• PL
  • EN
  • szukaj

    Stanowisko ZPP ws. regulacji i procedur imigracyjnych wobec napływu uchodźców z Ukrainy

    Warszawa, 2 marca 2022 r. 

    Stanowisko ZPP ws. regulacji i procedur imigracyjnych wobec napływu uchodźców z Ukrainy


    Bezprecedensowa w powojennej historii Europy agresja rosyjska na Ukrainę spowodowała, że granice Polski przekroczyło już prawie 300 tys. uchodźców, a w ciągu najbliższych dni i tygodni można spodziewać się kolejnych ich fal. Polska podjęła słuszną decyzję o przyjmowaniu do siebie wszystkich uciekających przed wojną. Z uwagi na powszechną mobilizację na Ukrainie, uchodźcy w Polsce to przede wszystkim kobiety z dziećmi. Rosnący wolumen przybywających do kraju uchodźców wiąże się jednak z potrzebą stworzenia sprawnego i funkcjonalnego systemu ich obsługi – ułatwiającego aklimatyzację i odnalezienie się w nowych realiach. Odpowiednia polityka państwa może sprawić, że przybywający do nas Ukraińcy nie tylko znajdą tymczasowe schronienie, ale docelowo dla wielu z nich Polska stanie miejscem do życia, pracy, nauki i rozwoju.

    Uważamy, że wobec nowych wyzwań spowodowanych wojną na Ukrainie, należy:

    • umożliwić wszystkim przybywającym do Polski uchodźcom natychmiastowe podjęcie pracy – w ten sposób będą oni w stanie możliwie szybko uniezależnić się od pomocy państwa i ponownie wziąć swój los we własne ręce;
    • uporządkować regulacje dotyczące tytułów do stałego (długotrwałego) zatrudnienia i pobytu – przybywający do Polski uchodźcy powinni dysponować łatwą ścieżką uzyskania takiego tytułu, zaś ci, którzy już w Polsce przebywają, lecz takim tytułem nie dysponują, powinni mieć możliwość łatwego zdobycia go;
    • w koordynacji z samorządami zagwarantować każdej przybywającej z Ukrainy kobiecie z dziećmi niezbędne miejsca w placówkach opiekuńczo-wychowawczych;
    • przekierować wolne zasoby finansowe i osobowe powiatowych i wojewódzkich urzędów pracy w taki sposób, by w możliwym największym stopniu skoncentrowane były na łączeniu przybywających do Polski uchodźców z firmami poszukującymi pracowników – każdy zorganizowany punkt, w którym przebywają uchodźcy, powinien być wyposażony również w komplet dostępnych w języku ukraińskim i angielskim informacji dotyczących możliwości znalezienia zatrudnienia;
    • unikać długoterminowego uzależniania przybywających do Polski Ukraińców  od wsparcia państwa – każdy uchodźca powinien mieć przez pierwsze dwa tygodnie pobytu zagwarantowany dach nad głową, pomoc medyczną i podstawowe wyżywienie, jednak utrzymywanie tego rodzaju systemu w dłuższym okresie doprowadziłoby do powstawania regularnych obozów narażonych m.in. na zagrożenia sanitarne, co nie byłoby w interesie zarówno samych uchodźców, jak i państwa.

    ZPP docenia szybką reakcję polskich władz i ich duże zaangażowanie w niesienie pomocy w związku z dramatyczną sytuacją na wschodniej granicy. Z uwagi na wciąż nasilającą się eskalację ze strony rosyjskiego agresora, musimy być przygotowani na jeszcze bardziej zintensyfikowaną migrację do Polski. Nie jesteśmy także w stanie przewidzieć, jak długo Ukraińcy będą potrzebowali naszego wsparcia i czy po zakończeniu wojny zdecydują się na powrót do swojego kraju. Skala tego zjawiska wyraźnie zatem sugeruje, że rozwiązania przyjmowane w tym szczególnym czasie powinny mieć charakter systemowy.

    Polski biznes jest otwarty na uchodźców z Ukrainy, lecz niezbędne jest stworzenie uproszczonych procedur zatrudnienia takich osób. Potrzebujemy prostych przepisów, które będą przejrzyste zarówno dla nowych pracowników, jak i rodzimych pracodawców.

    ZPP rekomenduje zatem, by każdy obywatel Ukrainy przekraczający polską granicę natychmiast (automatycznie) nabywał prawo do stałego pobytu na terenie Polski, wraz z pełnym dostępem do rynku pracy. Jedynym obowiązkiem po stronie pracodawcy powinno być zawiadomienie właściwego urzędu pracy o fakcie zatrudnienia osoby ze statusem uchodźcy z Ukrainy. Ukraińcy, którzy już przebywają w Polsce, powinni mieć możliwość łatwej zmiany dotychczasowego tytułu pobytowego na tytuł do pobytu stałego.

    Istotnym wyzwaniem będzie zapewnienie miejsc w żłobkach i przedszkolach (niezbędne, by uchodźcy, czyli przeważnie kobiety, mieli możliwość podjęcia zatrudnienia). W tym zakresie konieczna będzie koordynacja działań między organami rządowymi a samorządem, a niewykluczone że również interwencja regulacyjna ułatwiająca tworzenie placówek opiekuńczo-edukacyjnych.

     

    Zobacz: 02.03.2022 Stanowisko ZPP ws. regulacji i procedur imigracyjnych wobec napływu uchodźców z Ukrainy

    Apel ZPP wspierający akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej

    Warszawa, 2 marca 2022 r. 

    Apel ZPP wspierający akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej

     

    Ukraina została barbarzyńsko napadnięta przez Federację Rosyjską. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) z całą mocą potępia tę nieuzasadnioną agresję i wspiera Ukrainę w utrzymaniu swojej pełnej suwerenności oraz samostanowienia o swojej państwowości.

    Dnia 28 lutego 2022 roku Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podpisał wniosek o członkostwo Ukrainy w Unii Europejskiej. Jednocześnie zwrócił się do przywódców państw członkowskich o natychmiastową akcesję Ukrainy w ramach specjalnej procedury. Wniosek został już przekazany przez Przedstawiciela Ukrainy przy Unii Europejskiej do przewodniczącego Prezydencji Francuskiej w Radzie Europejskiej Philippe Léglise-Costa. Oznacza to, że wniosek został oficjalnie zarejestrowany a procedura rozpoczęta.

    Uważamy, że należy z całą mocą wspomóc działania Ukrainy i uznać jej miejsce w demokratycznej rodzinie europejskiej. Z tego powoduje apelujemy do instytucji europejskich oraz państw członkowskich o podjęcie bezzwłocznych działań i uruchomienie ekspresowej ścieżki członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej. W naszej opinii status Ukrainy jako państwa kandydującego musi być ogłoszony natychmiast, aby możliwe było rozpoczęcie rozmów akcesyjnych. Ponadto, uważamy, że Ukraina powinna uzyskać dostęp do funduszy unijnych, które pozwolą jej na odbudowę oraz budowanie spójności z pozostałymi państwa członkowskimi.

    Intencje akcesji Ukrainy do Unii Europejskiej wsparło już wielu przywódców państw członkowskich, wśród nich między innymi Prezydent Rzeczypospolitej Polski Andrzej Duda oraz Prezydenci Czech, Słowacji, Słowenii, Litwy, Łotwy, Estonii i Bułgarii. Dołączenie Ukrainy do Unii Europejskiej wsparła również przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, która zwróciła uwagę na postępującą konwergencję unijnego jednolitego rynku oraz rynku ukraińskiego.

    Parlament Europejski przyjął do rozpoznania wniosek Ukrainy o członkostwo w Unii Europejskiej. Ponadto, Parlament przegłosował 1 marca 2022 roku rezolucję wzywającą instytucje europejskie do podjęcia działań mających na celu przyznanie Ukrainie statusu państwa kandydującego do UE na podstawie art. 49 Traktatu o Unii Europejskiej. Posłowie potępili inwazję na Ukrainę, wezwali do zaostrzenia sankcji wobec Rosji oraz wezwali do natychmiastowego zakończenia działań militarnych. Dodatkowo wezwali Komisję i państwa członkowskie do dalszego udzielania Ukrainie pomocy humanitarnej oraz rozszerzenia sankcji na Białoruś ze względu na jej wsparcie w rosyjskiej agresji. ZPP popiera przyjętą przez Parlament Europejski rezolucję oraz oczekuje podjęcia szybkich działań przez instytucje europejskie.

    W ostatnich latach na Ukrainie postępował wzrost produktu krajowego brutto, który jeszcze nie powrócił do poziomu sprzed kryzysu finansowego w latach 2007 – 2009 ani do poziomu sprzed agresji Rosji na terytorium Donbasu w 2014 roku.[1] Choć gospodarka Ukrainy ma wielki potencjał, nie może go w pełni uwolnić ze względu na sytuację geopolityczną oraz uzależnienie gospodarcze i energetyczne od Rosji. Ukraina w ostatnich latach uczyniła wiele, aby zreformować swoją gospodarkę oraz prawo. Związki ekonomiczne Polski z Ukrainą stają się coraz silniejsze. Dowodem na to jest są dane Państwowej Służby Podatkowej Ukrainy, która podała, że Polska stała się głównym rynkiem eksportowym dla Ukrainy w 2019 roku. Polska wyprzedziła w ten sposób dotychczasowego lidera, czyli Rosję.[2] Ukazuje to stopniowy proces odchodzenia Ukrainy od handlu z Rosją na rzecz coraz większej wymiany handlowej z rynkiem unijnym.

    Kolejnym ważnym powodem dla uznania członkostwa Ukrainy w Unii Europejskiej jest jej przemiana polityczna. Ukraina w wyniku pomarańczowej rewolucji oraz protestów Euromajdanu przeszła gruntowną transformację polityczną. Dzięki tym oddolnym ruchom społecznym władze Ukrainy są wybierane w sposób demokratyczny oraz posiadają legitymizację narodu do sprawowania władzy

    Członkostwo Ukrainy w strukturach UE ma dla wspólnoty cel strategiczny. Pozwoli na rozszerzenie i wzmocnienie unijnego jednolitego rynku oraz poszerzenie wspólnoty wartości, które są przyjmowane przez kraje członkowskie. Unia wzbogacona o Ukrainę stanie się gospodarczo silniejsza oraz utwierdzi swoją pozycję jako bloku demokratycznego w Europie. Dla Ukrainy oznacza to ograniczenie możliwości ingerencji Rosji w jej politykę. Akcesja Ukrainy będzie z korzyścią zarówno dla wspólnoty jak i Ukrainy. Choć pozostaje wciąż wiele reform, które Ukraina musi przeprowadzić, aby zrównać swój rynek z unijnym to jest to proces już trwający i akcesja pozwoli go przyśpieszyć.

    Biorąc pod uwagę powyższe apelujemy jako Związek Przedsiębiorców i Pracodawców do państw członkowskich Unii Europejskiej oraz instytucji europejskich o uruchomienie specjalnej procedury akcesji oraz niezwłoczne rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych celem przyjęcia Ukrainy do Unii Europejskiej.

    ***

    [1] https://data.worldbank.org/indicator/NY.GDP.MKTP.CD?locations=UA

    [2] https://www.forbes.pl/gospodarka/xiii-forum-europa-ukraina-ukraina-przyspiesza-reformy/tm0msxd

     

    Zobacz: 02.03.2022 Apel ZPP wspierający akcesję Ukrainy do Unii Europejskiej

    Komentarz ZPP ws. przyszłości polityki energetycznej UE

    Warszawa 1 marca 2022 r.

     

    Komentarz ZPP ws. przyszłości polityki energetycznej UE 

     

    Rosyjski atak na Ukrainę wstrząsnął światem. Dla Europy wojna okazała się sygnałem do przebudzenia, pokazała konsekwencje dekad miękkiej polityki zachodu wobec Putina, oraz zagrożenia płynące z uzależnienia od dostaw surowców energetycznych z Rosji.

    W dniu w którym Rosja zaatakowała Ukrainę i rozpoczęła konwencjonalną wojnę, w której cierpią cywile, UE nie była w stanie podjąć zdecydowanych działań. Państwa członkowskie uzależnione od dostaw rosyjskiego gazu, w tym Włochy i Niemcy, sprzeciwiały się wyłączeniu Rosji ze systemu SWIFT w obawie przed skutkami na ceny energii w ich krajach. Kolejne dni (i rosyjskie zbrodnie wojenne oraz presja opinii publicznej) wymusiły zmianę postawy europejskich liderów, w tym Niemiec, które ogłosiły zmianę polityki „o 180 stopni”, zapowiedziały zakup uzbrojenia dla Bundeswehry o wartości 100 mld euro w tym roku, oraz zwiększenie wydatków na obronność do 2 proc. PKB od 2024 r.

    Jednak prawdziwa zdolność do obrony UE nie leży jedynie w sile militarnej, ale przede wszystkim w suwerenności energetycznej. Mając to na względzie, w obliczu ostatnich wydarzeń UE powinna gruntownie zrewidować swoją politykę energetyczną w kierunku uniezależnienia się od dostaw węgla, ropy oraz gazu z Rosji.

    Takie działanie będzie miało dwojakie skutki. Z jednej strony doprowadzi to do odcięcia Rosji od zysków generowanych ze sprzedaży paliw kopalnych, które finansują reżim zagrażający bezpieczeństwu Europy. Z drugiej strony, pozwoli budować niezależność energetyczną UE i efektywnie zagospodarować środki przeznaczone na transformację energetyczną. Zmiany te w krótkim okresie pociągną za sobą koszty dla europejskich gospodarek, lecz ich poniesienie jest niezbędne, by osiągnąć realną niezależność energetyczną.

    Co istotne, UE ma wszystkie narzędzia, jakich potrzebuje by dokonać historycznej zmiany. Pakiet Fit for 55 obejmuje rewizję szeregu najważniejszych instrumentów z zakresu energetyki oraz ogromne środki finansowe na pomoc państwom członkowskim w transformacji. W obliczu bezpośredniego zagrożenia wywołanego zwiększaniem zależności od gazu, pakiet ten powinien zostać poddany natychmiastowej i dogłębnej reewaluacji. W naszej ocenie podstawowym kryterium obok zasady niewyrządzania krzywdy powinna być teraz ocena wpływu na suwerenność energetyczną UE, a inwestycje w tym kierunku powinny zostać uznane za najwyższy priorytet.

    W tym kontekście zwrócić uwagę również na kwestie wygaszania elektrowni atomowych w UE. W obecnej sytuacji każda elektrownia atomowa stanowi autonomiczne źródło energii dla Europy i bezpośrednio zwiększa jej bezpieczeństwo. Należałoby również spodziewać się rewizji podejścia niektórych państw członkowskich w kierunku unijnej taksonomii. Do tej pory Niemcy, Austria oraz Luksemburg były przeciwnikami włączenia atomu do unijnej taksonomii oraz zapowiadały podjęcie odpowiednich działań przed TSUE. Mamy nadzieję, że w obliczu wydarzeń ostatniego tygodnia ich opozycja i próba ingerencji w decyzję nt. miksu energetycznego innych państw członkowskich, w tym Polski, osłabnie.

     

    Zobacz: 01.03.2022 Komentarz ZPP ws. przyszłości polityki energetycznej UE

    Apel ZPP o wycofanie z półek produktów rosyjskich i białoruskich

     

    Apel ZPP o wycofanie z półek produktów rosyjskich i białoruskich

     

    Renata Juszkiewicz
    Prezes Zarządu 
    Polska Organizacja Handlu i Dystrybucji

     

    Droga Renato,

    Uprzejmie Cię proszę o dystrybucję niniejszego Apelu wśród Członków POHID.

     

    APEL

    Szanowni Państwo,

    gorąco apeluję do Was o wycofanie z półek produktów rosyjskich i białoruskich.

    Oba te kraje, niestety z poparciem znacznej części swoich obywateli, mordują ludzi. Rządzą nimi przestępcy wojenni.

    Ani złotówka wydana przez polskiego konsumenta nie powinna trafiać do tych zbrodniczych reżimów.

    Mam nadzieję , że przychylicie się do mojego apelu. Wierzę w Wasz biznes i życzę samych sukcesów.

     

    Cezary Kaźmierczak
    Prezes ZPP

     

    Pełna treść apelu

     

    ZPP wypowiedziało umowę członkowską firmie VIVUS FINANCE Sp. z o.o.

    Warszawa, 28 lutego 2022 r. 

     

    ZPP wypowiedziało umowę członkowską firmie VIVUS FINANCE Sp. z o.o.

     

    W związku z inwazją Rosji na Ukrainę, podczas posiedzenia Zarządu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) w dniu dzisiejszym tj. 28 lutego 2022 roku, o godzinie 10:57 Zarząd ZPP podjął Uchwałę o skreśleniu firmy VIVUS FINANCE Sp. z o.o. z listy Członków ZPP. 

    Nie mamy nic do pracujących tam Polaków – uważamy ich za uczciwych i porządnych ludzi, ale rosyjski kapitał jest dla nas nie do zaakceptowania.

    Apel strony pracowników i strony pracodawców Rady Dialogu Społecznego w sprawie agresji na Ukrainę

    Warszawa, 25 lutego 2022 r. 

     

    Apel strony pracowników i strony pracodawców Rady Dialogu Społecznego w sprawie agresji na Ukrainę

     

    Partnerzy społeczni Rady Dialogu Społecznego z oburzeniem przyjmują nieuprawniony i skandaliczny akt rosyjskiej agresji wobec Ukrainy. Militarna ingerencja w spójność terytorialną innego państwa i prowadzenie polityki podbojów to zachowania wykraczające poza ramy
    współczesnego porządku międzynarodowego zasługujące na potępienie. Działania Rosji wymagają zdecydowanej i odważnej odpowiedzi społeczności międzynarodowej. Apelujemy o podjęcie działań niezbędnych do powstrzymania agresji Rosji i szybkiego pokojowego
    zakończenia kryzysu.

    Wyrażamy jednocześnie głęboką solidarność z narodem ukraińskim. Wzywamy do współpracy we wsparciu Ukrainy i jej obywateli, w tym poprzez zacieśnianie więzi handlowych i inwestycyjnych. W obliczu agresji militarnej wspólnym obowiązkiem społeczności międzynarodowej jest podjęcie niezbędnych działań, które pomogą Ukrainie przetrwać ten trudny czas. Wzywamy do współpracy politycznej, gospodarczej, finansowej, której efektem będzie wsparcie naszego wschodniego sąsiada. Ukraina zasługuje na pomoc i tej pomocy oczekuje.

    RDS, jako instytucja reprezentująca najważniejsze organizacje społeczeństwa obywatelskiego – organizacje pracodawców i pracowników wyrażając potępienie dla łamania porządku międzynarodowego i agresji Federacji Rosyjskiej wobec Ukrainy apelują o dialog i przywrócenie
    pokoju w relacjach międzynarodowych.

     

    Pełna treść apelu

    Apel Związku Przedsiębiorców i Pracodawców o nałożenie dotkliwych i głębokich sankcji na Rosję

    Warszawa, 24 lutego 2022 r. 

     

    Apel Związku Przedsiębiorców i Pracodawców o nałożenie dotkliwych i głębokich sankcji na Rosję

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców z oburzeniem przyjmuje nieuprawniony i skandaliczny akt rosyjskiej agresji wobec Ukrainy. Militarna ingerencja w spójność terytorialną innego państwa i prowadzenie polityki podbojów to zachowania wykraczające poza ramy współczesnego porządku międzynarodowego i zasługujące na zdecydowane potępienie. Państwo rosyjskie samo wykluczyło się z międzynarodowej wspólnoty, a działania putinowskiego reżimu wymagają zdecydowanej i odważnej odpowiedzi świata Zachodu.

    Mając na uwadze powyższe, apelujemy o podjęcie wszelkich działań niezbędnych, by agresja Rosji spotkała się z należytą i adekwatną reakcją, a przede wszystkim – z maksymalnie dotkliwymi i głębokimi sankcjami o charakterze gospodarczym.

    W przekonaniu ZPP wykorzystane powinny zostać wszelkie opcje leżące na stole i znajdujące się w dyspozycji instytucji międzynarodowych – z uwzględnieniem wyłączenia Rosji z międzynarodowego systemu finansowego i maksymalnym możliwym ograniczeniem wymiany handlowej, a także szerokim wykorzystaniem sankcji personalnych, takich jak mrożenie majątków, czy zakazy wjazdu. Bezwzględnie zahamowane powinny zostać również inwestycje realizowane w ramach współpracy z rosyjskim przemysłem energetycznym, w tym w szczególności Nord Stream 2.

    Nie możemy obawiać się stosowania najostrzejszych sankcji znajdujących się w naszej dyspozycji. Gospodarka rosyjska jest o jedną trzecią mniejsza od gospodarki samych Włoch – kraju ponad dwukrotnie mniej ludnego. PKB Unii Europejskiej to piętnastokrotność PKB Rosji. PKB per capita Rosji, z uwzględnieniem parytetu siły nabywczej, jest niższe niż Polski, Rumunii, czy Czech. Rosja jest gospodarczo znacznie słabsza i biedniejsza, niż my. Europejskie firmy i konsumenci poradzą sobie zatem bez rosyjskich pieniędzy.

    Liczymy na zdecydowane i odważne działania Polski i instytucji międzynarodowych. Putinowski bandytyzm trzeba powstrzymać wszelkimi możliwymi środkami. Wyrażamy jednocześnie głęboką solidarność z narodem ukraińskim.

    ***

    The Union of Entrepreneurs and Employers (ZPP) condemn the unauthorized and outrageous act of Russian aggression against Ukraine. Military interference in the territorial integrity of another state and the pursuit of a policy of conquest are behaviors that go beyond the framework of the modern international order and deserve strong condemnation. The Russian state has excluded itself from the international community, and the Putin regime’s actions require a strong and bold response from the Western world.

    Bearing in mind the above, we call for all necessary steps to be taken to ensure that Russia’s aggression is met with a proper and adequate response, and above all – with the most severe and deep economic sanctions.

    ZPP believes that all options that are on the table and at the disposal of international institutions should be used – including the exclusion of Russia from the international financial system and the maximum possible restriction on trade, as well as the extensive use of personal sanctions, such as freezing assets or entry bans. Investments made in cooperation with the Russian energy industry, including Nord Stream 2 in particular, should also be absolutely halted.

    We cannot be afraid of applying the most severe sanctions at our disposal. The Russian economy is one-third smaller than that of Italy itself – a country more than twice less populous. The GDP of the European Union is fifteen times the GDP of Russia. Russia’s GDP per capita, taking into account the purchasing power parity, is lower than that of Poland, Romania or the Czech Republic. Russia is economically much weaker and poorer than we are. European companies and consumers will therefore do without Russian money.

    We count on decisive and bold actions from Poland and international institutions. Putin’s banditry must be stopped by all means possible. At the same time, we express our deep solidarity with the Ukrainian people.

     

    Apel Związku Przedsiębiorców i Pracodawców o nałożenie dotkliwych i głębokich sankcji na Rosję

    Appeal of the Union of Entrepreneurs and Employers to impose hard and deep sanctions on Russia

    #BiznesDlaUkrainy – Apelujemy o wsparcie zbiórki

    #BiznesDlaUkrainy – Apelujemy o wsparcie zbiórki

     

    W związku z rosyjską agresją na Ukrainę uruchomiliśmy zbiórkę, której celem jest wsparcie dzielnie walczącej Armii Ukraińskiej.

    Fundacja ZPP podjęła decyzję o przeznaczeniu na ten cel z własnych środków 100 tys. zł. Pieniądze zostały przelane już do Kijowa.
     
    Zachęcamy przedstawicieli firm do okazania solidarności z narodem ukraińskim poprzez dołączenie do zbiórki.
     
    Pieniądze przelewamy bezpośrednio na konto wojska w narodowym Banku Ukrainy.
     
    Wpłat można dokonywać na dedykowane konto:
     
    Bank PKO BP: 34 1020 4900 0000 8202 3405 8713
     
    Kod SWIFT PKO BP: BPKOPLPW
     
    W tytule prosimy wpisać „Darowizna na cele statutowe”. Nasza fundacja zajmuje się też wspieraniem edukacji ekonomicznej i innymi tego typu celami. Jednak 100% wpłaconych środków na wskazane wyżej konto zostanie przekazane na Ukrainę – koszty administracyjne i inne pokryje Fundacja.

    Pandemia, dezinformacja, kryzys – jaka przyszłość czeka branżę komunikacji?

    Warszawa, 22 lutego 2022 r. 

     

    Pandemia, dezinformacja, kryzys – jaka przyszłość czeka branżę komunikacji?

     

    Tak dla PR, ale wyspecjalizowanego, wyraźny wzrost znaczenia public affairs, a także rozwój lobbingu i konieczność jego uregulowania – w taki sposób przyszłość komunikacji widzą uczestnicy debaty „Pandemia, dezinformacja, kryzys – co dalej z Public Relations i Public Affairs w zderzeniu z wyzwaniami rzeczywistości?”, zorganizowanej wspólnie przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) oraz Związek Firm Public Relations (ZFPR).

    Ścieżki rozwoju sektora public relations 

    Dociera do nas tak wiele informacji z różnych źródeł, że tylko doświadczony konsultant, współpracujący z think-tankami i analitykami będzie w stanie pomóc klientowi w odczytywaniu otaczającej rzeczywistości, o wiele bardziej, niż miało to miejsce do tej pory – mówiła moderująca dyskusję Małgorzata Bogusz, wiceprezes ZFPR, partner, Head of Public Affairs w Vision Group, zwracając jednocześnie uwagę na trend rynkowego specjalizowania się agencji PR oraz mediów branżowych.

    Piotr Talarek, partner zarządzający StrategyWise, wskazywał natomiast dwie ścieżki rozwoju sektora public relations. Z jednej strony, PR produktowy będzie dalej rozwijał się w kierunku wsparcia sprzedaży, wykorzystując do tego m.in. media cyfrowe, wchodząc często na obszary reklamowe. 

    Jego zdaniem drugim nurtem, który będzie rozwijał się jeszcze intensywniej, jest PR korporacyjny oraz public affairs. 

    – Polaryzacja w przestrzeni publicznej sprawia, że zarządy i właściciele firm coraz częściej oczekują wsparcia w nawigowaniu w niestabilnym, skrajnie spolityzowanym świecie. Coraz mniej jest też biznesów polityczne neutralnych. Public affairs, czyli dialog z interesariuszami ze świata administracji i polityki oraz transparentny lobbing inicjatyw regulacyjnych to dziedziny, które będą się bardzo intensywnie rozwijały. Wymagają doświadczenia, otwartego umysłu, szerokiego spojrzenia zarówno na kanały komunikacji, dane, jak i na emocje – zwracał uwagę Piotr Talarek.

    Tomasz Wróblewski, prezes Warsaw Enterprise Institute, pomimo problemów, z jakimi boryka się obecnie branża public relations, widzi szansę na jej dalszy rozwój.

    – W przyszłości, treści pojawiające się w mediach będą tworzyły same instytucje i to już się dzieje – robią to producenci leków, samochodów, politycy, think-tanki. Wszyscy zaczynamy mieć własne małe media, kanały społecznościowe, własne podcasty, blogi. Myślę, że mimo to jest nadzieja dla PR – upatruję jej w bardzo daleko idącej specjalizacji i powrocie do źródeł – zaznaczył Tomasz Wróblewski.

    Perspektywy stojące przed public affairs

    Uczestnicy debaty podkreślali zjawisko dynamicznego rozwoju public affairs zarówno na świecie, jak i w Polsce. W dobie niekontrolowanego napływu informacji i szybko rozprzestrzeniających się fake newsów znacząco wzrosła rola consultingu, public affairs oraz lobbingu. Wymagają one szerszego spojrzenia na komunikację, ukierunkowaną na zmianę społecznych postaw i zachowań, będących – zdaniem dr. Łukasza Przybysza z Katedry Komunikacji Społecznej i Public Relations na Wydziale Dziennikarstwa Informacji i Bibliologii Uniwersytetu Warszawskiego – świętym Graalem dla PR-owców. To jeden z powodów, dla którego obserwujemy obecnie rosnące zainteresowanie klientów obszarem PA.

     To nie PR trzeba zmienić, bo on jest taki, jaki powinien być, jeśli chodzi o teorię i wypracowane modele. Zmienić trzeba to, jak go robimy. Podstawową umiejętnością każdego PR-owca jest słuchanie, „wbijanie się” w te miejsca, które są aktualnie niszą do zagospodarowania – mówił dr Łukasz Przybysz.

    Transparentność kluczem do sukcesu w public affairs i lobbingu

    – W public affairs najważniejsza jest konkretna zmiana – w jeszcze większym stopniu niż ma to miejsce w public relations. PA wymaga zaangażowania bardzo wielu interesariuszy, w tym polityków i to zarówno jako influencerów, jak i stakeholderów. Idąc dalej, public affairs rozwija się w lobbing, jednak nie ma obecnie ram prawnych precyzujących kim jest konsultant oferujący działania z zakresu PA, a kim jest lobbysta. Wiele argumentów przemawia za tym, by kwestię lobbingu uregulować – podkreślała Małgorzata Bogusz.

    Jak wskazał Tomasz Wróblewski, działania z zakresu PA i lobbingu powinny być w pełni jawne i transparentne, zarówno w odniesieniu do konsultantów, jak i organizacji branżowych, do których należy m.in. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców.

    – Think-tanki, różnego rodzaju organizacje, a czasem także dziennikarze, de facto prowadzą działania lobbingowe. Dlatego uważam, że trzeba pozwolić na to, aby każdy mógł być lobbystą, ale jednocześnie powinien mieć obowiązek zarejestrowania się jako lobbysta. Chodzi o transparentność i wyrównanie reguł gry – mówił Tomasz Wróblewski.

    PR kontra media

    Uczestnicy debaty zastanawiali się również nad obecnym kształtem współzależności pomiędzy dziennikarzami a branżą PR. Karolina Hytrek-Prosiecka, co-host podcastu #Brandbook: PR kontra Media, podkreśliła, że choć relacje te ewoluowały na przestrzeni lat, PR-owcy i dziennikarze nie stoją po przeciwnych stronach barykady. Wręcz przeciwnie, obie te grupy powinny wzajemnie się wspierać w realizacji celów. To szczególnie ważne, bo jak zauważyła Maia Mazurkiewicz, co-founder and Head of Campaigns Alliance4Europe: – Jesteśmy codziennie bombardowani ogromną ilością coraz mniej sprawdzonych i rzetelnych informacji, co osłabia wzajemne zaufanie PR-owiec – dziennikarz oraz społeczeństwo – media. Komunikacja tak naprawdę zmieniła się w ciągu ostatnich kilkunastu lat. W tym momencie przeciętny człowiek dostaje tyle informacji każdego dnia, ile nasz przodek otrzymywał w przeciągu swojego całego życia. Nie jesteśmy w stanie tych informacji samodzielnie sprawdzać, by mieć pewność co jest prawdą, a co kłamstwem.

    Wszyscy uczestnicy debaty zgodzili się, że choć nie czeka nas zmierzch PR, to wyraźnie zarysowują się nowe perspektywy stojące przed public affairs oraz jego dalsza ewolucja w kierunku lobbingu. Aby obydwa te obszary miały szansę na sukces, konieczne jest nieustanne dokształcanie się przedstawicieli branży PR i PA, a także uregulowanie działań o charakterze lobbingowym.

    Debata „Pandemia, dezinformacja, kryzys – co dalej z Public Relations i Public Affairs w zderzeniu z wyzwaniami rzeczywistości?” odbyła się 17 lutego w „Świetlicy Wolności”, ze wspólnej inicjatywy Związku Przedsiębiorców i Pracodawców oraz Związku Firm Public Relations. Debacie towarzyszyła również prezentacja głównych wniosków z raportu ZFPR „PR to nie propaganda” przedstawionych przez Katarzynę Życińską, wiceprezes ZFPR oraz CEO 38 Content Communication.

    ***

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców (ZPP) jest najszybciej rozwijającą się i jedną z najbardziej aktywnych organizacji pracodawców w Polsce. Organizacja założona w 2010 roku zrzesza 16 organizacji regionalnych i 23 organizacje branżowe. Jest organizacją apolityczną wspierającą wolny rynek, uczciwą konkurencję, stabilność i przejrzystość prawa oraz zdrowy rozsądek, niezależnie od podziałów politycznych. ZPP jest reprezentatywną organizacją pracodawców będącą członkiem Rady Dialogu Społecznego w Polsce. Związek reprezentowany jest w Brukseli poprzez Biuro Przedstawicielskie, członkostwo w European Enterprise Alliance oraz członkostwo w SME Connect. ZPP posiada dwóch przedstawicieli w Europejskim Komitecie Ekonomiczno-Społecznym.

    Związek Firm Public Relations działa od 2001 roku jako reprezentacja branży profesjonalnych usług public relations w Polsce. Jest członkiem Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan, Międzynarodowej Organizacji Konsultantów do Spraw Komunikacji (ICCO), Związku Stowarzyszeń Rada Reklamy oraz Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. Związek zrzesza kilkadziesiąt wiodących agencji specjalizujących się w usługach public relations.

     

    Zobacz nagranie z debaty

    Komentarz ZPP w sprawie rozszerzenia zakresu stosowania formy dokumentowej przy zawieraniu umów

    Warszawa, 22 lutego 2022 r. 

     

    Komentarz ZPP w sprawie rozszerzenia zakresu stosowania formy dokumentowej przy zawieraniu umów

     

    Forma dokumentowa jest szczególną formą czynności prawnych wprowadzoną do Kodeksu cywilnego 8 września 2016 r. Podstawowe regulacje w tym zakresie znalazły się w nowych art. 772 i 773, zgodnie z którymi „do zachowania dokumentowej formy czynności prawnej wystarcza złożenie oświadczenia woli w postaci dokumentu, w sposób umożliwiający ustalenie osoby składającej oświadczenie”, zaś dokumentem „jest nośnik informacji umożliwiający zapoznanie się z jej treścią”. Jak czytamy w uzasadnieniu projektu ustawy celem tej zmiany było „zliberalizowanie przepisów o formie czynności prawnych”, a w praktyce ustanowienie nowej formy szczególnej dokonywania czynności prawnych.

    Nowelizacja przepisów wprowadziła nową definicję dokumentu na gruncie Kodeksu cywilnego. Dotychczas pojęcie to odnosiło się do dokumentów prywatnych i urzędowych przede wszystkim w zakresie postępowania dowodowego. Co istotne, dokument w rozumieniu art. 773 K.C. nie musi być opatrzony podpisem i nie musi mieć postaci papierowej. Oznacza to, że dokumentem może być wiadomość e-mail, sms, czy też pliki komputerowe. Rozwiązanie takie jest odpowiedzią na potrzeby rynku związane z powszechnym wykorzystaniem w obrocie gospodarczym nowoczesnych technologii.

    Wraz z nowelizacją przepisów zrezygnowano z wymogu stosowania formy pisemnej w przypadku umowy pożyczki przewidzianej w art. 720 K.C. Był to krok, który umożliwiał znaczne usprawnienie działania banków, poszerzenie ich oferty i rozwój bankowości internetowej. W konsekwencji prowadził także, do zwiększenia dostępności pieniądza na rynku, co ma bardzo duże znaczenie w relacjach biznesowych. Przedsiębiorca prowadzący działalność, aby dokonać inwestycji bądź utrzymać płynność finansową, często musi szybko uzyskać odpowiednie finansowanie. Dziś jest to możliwe w zaledwie kilka minut z poziomu komputera osobistego, czy smartfonu. Nowe rozwiązanie okazało się szczególnie pomocne w dobie pandemii Covid-19, gdy ograniczenia w przemieszczaniu się i kontaktowaniu z innymi osobami nie wiązały się z brakiem możliwości uzyskania pożyczki w banku.

    Z całą pewnością z perspektywy ponad 5 lat obowiązywania regulacji dotyczących formy dokumentowej należy pozytywnie ocenić jej funkcjonowanie i wpływ na zawieranie umów pożyczki. Dziwić może jednak fakt, że w tym czasie ustawodawca nie podjął decyzji o rozszerzeniu jej stosowania także na inne kategorie umów, w których wymagana jest forma szczególna czynności prawnych. W szczególności forma dokumentowa z powodzeniem mogłaby znaleźć zastosowanie w przypadku umowy leasingu, zarówno finansowego, jak i operacyjnego (popularnie zwanego wynajmem długoterminowym). Warto w tym miejscu podkreślić, że regulacje dotyczące wynajmu samochodów są niejednoznaczne i powodują szereg wątpliwości interpretacyjnych w zakresie wymaganej formy czynności prawnych. Istnieją liczne interpretacje prawne i opinie w tym zakresie, które często są ze sobą sprzeczne. Powoduje to, że część przedsiębiorstw działających w tej branży stosuje formę dokumentową, a część pisemną, w obawie o bezpieczeństwo obrotu prawnego.

    Umowa leasingu została uregulowana w art. 7091 i następnych K.C., a zgodnie z art. 7092 K.C. powinna być zawierana w formie pisemnej pod rygorem nieważności. Umowa leasingu polega na tym, że finansujący zobowiązuje się w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa nabyć rzecz od oznaczonego zbywcy na warunkach określonych w umowie leasingu i oddać tę rzecz korzystającemu do używania przez oznaczony czas. Finansujący otrzymuje od korzystającego w zamian wynagrodzenie pieniężne. Umowa ta ma zatem w praktyce gospodarczej charakter bardzo zbliżony do umowy pożyczki i często jest dla niej alternatywą w przypadku różnego rodzaju inwestycji (np. samochody firmowe, sprzęt biurowy etc.). Obecne rozwiązania technologiczne, przede wszystkim systemy informatyczne, są w stanie zapewnić bezpieczne, szybkie i bardzo wygodne zawarcie umowy leasingu na takiej samej zasadzie, jak w przypadku umowy pożyczki.

    Leasing lub wynajem jako alternatywna forma finansowania inwestycji przez przedsiębiorców jest bardzo atrakcyjny, gdyż co do zasady wiąże się z niższymi kosztami niż kredyt gotówkowy. Niestety, w dobie powszechnego wykorzystania nowoczesnych środków technologii w biznesie leasing posiada znaczące ograniczenie w stosunku do pożyczki – powinien zostać zawarty w formie pisemnej. Zachowanie tej formy wymaga znacznego zaangażowania i jest czasochłonne, konieczna jest bowiem osobista wizyta w lokalu leasingodawcy, podpisanie dokumentów i przesłanie ich pocztą bądź posiadanie kwalifikowanego podpisu elektronicznego, który jest kosztowny i mało popularny. Umożliwienie zawarcia umowy leasingu w formie dokumentowej, a także jednoznaczne uregulowania dotyczące umowy wynajmu, przyniosłyby szereg korzyści dla rynku, takich jak:

    • zmniejszenie kosztów zawarcia umowy;
    • zwiększenie dostępności na rynku rozwiązań finansowych;
    • zwiększenie elastyczności, wygody i szybkości udzielania finansowania dla przedsiębiorców;
    • eliminację obiegu dokumentów w formie papierowej, a w konsekwencji korzyści w zakresie ekologii.

    Wskazać należy również, że sektor leasingowy pełni bardzo istotną rolę we wspieraniu działalności gospodarczej i daje szanse rozwoju wielu przedsiębiorcom. Zgodnie z danymi GUS, który przeprowadził badanie na grupie 82 przedsiębiorstw prowadzących działalność leasingową, tylko w 2020 r. zawarły one 560 000 nowych umów z 442 000 klientami przekazując im do korzystania 654 000 środków/przedmiotów o wartości łącznej 50 191 milionów złotych[1].

    Wynajem długoterminowy samochodów, realizowany na rynku poprzez umowę leasingu, a także umowę wynajmu, to obecnie jedna z głównych form finansowania samochodów przez firmy i przedsiębiorców w Polsce. Rola wynajmu długoterminowego aut jest każdego roku coraz większa dla kondycji całego rynku motoryzacyjnego w kraju i rozwiązanie to staje się coraz bardziej popularne wśród przedsiębiorców. Zgodnie z danymi Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów (PZWLP), w 2021 r. w formie wynajmu długoterminowego sfinansowano w Polsce łącznie 82 tys. nowych samochodów osobowych, co stanowiło 24,8% wszystkich nowych aut osobowych zakupionych w naszym kraju w ubiegłym roku przez firmy. Udział wynajmu długoterminowego zwiększył się w tym zakresie o 0,8 punktu procentowego względem 2020 r. i 2,7 p. p. wobec roku 2019. Należy przy tym zaznaczyć, że firmy od wielu lat są głównym filarem sprzedaży nowych samochodów w Polsce. W 2021 r. były one nabywcami niemal 3/4 wszystkich samochodów osobowych (74%) w naszym kraju[2], z czego ok. 70% jest finansowanych w leasingu lub w wynajmie.    

    Znaczenie leasingu dla praktyki gospodarczej wielu polskich przedsiębiorstw jest zatem niezaprzeczalne i to nie tylko na rynku motoryzacyjnym, a umożliwienie wykorzystania nowoczesnych technologii dla zawierania tego rodzaju umów przyniosłoby wiele korzyści dla polskiego biznesu. Wskazać należy, że sektor leasingowy i wynajmu długoterminowego również podnosi postulaty w zakresie objęcia umowy leasingu formą dokumentową. Z pewnością warto w tym zakresie rozpocząć merytoryczną dyskusję.

    ***

    [1] GUS, Działalność przedsiębiorstw leasingowych w 2020 r. (dostęp na dzień 21.02.2022 r.).

    [2] https://motofocus.pl/informacje/nowosci/98303/sprzedaz-nowych-samochodow-w-polsce-w-2021-r (dostęp na dzień 21.02.2022 r.).

     

    Zobacz: 22.02.2022 Komentarz ZPP w sprawie rozszerzenia zakresu stosowania formy dokumentowej przy zawieraniu umów

    Dla członków ZPP

    Nasze strony

    Subskrybuj nasze newslettery