. Pozostawienie tej definicji w zaprezentowanym w projekcie brzmieniu, stanowiłoby powrót do niekorzystnego dla przedsiębiorców opodatkowania kabli umieszczonych w kanalizacjach kablowych podatkiem od nieruchomości. Zmianę tę należy zatem ocenić zdecydowanie negatywnie.

    Innym jaskrawym przejawem pewnej niefrasobliwości ustawodawcy, jest zaprezentowana w projekcie definicja obszaru oddziaływania obiektu. Wydaje się, że już od jakiegoś czasu polski prawodawca ma problem z jasnym zdefiniowaniem tego pojęcia. Zgodnie z aktualną definicją, obszarem oddziaływania obiektu jest teren wyznaczony w otoczeniu obiektu budowlanego na podstawie przepisów odrębnych, wprowadzających związane z tym obiektem ograniczenia w zagospodarowaniu tego terenu. Od 28 czerwca, definicja ta zostanie uzupełniona o zaznaczenie, że w obrębie pojęcia „zagospodarowanie” mieści się również termin „zabudowa”. W projekcie z kolei, zaproponowana definicja brzmi następująco: obszarem oddziaływania obiektu jest teren, na którym jest realizowany obiekt budowlany zgodnie z projektem budowlanym, a także jego otoczenie w granicach, w jakich prowadzi do wynikających z Kodeksu i przepisów odrębnych ograniczeń. Definicja ta jest dalece wadliwa językowo, ponieważ stosując najprostszą metodę wykładni, nie sposób jest bez wysiłku zrozumieć intencję ustawodawcy. Zasada przyzwoitej legislacji bezpośrednio związana jest, a w zasadzie nawet obejmuje ona, dyrektywę konstruowania przepisów w sposób precyzyjny i poprawny pod względem językowym. Przytoczona wyżej definicja z pewnością nie jest poprawna pod względem językowym (pytanie do projektodawcy – co, w ramach tej definicji, „prowadzi do wynikających z Kodeksu i przepisów odrębnych ograniczeń”? Możliwości są przynajmniej trzy – teren, na którym jest realizowany obiekt budowlany, sam obiekt budowlany, otoczenie – i w każdym przypadku  niepoprawne językowo i logicznie byłoby stwierdzenie, że któryś z tych obszarów może „prowadzić do ograniczeń”.

    Wydaje się, że przedstawionych powyżej uchybień można było uniknąć, gdyby tylko do projektu ustawy zostały uprzednio przedstawione – i porządnie przedyskutowane z partnerami społecznymi – założenia.

    Pozytywnie natomiast ocenić należy wprowadzenie kategorii „zgody budowlanej”, obejmującej decyzję o pozwoleniu na budowę oraz przyjęcie zgłoszenia bez sprzeciwu, czyli tzw. „milczącą zgodę”. Podobnie pozytywny charakter ma ograniczenie definicji pojęcia „budowla”, poprzez usunięcie szczegółowego, przykładowego wyliczenia obiektów, które budowlami są.

    2. WPROWADZENIE KATALOGU ZASAD OGÓLNYCH PROCESU INWESTYCYJNO – BUDOWLANEGO

    Postulat wprowadzenia katalogu zasad ogólnych procesu inwestycyjno – budowlanego należy ocenić pozytywnie, zwłaszcza zważywszy na fakt, iż materię prawa budowlanego postanowiono uregulować w postaci kodeksowej. Realizacja trudnego zadania skonstruowania unikalnego katalogu zasad, odpowiadającego charakterowi normowanego zakresu spraw, udała się z kolei projektodawcy średnio. Większość zasad zawartych w katalogu stanowi powtórzenie zasad ogólnych postępowania administracyjnego, zawartych w kodeksie postępowania administracyjnego. O ile więc należy zaakceptować zamysł projektodawcy, zgodnie z którym proces inwestycyjno – budowlany zasługuje na odrębny, swoisty, właściwy dla siebie zestaw zasad ogólnych, gwarantujących poszanowanie praw wszystkich jego uczestników, o tyle trzeba byłoby poważniej zastanowić się nad konkretnymi zasadami, jakie w tymże katalogu miałyby się znaleźć – i ponownie, przydatne w tym zakresie byłyby konsultacje przebiegające przy okazji publikacji założeń do ustawy. Katalog zasad ogólnych w zaproponowanym kształcie nie stanowi istotnej zmiany jakościowej, ponieważ w przeważającej mierze powtarza postanowienia zawarte już w kodeksie postępowania administracyjnego.

    3. WPROWADZENIE MOŻLIWOŚCI USYTUOWANIA BUDYNKU ORAZ INNEGO OBIEKTU BUDOWLANEGO W ODLEGŁOŚCIACH MNIEJSZYCH, NIŻ PRZEPISOWE, ZA ZGODĄ WŁAŚCICIELA DZIAŁKI, DO KTÓREJ MA NASTĄPIĆ ZBLIŻENIE

    Projektowaną zmianę należy zaaprobować i ocenić jako słuszną. Osiąganym poprzez wprowadzenie jej w życie celem, jest pozostawienie większego wpływu właścicieli gruntów na zagęszczenie zabudowy w bezpośrednim ich sąsiedztwie, co pozytywnie wpłynie na pole możliwości inwestycyjnych. Zgoda właściciela (lub użytkownika wieczystego) działki, do której ma nastąpić zbliżenie, wyrażona musi być, w myśl projektowanych przepisów, w formie aktu notarialnego. Jest to rozwiązanie ze wszech miar słuszne, ponieważ nadaje przepisom dot. sytuowania obiektów budowlanych swoistego rodzaju semiimperatywny charakter, pozostawiając zainteresowanym stronom możliwość konsensualnego decydowania o możliwości usytuowania budynku w odległości bliższej, niż wynikałoby to z przepisów prawa.

    4. UREGULOWANIE TRWAŁOŚCI POZWOLENIA NA BUDOWĘ

    Bardzo pozytywnie należy ocenić proponowaną zmianę, polegającą na wprowadzeniu w życie przepisów, zgodnie z którymi nie stwierdza się nieważności decyzji o pozwoleniu na budowę, a także nie uchyla się jej, jeżeli obiekt budowlany został już na jej podstawie wybudowany, a od uzyskania zgody na użytkowanie upłynął jeden rok. W aktualnym stanie prawnym nie jest określony zakres czasowy, w ramach którego można stwierdzić nieważność decyzji o pozwoleniu na budowę, co negatywnie wpływa na pewność przeprowadzanych inwestycji i budów. Stąd też zaproponowaną modyfikację należy zdecydowanie zaaprobować.

    5. SKRÓCENIE TERMINU ROZPATRZENIA ZGŁOSZENIA

    W projektowanym Kodeksie przewidziano skrócenie terminu rozpatrzenia zgłoszenia robót budowlanych do 21 dni, z 30 dni obowiązujących obecnie. Jest to zmiana zdecydowanie pozytywna, jednakże należałoby się zastanowić, czy terminu tego nie można byłoby skrócić jeszcze bardziej. Każde skrócenie terminów w procedurach administracyjnych stanowi cenne i godne aprobaty przedsięwzięcie, jednak w obliczu narastającego biurokratyzmu i notorycznego przedłużania procedur przez aparat urzędniczy, należałoby dążyć do maksymalnego możliwego ograniczenia tychże terminów, co, po pierwsze, usprawni (w tym przypadku) proces inwestycyjny, a po drugie zmotywuje urzędników do przyjęcia innego modelu pracy, w którym wszelkie niezbędne decyzje wydaje się rzeczywiście, a nie tylko teoretycznie, bez zbędnej zwłoki.

    6. LIKWIDACJA OBOWIĄZKU ZAWIADOMIENIA O TERMINIE ROZPOCZĘCIA ROBÓT BUDOWLANYCH

    Przedstawiony projekt zakłada rezygnację z rozwiązania aktualnie obowiązującego, zgodnie z którym inwestor, by rozpocząć roboty budowlane, obowiązany jest dokonać zawiadomienia organu nadzoru budowlanego o terminie rozpoczęcia tychże robót. Stanowi to niepotrzebny obowiązek administracyjny, komplikujący zupełnie bezzasadnie przeprowadzanie procesu inwestycyjno – budowlanego.

    7. ROZSZERZENIE POJĘCIA „KATASTROFY BUDOWLANEJ”

    Przedstawiony projekt zakłada rozszerzenie znaczenia pojęcia katastrofy budowlanej o zniszczenia, które miały charakter zamierzony, tj. były rezultatem świadomych działań człowieka. Ciężko jest stwierdzić, jakie ratio legis przyświeca takiemu rozwiązaniu. Bardziej wskazane byłoby, jak się wydaje, wprowadzenia rozróżnienia na katastrofy budowlane i awarie, poprzez zdefiniowanie tego drugiego pojęcia, ponieważ w praktyce często jest to obszar bardzo problematycznych rozważań. Włączenie natomiast świadomych działań w zakres przyczyn katastrofy budowlanej rozumianej w sensie ustawowym, pozbawione jest chyba jakiejś konkretnej, znaczącej przyczyny.

    PODSUMOWANIE

    Konkludując powyższe wywody, należy stwierdzić w pierwszej kolejności, że zakres zaproponowanych zmian, jak i częstokrotnie ich charakter, jest niezadowalający. Wiele wadliwych regulacji z zakresu obecnie obowiązującej ustawy Prawo budowlane, po prostu powtórzono (choćby, bardzo problematyczny w praktyce, przepis zezwalający organom na zgłoszenie sprzeciwu i nałożenie obowiązku uzyskania pozwolenia na budowę dla budynków lub innych obiektów budowlanych, które wg odrębnych przepisów ustawy takiego pozwolenia nie wymagają), nie ingerując w żaden sposób w ich treść. Tym samym, osiągnięcie celu, którym wydaje się być kompleksowe uregulowanie procesu inwestycyjno – budowlanego, poprzez kumulację istotnych z tego punktu widzenia przepisów w jednym akcie, przy jednoczesnym usprawnieniu i uproszczeniu tegoż procesu, wydaje się być całkowicie spełnione tylko w tym pierwszym zakresie. Istotnie, włączenie w zakres Kodeksu Budowlanego przepisów choćby z zakresu ustawy o wyrobach budowlanych, w znacznym stopniu upraszcza prawo regulujące proces inwestycyjno – budowlany, odciążając inwestorów i innych uczestników procesu z obowiązku „skakania” po wielu różnych ustawach, w celu znalezienia interesującego ich przepisu. Brak należytej refleksji nad aktualnie obowiązującymi przepisami powoduje jednak, że nie można powiedzieć, by cele regulacji były w całości osiągnięte. W najbliższych latach będzie można spodziewać się zatem kolejnych nowelizacji, mających na celu dalsze „usprawnianie” i „upraszczanie” procesu inwestycyjno – budowlanego. Warto zaznaczyć, że część z przewidzianych w projekcie Kodeksu udogodnień, wchodzi w życie już w czerwcu 2015 roku, ponieważ jest przedmiotem dokonanej już nowelizacji ustawy Prawo budowlane. W tym zakresie postanowienia Kodeksu Budowlanego powtarzają zatem treść merytorycznych postanowień tej nowelizacji.

    Z drugiej strony nie sposób nie zauważyć, że mimo powyższych uchybień, zaprezentowany projekt prowadzi do pewnego uproszczenia procesu inwestycyjno – budowlanego, odciążając uczestników jakąś część obowiązków przewidzianych obecnymi przepisami. W tym sensie, Kodeks Budowlany z pewnością stanowić będzie krok naprzód. Szkoda jedynie, że przy okazji kodyfikacji, nie zdecydowano się na podjęcie próby naprawdę kompleksowego i rzetelnego zreformowania prawa budowlanego, a jedynie poprawiono (w istotnym stopniu, co trzeba projektodawcy słusznie oddać) i skonsolidowano obecnie obowiązujące przepisy.

    W zakresie przepisów wprowadzających Kodeks Budowlany, zalecić należy poprawę wielu błędów z zakresu techniki legislacyjnej (odsyłanie do nieistniejących przepisów, mające zapewne charakter omyłkowy, czy też nieistniejących definicji [przykładem jest tu odesłanie w art. 16 przepisów wprowadzających do definicji „budowli będących sieciami uzbrojenia terenu” z Kodeksu budowlanego – w zaprezentowanym projekcie nie ma tej definicji]).

    Reasumując, charakter zaproponowanych zmian należy ocenić umiarkowanie pozytywnie, jako – mimo wszystko – krok w pożądanym kierunku. Nie sposób jednak ukryć, że dalece bardziej zadowalające byłoby przeprowadzenie pełnego procesu legislacyjnego, wraz ze sformułowaniem założeń do projektu ustawy, w ramach którego zrewidowana zostałaby konieczność utrzymania w porządku prawnym rzeszy przepisów obowiązujących aktualnie, oraz wypracowane zostałyby rozwiązania szczegółowe, gwarantujące rzeczywistą i istotną zmianę jakościową w polskim prawie procesu inwestycyjno – budowlanego.

    Cezary Kaźmierczak
    Prezes ZPP

    Marcin Nowacki
    Wiceprezes ZPP

    Pełna treść stanowiska do pobrania_.pdf

    Stanowisko ZPP: Ordynacja podatkowa

    25.06.2015

    Stanowisko Związku Przedsiębiorców i Pracodawców dotyczące Projektu ustawy o zmianie ustawy Ordynacja podatkowa oraz niektórych innych ustaw. 

    Uwagi ogólne

    Ordynacja podatkowa jest aktem o szczególnym znaczeniu dla polskiego systemu prawa podatkowego. Stanowi ona bowiem, przynajmniej w założeniu, kompleksową regulację ogólnego prawa podatkowego, zawierającą przede wszystkim przepisy dotyczące procedur podatkowych oraz uprawnień i obowiązków stron i innych podmiotów w tychże procedurach uczestniczących. Ustawa w obecnym brzmieniu obowiązuje od 1 stycznia 1998 roku i nie ulega wątpliwości, że jest aktem dalece wadliwym, który przez lata próbowano skrupulatnie i fragmentarycznie reperować, wprowadzając kolejne nowelizacje, niekiedy procedowane zupełnie jednocześnie. W rezultacie, po 17 latach obowiązywania Ordynacji podatkowej, nie stanowi ona spójnego, przejrzystego i zrozumiałego tekstu prawnego – wręcz przeciwnie, jest wielką, skomplikowaną księgą, zupełnie nie do przebrnięcia dla przeciętnego podatnika, nawet stosunkowo biegłego w rozwikływaniu problematycznych meandrów prawa podatkowego. O skali zmian, jakie wprowadzono na przestrzeni czasu do rzeczonej ustawy, świadczy mnogość zarówno przepisów uchylonych, jak i dopisanych (niekiedy całych rozdziałów).

    W świetle przytoczonych powyżej faktów i ocen, zaprezentowaną regulację można ocenić na dwóch poziomach. Po pierwsze – czy kolejna nowelizacja Ordynacji podatkowej ma w ogóle sens, zważywszy na konieczność (dostrzeżoną już w końcu przez ustawodawcę, pracuje przecież Komisja Kodyfikacyjna) sformułowania zupełnie nowej ustawy pełniącej funkcję nowego kodeksu podatkowego? Wydaje się, że odpowiedź na to pytanie powinna brzmieć – owszem, ma, ponieważ do momentu uchwalenia nowej Ordynacji, obowiązujący aktualnie akt prawny powinien być udoskonalony w największym możliwym stopniu. Zauważyć należy, że przedstawiony argument zakłada wprowadzenie nowelizacją dobrych zmian, zmierzających w kierunku wyeliminowania, dostrzeganych zarówno przez teoretyków, jak i praktyków prawa podatkowego, wad obecnej regulacji. Z kolei jeśli nowelizacja Ordynacji polegać ma na „przypudrowaniu” dokuczliwych bolączek i jeszcze dalej idącemu psuciu ustawy, wówczas naturalnie odpowiedź powinna być wprost przeciwna. W ten sposób przejść należy do drugiego poziomu, na którym analizować można przedstawiony projekt – czy zawarte w nim propozycje mają merytoryczny sens i wpływają na poprawę jakości prawa podatkowego w Polsce? W tym punkcie należy wyrazić szczerą wątpliwość. Mimo zdecydowanej aprobaty decyzji ustawodawcy o wycofaniu się z pomysłu wprowadzenia do polskiego porządku prawnego szkodliwych regulacji dot. tzw. klauzuli obejścia prawa podatkowego (wydaje się, że dużą zasługę w tym zakresie należy przypisać partnerom społecznym, zarówno tym  bezpośrednio uczestniczącym w procesie legislacyjnym, jak i tym inicjującym, poprzez alarmowanie społeczeństwa o negatywnych skutkach wprowadzenia w życie planowanego rozwiązania, wywierany na projektodawcę nacisk opinii publicznej), zauważyć należy, że większość z propozycji, które pozostały w przedstawionym projekcie stanowi nie – jak to deklaruje projektodawca – drobną, „doprecyzowującą” korektę regulacji, mającą na celu ułatwienie życia podatnikom, a wręcz przeciwnie – istotną zmianę, w zauważalnym i niemałym stopniu pogarszającą sytuację podatników, w szczególności przedsiębiorców, a zatem i konkurencyjność polskiej gospodarki. Ponadto, jak wykazano w opinii o zgodności projektu z prawem Unii Europejskiej z dnia 20 listopada 2014 roku, projektowany akt ma charakter krajowy, a przepisy wdrażające prawo Unii Europejskiej (tj. dyrektywę Rady 2011/16/UE z dnia 15 lutego 2011 roku w sprawie współpracy administracyjnej w dziedzinie opodatkowania i uchylającej dyrektywę 77/799/EWG) są mikroskopijną cząstką zawartości merytorycznej projektu (konkretnie trzy przepisy) .

    Podsumowując powyższe, całość projektu należy ocenić w istotnej części zdecydowanie negatywnie, z wyłączeniem kilku zmian większych oraz wielu drobnych, które trzeba uznać co do zasady za krok w dobrym kierunku. Z racji na obszerność zaprezentowanego projektu wraz z całą dokumentacją, omówione zostaną najistotniejsze z punktu widzenia podatników i ich praw zmiany.

    Uwagi szczegółowe

    1. ZMIANY DOTYCZĄCE INTERPRETACJI PRAWA PODATKOWEGO

    W zakresie instytucji interpretacji podatkowych (ogólnych i indywidualnych) przewidziano w projekcie kilka daleko idących zmian, spośród których część ma znaczenie drobne i konkretyzujące treść aktualnie obowiązujących przepisów, a część w istotny sposób modyfikuje pole właściwości interpretacji, w ramach którego możliwe jest wypełnianie przez nie przewidzianej przez ustawodawcę roli gwarancyjnej i ujednolicającej sposób stosowania prawa podatkowego.

    W pierwszej z wymienionych kategorii, jako przykłady proponowanych rozwiązań można podać postulat drobnej korekty paragrafu 1 art. 14a lub dopisania do art. 14a Ordynacji paragrafu 1a, w którym sprecyzowane byłyby niezbędne formalnie elementy interpretacji ogólnej. Można poczytywać te zmiany jako z gruntu neutralne i niezmieniające kształtu, czy charakteru instytucji interpretacji podatkowych.

    Druga z wymienionych kategorii zawiera szerszy katalog propozycji, które w większej mierze należy ocenić negatywnie. Pierwszy w kolejności jest postulat dodania paragrafu 2a do art. 14b, w którym to określona byłaby reguła, że przedmiotem wniosku o interpretację indywidualną nie mogą być przepisy prawa podatkowego regulujące właściwość oraz prawa i obowiązki organów podatkowych oraz organów kontroli skarbowej. Wydaje się, że wprowadzenie takiego rodzaju restrykcji, ograniczającej zakres możliwości uzyskania interpretacji indywidualnej, poprzez wypisanie pewnych kategorii tematycznych, które nie mogą być przedmiotem wniosku o wydanie interpretacji , jest zupełnie niepotrzebne. Nie ma wyraźnego powodu, dla którego należałoby odmówić podatnikom prawa do uzyskania interpretacji przepisu skierowanego bezpośrednio do organów podatkowych, jeśli w występującym w danym przypadku stanie faktycznym jest to przepis istotny z punktu widzenia ochrony jego interesów, a niedookreślony przez ustawodawcę. Ponadto  w wypadku części przepisów Ordynacji podatkowej, nie sposób jest określić jednoznacznie adresata konkretnej regulacji. Wprowadzenie omawianej propozycji w życie oznaczałoby de facto poszerzenie pola uznaniowości organów podatkowych w zakresie decydowania o zasadności wniosku o wydanie interpretacji indywidualnej. Może się bowiem okazać, że przepisy o niejednoznacznym charakterze, których w Ordynacji nie brakuje, będą przez organy podatkowe traktowane jako przepisy regulujące w pewien sposób ich prawa i obowiązki, a zatem wydawane będą postanowienia o odmowie wydania interpretacji. Wpłynie to negatywnie na wypełnianie przez interpretacje podatkowe funkcji gwarancyjnej i wzmacniającej pewność prawa podatkowego.

     Podobny – ograniczający efektywność w spełnianiu swoich przewidzianych przez prawodawcę funkcji – wpływ na instytucję interpretacji podatkowych, ma propozycja dodania do art. 14b paragrafu 5a, zgodnie z którym, jeśli organ podatkowy stwierdzi, że stan faktyczny lub zdarzenie przyszłe odpowiada zagadnieniu będącemu przedmiotem interpretacji ogólnej wydanej w takim samym stanie prawnym, organ podatkowy stwierdza bezprzedmiotowość wniosku o wydanie interpretacji i odsyła podatnika do treści interpretacji ogólnej. Warto zwrócić uwagę na przewidzianą w projekcie przesłankę do wydania takiego postanowienia – stan faktyczny ma odpowiadać zagadnieniu będącemu przedmiotem interpretacji ogólnej. Słownikowo, wyraz „odpowiadać” w tym kontekście oznacza „być podobnym lub takim samym jak coś innego”. Jest to istotne o tyle, że w innym przypadku, przy określaniu przesłanek uzasadniających wydanie interpretacji ogólnej, wnioskujący podatnik musi wykazać niejednolitość wykładni określonych przepisów prawa podatkowego, w „takich samych”, tj. tożsamych, identycznych stanach faktycznych. Po pierwsze mamy więc do czynienia z komplikacją siatki pojęciowej używanej w Ordynacji podatkowej, poprzez stosowanie pozornie jednolitych treściowo, a naprawdę zróżnicowanych pod tym względem pojęć, w odniesieniu do zbliżonych, analogicznych zagadnień. Po drugie zaś, oznacza to uchylenie furtki dla częstych odmów wydawania interpretacji indywidualnych i odsyłania do treści interpretacji ogólnych, niepodlegających przecież kontroli sądowej. Jest to kolejna zmiana, która zamiast wzmacniać – osłabia znaczenie interpretacji, tworząc potencjalnie niebezpieczną sytuację, w której funkcja ochronna i gwarancyjna interpretacji staje się coraz mocniej marginalizowana. Należy zatem albo zdecydować w zupełności z tej niepotrzebnej regulacji albo zmienić jej treść, poprzez zaznaczenie, że stan faktyczny, którego dotyczy wniosek o wydanie interpretacji indywidualnej, ma być taki sam (identyczny), jak stan faktyczny będący przedmiotem wydanej już interpretacji ogólnej, by organ podatkowy wydał postanowienie o odmowie wydania interpretacji

    Wątpliwości budzi zaproponowany kształt art. 14e Ordynacji, w znacznym stopniu poszerzający kompetencje Ministra Finansów w zakresie uchylania, zmiany, lub stwierdzania nieważności wydanych interpretacji podatkowych. Wydaje się, że pozostawienie pojedynczemu organowi władzy tak szerokiego pola możliwości, bez wprowadzenia żadnych konkretnych obostrzeń (dotyczących np., co zauważono słusznie w toku konsultacji projektu, korzystnych dla podatników interpretacji, wydanych na skutek prawomocnych orzeczeń sądów, uwzględniających skargi podatników na niekorzystne dla nich interpretacje podatkowe), jest dalece niebezpieczne, należy zatem ocenić tę propozycję negatywnie i zaapelować do projektodawcy o poważne jej przemyślenie, a wskutek tego ewentualną modyfikację jej kształtu w sposób zawężający zakres kompetencji Ministra Finansów.

    Pozytywnie należy natomiast ocenić przewidziane w projekcie wprowadzenie możliwości wystąpienia z wnioskiem o wydanie interpretacji ogólnej przez dwa lub więcej podmiotów uczestniczących w tym samym stanie faktycznym, lub mających uczestniczyć w przewidzianym przyszłym stanie faktycznym oraz przez zamawiającego w rozumieniu ustawy Prawo zamówień publicznych. Wydaje się, że jest to rozwiązanie korzystne i poszerzenie kręgu podmiotów, które mogą występować z wnioskiem o wydanie interpretacji podatkowej oraz wprowadzenie opcji wspólnego występowania z takim wnioskiem przez kilka podmiotów, w pozytywny sposób przełoży się na praktykę zabezpieczania swoich interesów podatkowych przez podatników.

    2. ZMIANA DOTYCZĄCA OSZACOWYWANIA PRZEZ ORGAN PODATKOWY PODSTAWY OPODATKOWANIA

    Negatywnie należy ocenić propozycję przeformułowania art. 23 Ordynacji podatkowej. W aktualnym brzmieniu, zawiera on przede wszystkim ścisły katalog możliwych do zastosowania metod oszacowywania podstawy opodatkowania przez organ podatkowy, z zaznaczeniem, że w „szczególnie uzasadnionych przypadkach”, gdy nie można zastosować żadnej z wymienionych metod, organ może przystąpić do szacowania podstawy opodatkowania w inny sposób. Propozycja projektodawcy, by zupełnie odwrócić brzmienie tego przepisu w taki sposób, żeby organ miał niezależnie od analizowanego przypadku dowolność wyboru metody szacowania podstawy opodatkowania, i nadać ustawowemu wyliczeniu charakteru otwartego (poprzez użycie sformułowania „w szczególności”) zasługuje na dalece idącą krytykę. Zupełnie uzasadnione było podanie określonych przesłanek, po wystąpieniu których organ mógł skorzystać z innych metod oszacowywania podstawy opodatkowania, niż wymienione w ustawie – dodatnio wpływało to na poczucie zaufania podatników do organów podatkowych (podatnicy wiedzieli w jaki sposób, co do zasady, może być szacowana podstawa opodatkowania), tworzyło logiczny konstrukt prawny, w ramach którego poruszać mogły się organy podatkowe. Po przeprowadzeniu proponowanej zmiany, zasadą stanie się dowolność w doborze metody szacowania podstawy opodatkowania – i taką zmianę należy jednoznacznie skrytykować.

    3. WPROWADZENIE PODWYŻSZONEJ STAWKI ODSETEK ZA ZWŁOKĘ DLA ZALEGŁOŚCI PODATKOWYCH W PODATKU OD TOWARÓW I USŁUG ORAZ W PODATKU AKCYZOWYM

    Propozycję wprowadzenia podwyższonej o 50% stawki odsetek za zwłokę w przypadku zawartym w powyższym tytule, należy ocenić zdecydowanie negatywnie, jako przejaw daleko idącego fiskalizmu. Wydaje się, że dobór podatków objętych tak restrykcyjną stawką odsetek za zwłokę, nie jest przypadkowy i jest ściśle powiązany z częstymi i trudnymi do śledzenia na bieżąco zmianami w interpretacjach przepisów ustaw o podatku od towarów i usług i o podatku akcyzowym, wobec których łatwiej jest organom podatkowym wykazać zaległość podatkową, nawet jeśli dany podmiot gospodarczy działał wg swojej najlepszej wiedzy i bez złych intencji.

    4. PRZEDAWNIENIE PRAWA DO WNIOSKOWANIA O ZWROT NADPŁATY

    Ujemnie trzeba ocenić propozycję wprowadzenia instytucji przedawnienia prawa do złożenia wniosku o zwrot nadpłaty, w terminie przedawnienia zobowiązania podatkowego. Jest to dalece idące ograniczenie istniejących obecnie praw podatnika, a zatem wprowadzenie rzeczonej zmiany w życie stanowiłoby krok w zupełnie odwrotnym kierunku, niż powinien podążać prawodawca, modyfikując treść Ordynacji podatkowej. Problemem nie jest bowiem nadmiar poszanowania dla praw podatnika, a raczej jego deficyt.

    5. WPROWADZENIE PEŁNOMOCNICTWA OGÓLNEGO W SPRAWACH PODATKOWYCH

    Propozycję należy ocenić pozytywnie, nie ma absolutnie żadnego powodu, dla którego sprawy podatkowe miałyby być w tym zakresie szczególnym rodzajem spraw, w których ustanowienie pełnomocnika ogólnego jest niemożliwe.

    5. WPROWADZENIE MOŻLIWOŚCI ZAPŁATY PODATKU PRZEZ OSOBY TRZECIE

    Zaproponowaną zmianę należy ocenić pozytywnie, z jednym zastrzeżeniem. Generalnie, postulat ten odpowiada potrzebom praktyki i uwarunkowaniom życia gospodarczego w Polsce, a zatem trzeba uznać go za słuszny, zwłaszcza w odniesieniu do kręgu najbliższych dla podatnika osób (np. małżonek, czy zstępni). Zastrzeżenie dotyczy możliwości zapłaty podatku przez nieokreślony „inny podmiot”, a konkretnie kwotowego ograniczenia tej możliwości do przypadku, w którym wysokość zobowiązania podatkowego nie przekracza tysiąca złotych. Rozumiejąc konieczność utrzymania zasady, zgodnie z którą to podatnik reguluje swoje zobowiązania podatkowe, nie sposób przyjąć ww. konieczności za argument do wprowadzenia takiego obostrzenia. Wydaje się, że ze względu na możliwość występowania sytuacji, w której wysokość zobowiązania podatkowego przekracza próg kwotowy o sumę zupełnie drobną, z pragmatycznego punktu widzenia nieistotną (np. o złotówkę), a konkretnie ze względu na trudność w rozsądnym podaniu w ww. przypadkach ratio legis takiego rozwiązania, należałoby chyba uznać, że tego rodzaju kwotowe ograniczenia powinny być stosowane w starannie przemyślanych sytuacjach, w których rzeczywiście są one uzasadnione. O ile więc propozycja jako taka zasługuje na aprobatę, o tyle poważnie należałoby się zastanowić nad sensownością wprowadzonego progu kwotowego.

    6. ZESTAW PROPOZYCJI DOTYCZĄCYCH KONTROLI PODATKOWYCH

    W wymienionym powyżej zakresie, projekt przewiduje cały szereg zmian, z których bardzo znaczna część zdecydowanie negatywnie wpłynie na pozycję podatników, i które należy ocenić negatywnie. Jako pierwszą należy wymienić propozycję wprowadzenia do Ordynacji podatkowej przepisu, na podstawie którego organ podatkowy może żądać od strony przedstawienia tłumaczenia na język polski sporządzonej w języku obcym dokumentacji przedłożonej przez stronę, dokonanego na koszt strony. Obowiązek taki byłby dodatkowo obłożony dodatkową restrykcją – jeśli strona bezzasadnie odmówi dopełnienia go albo nie dokona tego w terminie wyznaczonym, strona może zostać obciążona karą porządkową. Wydaje się, że jest to propozycja o wiele zbyt daleko idąca, a mnożenie możliwości nakładania na podmioty gospodarcze kar porządkowych jest sprzeczne z proceduralną zasadą przekonywania oraz zaufania. 

    W tym zakresie można zresztą zwrócić również uwagę na propozycję, zgodnie z którą karą porządkową będzie zagrożone również bezzasadna odmowa okazania lub nieprzedstawienie w wyznaczonym terminie dokumentów, których obowiązek posiadania wynika z przepisów prawa, ksiąg podatkowych lub dowodów księgowych będących podstawą zapisów w tych księgach. Dodatkowo poszerzono zakres podmiotowy sankcji, ponieważ ma być ona stosowana nie tylko wobec podatników, a również wobec osób uprawnionych do reprezentowania lub prowadzenia spraw osób prawnych lub jednostek organizacyjnych niemających osobowości prawnej, czy osób, którym podatnik zlecił prowadzenie lub przechowanie ksiąg podatkowych lub dokumentów będących podstawą zapisów w tych księgach (projektodawca ma tu na myśli biura rachunkowe). Wprowadzenie takich zmian negatywnie wpłynie na zaufanie podatników do organów podatkowych, a zatem sprzeczne będzie z podstawowymi zasadami postępowania podatkowego określonymi w Ordynacji podatkowej.

    Bardzo istotną, a zarazem niebezpieczną dla podatników, zmianą, jest propozycja dodania do Ordynacji podatkowej art. 290b, zgodnie z którym w przypadku stwierdzenia w toku kontroli, że organ przeprowadzający kontrolę był niewłaściwy miejscowo w momencie wszczęcia kontroli, kontrolujący sporządza protokół z czynności kontrolnych, które pozostają w mocy. Zaznaczyć należy, że zgodnie z treścią Ordynacji podatkowej, organy podatkowe z urzędu przestrzegają swojej właściwości. Proponowana zmiana zakłada w zasadzie wyłączenie odpowiedzialności organu podatkowego za niewłaściwe stwierdzenie swojej właściwości. W takim układzie, podstawowe prawa podatnika, które zabezpieczane są przez obowiązek badania właściwości przez organy podatkowe, zostają poważnie nadszarpnięte. Należy zatem tę zmianę ocenić zdecydowanie negatywnie, jako niepotrzebną, wprowadzającą niepotrzebny zamęt i ograniczającą zakres praw podatnika.

    PODSUMOWANIE

    W ramach konkluzji należy zaznaczyć, że generalny wydźwięk zaprezentowanego projektu jest negatywny, jak już wspomniano na wstępie. Mimo tego, że przewidziano w ramach przedstawionego tekstu kilka jednostkowych zmian, w mniejszym lub większym stopniu ułatwiających życie podatnikom, co do zasady postulaty projektodawcy działają na ich niekorzyść. Jest to tym bardziej godne zauważenia i podkreślenia, że sam projektodawca przedstawia swój projekt jako tekst prawny, którego głównym zadaniem jest doprecyzowanie i uściślenie brzmienia niektórych przepisów Ordynacji podatkowej – i o ile należy docenić jego skrupulatną pracę w zakresie mikroskopijnych zmian poszczególnych paragrafów, o tyle na zdecydowaną dezaprobatę zasługuje wprowadzanie pod szyldem „drobnych korekt” choćby znacznego poszerzenia zakresu przedmiotowego i podmiotowego sankcji, jakimi są kary porządkowe, czy ograniczenie wielu z podstawowych praw podatnika. W efekcie, ostatecznie należy ocenić przedstawiony projekt negatywnie.

    Cezary Kaźmierczak
    Prezes ZPP

    Marcin Nowacki
    Wiceprezes ZPP

    Stanowisko do pobrania_.pdf

    Sława Premier Ewie Kopacz!

    LIST DZIĘKCZYNNY PREZESA ZPP DO PANI PREMIER EWY KOPACZ, WYSŁANY DO DRUGIEGO BIURA PANI PREZES RM – BIURA LOBBINGOWEGO – W SIEDZIBIE FIRMY PROVIDENT.

    Warszawa, 26 czerwca 2015 r.

    Szanowna Pani Premier
    Ewa Kopacz

    Prezes Rady Ministrów
    ul. Inflancka 4A
    00-189 Warszawa

    Szanowna Pani Premier,

    z wielkim zainteresowaniem przyjęliśmy Pani oświadczenie, że we wrześniu obniży Pani podatki. Co prawda od 8 lat bardziej czekamy na ich uproszczenie i jednoznaczność – z niskim podatkiem też można zostać zniszczonym przez Pani Orłów ze Świętokrzyskiej – ale dobre i to. Rządy PO w tym zakresie mają wielkie doświadczenie – to Wy wprowadziliście do praktyki podatkowej model „podatki 5 lat wstecz z odsetkami, bez zmiany prawa, na podstawie <kreatywnej> zmiany interpretacji, wbrew 20 letniej praktyce”. Ani za SLD, ani za AWS, ani za PIS tego typu działań nie było. Powinna Pani twórcy tej metody, Ministrowi Kapicy, przyznać jakąś nagrodę w świetle jupiterów.

    Niemniej bardzo nas cieszy, że wzięła się Pani wreszcie za pomoc dla firm. Konkretnych firm.

    Przede wszystkim biznes dziękuje Pani za nowelizację ustawy o kredycie konsumenckim, zwaną na mieście „Provident Lex”. Ustawa wprowadza wreszcie porządek na rynku małych pożyczek, ustanawiając prawnie monopol firmy Provident. Z rynku znikną przede wszystkim te śmieszne firemki internetowe, które nie są w stanie nawet dać pracy Zdziśkowi i jego córce, jak się nie załapie na posła w Zachodniopomorskiem. Platforma z tych około 30 małych i średnich firm nie ma żadnego pożytku i bardzo słusznie, że Pani posłanka Skowrońska usiłuje usunąć je z rynku. Koniec bezhołowia – jedna firma będzie. Te setki milionów złotych należą się korporacji i bardzo słusznie, że postanowiła Pani to prawnie zagwarantować Providentowi. Sława!

    Biznes dziękuje Pani również za inną niezwykle cenną inicjatywę Pani poseł Skowrońskiej. Chodzi mianowicie o wyłączenie spod regulacji wysokości opłat interchange i to aż, i tylko dwóch firm: American Express oraz Diners Club. Tutaj na uwagę zasługuje też niezwykła otwartość, którą Pani zapowiadała i widzimy, że #‎punktzwrotny już działa – w uzasadnieniu noweli jest właściwie wprost napisane, że ta nowelizacja jest na życzenie tych dwóch firm! Sława!

    Naturalnie popieramy przyznanie tym firmom urzędowego papieru na łatwe zarobienie kilkuset milionów złotych – popieranie konkretnych firm, konkretnych ludzi, a nie jakiegoś anonimowego „biznesu” to jest właściwy kierunek. Czekamy na kolejne projekty!

    Wiemy, że zarówno Pani, jak i Pani posłance Skowrońskiej najbardziej na sercu leży pomoc ludziom i to są właśnie Ci ludzie. Dziękujemy!

    Z poważaniem,

    Cezary Kaźmierczak
    Prezes ZPP

    Pełna treść listu_.pdf

    Monopolizowany rynek pożyczkowy?

    25.06.2015

    Co najmniej 30 firm pożyczkowych będzie musiało wycofać się z rynku, jeśli przyjęty zostanie projekt nowelizacji prawa pożyczkowego w formie zaproponowanej przez Ministerstwo Finansów – wynika z Raportu ZPP: „Walka o polski rynek pożyczkowy w świetle nowelizacji ustawy o kredycie konsumenckim”.

    Jak się okazuje, nowe prawo zostało skonstruowane w taki sposób, by promować duże firmy z segmentu tradycyjnego, prowadzące sprzedaż pożyczek w domu klienta.

    – Prace legislacyjne nad ustawą o kredycie konsumenckim, w ramach której działają firmy pożyczkowe, zmierzają w naszej ocenie do zmonopolizowania rynku pożyczkowego – mówi Cezary Kaźmierczak, Prezes ZPP. I dodaje – Założenia projektu nowelizacji prawa pożyczkowego początkowo były neutralne. Jednak wraz z kolejnymi zmianami, rozwiązania korzystne dla większości uczestników rynku oraz konsumentów były usuwane. Zastępowały je rozwiązania korzystne dla lidera rynku, firmy Provident.

    Mogą o tym świadczyć stopniowo wprowadzane do projektu ustawy rozwiązania realizujące założenia lobbingowe Providenta, takie jak: limit zmienny w czasie na poziomie mniej niż 50 proc. rocznie; wyeliminowanie konkurencji online, czy też szczegółowy wzór obliczania kosztów kredytu według propozycji Konfederacji Lewiatan. Co więcej, w kolejnych etapach prac legislacyjnych z projektu zniknęła część zapisów chroniących konsumentów zaproponowanych przez Komitet Stabilności Finansowej. Nie zostały także uwzględnione propozycje organizacji społecznych zgłaszane podczas konsultacji.

    – Regulacja rynku pożyczkowego w kształcie zaproponowanym przez Ministerstwo Finansów budzi bardzo duże kontrowersje także z punktu widzenia konsumentów, którym ograniczy się dostępną ofertę pożyczkową – mówi Marcin Nowacki, wiceprezes ZPP. Jak dodaje – Obawiamy się, że pozbawieni dostępu do źródła finansowania krótkoterminowych potrzeb, będą zmuszeni poszukiwać źródeł finansowania poza rynkiem, a tym samym zwiększać szarą strefę.

    Wśród najbardziej kontrowersyjnych, a jednocześnie fundamentalnych dla przyszłości rynku pożyczkowego, założeń projektu są ograniczenie kosztów kredytu, prolongata spłaty kredytu, ograniczenie kosztów windykacji i utworzenie rejestru firm pożyczkowych. Inne propozycje zawarte w projekcie ustawy, takie jak zwiększenie uprawnień Komisji Nadzoru Finansowego (KNF), ściślejsza współpraca KNF z Prokuraturą, czy surowsze sankcje karne za działalność bez zezwolenia zostały przez branżę przyjęte pozytywnie i nie wzbudzają większych kontrowersji.

    Raport do pobrania .pdf

    Bezprawne projektowane prawo.

    22.06.2015

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców przesłał dziś “Opinię Prawną w sprawie niezgodności z Konstytucją RP przepisów projektu ustawy o zmianie ustawy o nadzorze nad rynkiem finansowym, ustawy – Prawo bankowe oraz niektórych innych ustaw (nr w procesie legislacyjnym UD173 – nr druku sejmowego 3460)”, przygotowaną przez dra hab. Marcina Wiącka z Katedry Prawa Konstytucyjnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego.

    Opinia, wraz z pismem przewodnim podpisanym przez Cezarego Kaźmierczaka, Prezesa ZPP, została przesłana do: Komisji Finansów Publicznych; Podkomisji ds. Instytucji Finansowych; senackiej Komisji Budżetu i Finansów; Biura Legislacyjnego Sejmu; wszystkich Klubów Poselskich oraz parlamentarzystów.

    Poniżej:

    Pismo Przewodnie Cezarego Kaźmierczaka_.pdf
    Opinia Prawna_.pdf

    Dołącz do nas!

    18.06.2015

    Dołącz do nas! Zostań członkiem ZPP.

    Skorzystaj z Pakietu Biznesowego* i rozwiń swoją firmę razem z nami!

    • SYSTEM WYMIANY NADWYŻEK HANDLOWYCH POMIĘDZY PRZEDSIĘBIORSTWAMIwolne moce sprzedajesz za polską walutę lokalną „Zielony”, za którą kupujesz produkty i usługi dotychczas kupowane za złotówkę;
    • STRUMIEŃ ZAMÓWIEŃ KIEROWANY DO TWOJEJ FIRMY;
    • GRUPA ZAKUPOWA – zniżki paliwowe, energia elektryczna, inni dostawcy;
    • PROGRAM LOJALNOŚCIOWY DLA TWOICH KLIENTÓW;
    • SPOTKANIA NETWORKINGOWE

    oraz

    • OCHRONA CZŁONKÓW;
    • WIEDZA I INFORMACJE;
    • POPRAWA WARUNKÓW PROWADZENIA FIRM.

     

    Powyższe korzyści mogą stać się Twoim udziałem!
    Zostań członkiem ZPP!

    FORMULARZ ZGŁOSZEŃ: https://zpp.net.pl/zostan-czlonkiem-zpp/

    *Pakiet biznesowy jest realizowany w wybranych województwach – Łódzkiem, Małopolsce, Świętokrzyskiem. Pracujemy nad tym, by lokalnie był dostępny w każdym województwie. 

    Konsultacje z przedsiębiorcami.

    16.06.2015

    W imieniu Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, zapraszamy Państwa do udziału w badaniu dotyczącym obowiązków nałożonych na przedsiębiorcę w ramach pakietu ustaw regulujących podatek dochodowy.

    Badanie jest realizowane przez PARP na zlecenie Ministerstwa Gospodarki w ramach tzw. testu MSP. PARP bada w nim wpływ nowo tworzonych i istniejących ustaw na małe i średnie przedsiębiorstwa oraz poszukuje alternatywnych rozwiązań służących dostosowaniu obowiązującego prawa do potrzeb i możliwości MSP. Kluczowym elementem testu MSP jest opinia przedsiębiorców na temat danego  rozwiązania prawnego – jego stanu obecnego lub proponowanych zmian.

    Liczymy, że zechcą Państwo podzielić się z nami swoją wiedzą i doświadczeniem opartymi na obcowaniu z tymi przepisami na co dzień. Wypełnienie ankiety nie powinno zająć dłużej niż 15 min.

    Zapraszamy do udziału w badaniu! 

    Link do ankiety.

    Dla członków ZPP

    Nasze strony

    Subskrybuj nasze newslettery