• PL
  • EN
  • szukaj

    V Telemedyczny Okrągły Stół – podsumowanie

    Warszawa, 15 lipca 2024

    V Telemedyczny Okrągły Stół – podsumowanie

    28 czerwca 2024 r. w siedzibie Ministerstwa Zdrowia przy ul. Miodowej 15 w Warszawie odbyło się pierwsze w tym roku (piąte z kolei) posiedzenie Telemedycznego Okrągłego Stołu – inicjatywy łączącej lekarzy, ekspertów, dostawców rozwiązań IT, przedstawicieli instytucji publicznych oraz organizacji pacjenckich związanych z telemedycyną i e-zdrowiem. 

    V Telemedyczny Okrągły Stół odbył się po dłuższej, ponad półrocznej przerwie od ostatniego spotkania. Był więc okazją do podsumowania zrealizowanych w międzyczasie projektów w obszarze telemedycyny oraz przeglądu działań i planów Ministerstwa Zdrowia dotyczących obszaru e-zdrowia. 

    Działania Ministerstwa Zdrowia

    Spotkanie Telemedycznego Okrągłego Stołu otworzył Hubert Życiński, Zastępca Dyrektora Departamentu Innowacji, który przedstawił kluczowe inicjatywy realizowane przez Ministerstwo Zdrowia, w tym: 

    • program rozwoju e-zdrowia w Polsce do 2027 r.;
    • projekt dedykowanych grantów dla uczelni, które zostaną przeznaczone na tworzenie aplikacji mogących dołączyć do Portfela Aplikacji Zdrowotnych;  
    • pilotaż zdalnego EKG w ramach domowej opieki medycznej (DOM);
    • prace nad systemem e-rejestracji centralnej;
    • rozwijanie systemów AI zgodnie z planem wynikającym z KPO (narzędzia wspomagające analizę stanu zdrowia pacjenta oraz narzędzia dla lekarzy wspierające podejmowanie decyzji). 

    Projekty telemedyczne

    W dalszej części spotkania zaprezentowano trzy modele telemedyczne wypracowane w ramach projektów współfinansowanych ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego w Instytucie Matki i Dziecka, Narodowym Instytucie Kardiologii oraz SPZOZ MSWiA w Szczecinie. Przedstawiono także projekty platformy telemedycznej e-konsylium (Instytut Łączności – Państwowy Instytut Badawczy) oraz działania teleinformatyczne realizowane w ramach Narodowego Programu Chorób Układu Krążenia w Narodowym Instytucie Kardiologii.

    Odwrócona Piramida Świadczeń

    Na zakończenie pierwszej części Bartłomiej Trzmiel, Zastępca Dyrektora Departamentu Analiz i Strategii, przedstawił założenia projektu odwróconej piramidy świadczeń, czyli przeniesienia ciężaru realizacji świadczeń z lecznictwa szpitalnego do ambulatoryjnej opieki specjalistycznej oraz podstawowej opieki zdrowotnej. W projekcie zaplanowano m.in. wypracowanie mechanizmów umożliwiających płacenie za wynik, dostosowanie systemu płatności do stopnia złożoności przypadku i wartości środków niezbędnych do jego realizacji, a także opracowanie schematów współpracy i komunikacji pomiędzy szpitalem, AOS i POZ w ramach diagnostyki i leczenia oraz kontynuacji opieki nad pacjentem. Prace w projekcie rozpoczęły się w styczniu tego roku i potrwają do czerwca 2027 r. 

    Pożądane zmiany systemowe dotyczące telemedycyny

    Druga część spotkania poświęcona była podsumowaniu dotychczasowych projektów i postulatów wypracowanych rzez grupy robocze działające w ramach Telemedycznego Okrągłego Stołu. Wśród kluczowych postulowanych zmian o charakterze systemowym przedstawionych przez członków poszczególnych grup, w tym koordynujących prace części grup przedstawicieli Fundacji Telemedyczna Grupa Robocza, wskazano na potrzebę m.in.: 

    • wprowadzenia kompleksowego systemu świadczeń telemedycznych, co wymagać będzie szeregu działań związanych m.in. z przeglądem obecnego stanu wiedzy, priorytetyzacją potrzeb, opracowaniem propozycji konkretnych świadczeń i sposobów ich finansowania. W efekcie pożądane jest wprowadzenie szybkiej ścieżki refundacyjnej, która będzie zakładała ściśle ograniczony czas wprowadzania sprawdzonych rozwiązań telemedycznych do systemu finansowanego ze środków publicznych. W ramach nowego systemu pożądane jest także m.in.:
    1. wprowadzenie oceny HTA dedykowanej dla technologii medycznych nielekowych o istotnym komponencie cyfrowym,  
    2. ustanowienie dedykowanych mechanizmów dla technologii cyfrowych wzorem niemieckiego systemu DiGA (szczególnie istotne w przypadku aplikacji cyfrowych),
    3. możliwość dokonywania cyfrowego HTA na odpłatne zlecenie producenta/dostawcy technologii.
    • systemowego umocowania świadczeń telemedycznych poprzez wdrożenie standardu w drodze rozporządzenia określającego standard organizacyjny opieki zdrowotnej. Dokumentem, który powinien stanowić ku temu podstawę jest wypracowany w ramach Telemedycznego Okrągłego Stołu standard organizacyjny udzielania świadczeń telemedycznych. Standaryzacja powinna prowadzić do budowy systemu, w którym pacjent ma możliwość wyboru pomiędzy osobistym kontaktem a zdalną poradą. Pożądane jest także poszerzenie katalogu świadczeń, które mogą być realizowane w ramach umów z płatnikiem publicznym oraz stałe umocowanie telemedycyny w rozporządzeniach koszykowych oraz zarządzeniach Prezesa NFZ.
    • wprowadzania procedur zdalnego monitorowania pacjentów – zasadniczą rolę w systemie koordynowanych świadczeń opieki zdrowotnej powinny odgrywać świadczenia umożliwiające zdalne monitorowanie. Z uwagi na innowacyjność proponowanego rozwiązania, właściwe świadczenie opieki zdrowotnej może zostać ocenione w ramach programu pilotażowego.

    Podczas tej części spotkania przedstawiono także wybrane projekty, które mogłyby zostać w najbliższym czasie przeprowadzone np. w formie programów pilotażowych, np. zdalne monitorowanie pacjentów z nadciśnieniem tętniczym w opiece nad chorymi przewlekle, opieka diabetologiczna w POZ z wykorzystaniem zintegrowanego systemu telemonitoringu glikemii, kompleksowa teleopieka w niewydolności serca czy koordynowana opieka nad kobietą w ciąży wysokiego ryzyka.

    Perspektywa dalszych prac

    Spotkanie Telemedycznego Okrągłego Stołu zakończył Hubert Życiński, który wskazał na potrzebę pokazywania szerszego kontekstu prowadzonych przez Ministerstwo Zdrowia działań z zakresu e-zdrowia oraz zapewnienia częstszej komunikacji dotyczącej planowanych zmian w tym zakresie. Dalsze prace skupiać się będą na projektach, które mogą przynieść efekty w stosunkowo krótkiej perspektywie czasowej, a nowe pomysły i inicjatywy konsultowane będą z członkami grup roboczych Telemedycznego Okrągłego Stołu. 

    Zobacz: V Telemedyczny Okrągły Stół – podsumowanie

     

    Komentarz ZPP w sprawie projektu zmiany ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw

    Warszawa, 11 lipca 2024 r.

     

    Komentarz ZPP w sprawie projektu zmiany ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw

    • Od listopada 2023 r. pacjentom spełniającym kryteria kategorii „65+” oraz ,,18-‘’ przysługiwała możliwość uzyskania bezpłatnie wybranych produktów leczniczych, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych umieszczonych na tzw. liście refundacyjnej. Warunkiem skorzystania ze 100% refundacji było uzyskanie recepty, która mogła być jednak wystawiona wyłącznie przez wybranych lekarzy i pielęgniarki.
    • W dniu 1.07.2024 r. na stronach Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw, który ma zwiększyć dostępność do „bezpłatnych leków” usuwając istniejące bariery perskrypcyjne.
    • Treść projektu dostępna jest na stronach RCL – przez 21 dni trwają konsultacje publiczne.
    1. Zasady uzyskiwania recept „65+” oraz „18-‘’

    Zgodnie z aktualnym brzmieniem art. 43a Ustawy z dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych receptę na bezpłatne leki mogą wystawić:

    • lekarz podstawowej opieki zdrowotnej (POZ), który ma umowę z NFZ;
    • pielęgniarka podstawowej opieki zdrowotnej uprawniona do wystawiania recept, która ma umowę z NFZ;
    • lekarz lub pielęgniarka udzielający świadczeń z zakresu ambulatoryjnej opieki specjalistycznej (AOS) w ramach umowy z NFZ;
    • lekarz udzielający świadczeń opieki zdrowotnej z zakresu leczenia szpitalnego w ramach umowy z NFZ;
    • lekarz dowolnej specjalności (który ma prawo wykonywania zawodu, ale zaprzestał jego wykonywania) – dla siebie albo dla małżonka, osoby pozostającej we wspólnym pożyciu oraz krewnych lub powinowatych w linii prostej, a w linii bocznej – do stopnia pokrewieństwa między dziećmi rodzeństwa).

    Na gruncie aktualnych przepisów recepty na bezpłatne leki nie może więc wystawić lekarz (lub pielęgniarka) nieposiadający umowy z NFZ zawartej w ww. zakresie. W konsekwencji pacjenci nie mogą uzyskać recepty na bezpłatne leki w ramach wizyt prywatnych. Recepty nie może wystawić również lekarz posiadający umowę z NFZ zawartą w zakresie innych świadczeń, np. lekarz realizujący świadczenia opieki długoterminowej, opieki psychiatrycznej czy leczenia uzależnień oraz w hospicjach.

    1. proponowane zmiany – krąg osób uprawnionych do wystawiania recept

    Trudności w realizacji uprawnień przysługujących pacjentom w zakresie bezpłatnych leków dostrzegło również Ministerstwo Zdrowia, jako, że aktualne brzmienie omawianych przepisów ogranicza dostęp do darmowej farmakoterapii oraz różnicuje sytuację prawną w ramach wykonywania zawodu lekarza.

    W opublikowanym projekcie zaproponowano więc rozszerzenie uprawnień perskrypcyjnych poprzez zastąpienie aktualnego katalogu osób uprawnionych do wystawiania recept odwołaniem do pojęcia „osoby uprawnionej”. Definicje tego pojęcia zawiera natomiast art. 2 pkt 14 Ustawy z dnia 12 maja 2011 r. o refundacji leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych, zgodnie z którym przez osobę uprawnioną rozumie się osobę posiadającą prawo wykonywania zawodu medycznego, która na podstawie przepisów dotyczących wykonywania danego zawodu medycznego, jest uprawniona do wystawiania recept zgodnie z ustawą oraz ustawą z dnia 6 września 2001 r. Prawo farmaceutyczne oraz zleceń na zaopatrzenie w wyroby medyczne, o których mowa w art. 38 ustawy o refundacji. 

    Warto jednak zwrócić uwagę, że zakres ww. pojęcia w praktyce znacząco poszerza krąg osób, które będą mogły wystawić receptę na darmowe leki. W katalogu tym mieszczą się bowiem tak lekarze i pielęgniarki, ale również położne, dentyści fizjoterapeuci czy farmaceuci (z zastrzeżeniem ograniczeń płynących z odpowiednich przepisów dot. wystawiania recept). Działanie takie wydaje się być uzasadnione chociażby z perspektywy rosnącej roli opieki farmaceutycznej w systemie ochrony zdrowia i zwiększania znaczenia pozostałych zawodów medycznych – pełne urealnienie dostępności do bezpłatnych leków wymaga jednak dodatkowych zmian prawnych. Przykładowo, nadanie takich uprawnień farmaceutów wymagałoby umożliwienia im wystawiania recepty z refundacją poza receptami pro auctore i pro familiae. Zmiany takie nie zostały jednak zaproponowane na gruncie przedmiotowych przepisów.

    1. uproszczenie zasad wystawiania recept

    Poza kluczową zmianą prawną omówioną powyżej projekt ustawy wprowadza także dwa uproszczenia techniczne:

    • możliwość wystawienia recepty na bezpłatne leki zarówno w formie papierowej, jak i elektronicznej (dotychczas receptę papierową na bezpłatne leki mogli wystawić tylko lekarz lub pielęgniarka w ramach POZ);
    • automatyczną weryfikację uprawnienia do bezpłatnych leków na podstawie wieku pacjenta (w przypadku recepty elektronicznej).

    Powyższe zmiany uznać należy za pozytywne i zmierzające do zwiększenia dostępności pacjentów do świadczeń oraz ograniczeniu sytuacji, w których ze względu na błąd techniczny realizacja recepty z przysługującym uprawnieniem nie była możliwa.

    Projekt został skierowany do konsultacji publicznych publicznych. Ministerstwo przewidziało 21 dni na zgłoszenie ewentualnych uwag. Konsultacje odbywają się w skróconym terminie, bowiem jak wskazano w piśmie kierującym – wynika to z tego, że zmiany w zakresie preskrypcji są oczekiwane przez środowisko pacjentów.,

    Zobacz:  Komentarz ZPP w sprawie projektu zmiany ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych oraz niektórych innych ustaw

    Stanowisko ZPP ws. zmian prawnych koniecznych dla poprawy skuteczności realizacji programu szczepień przeciwko HPV

    Warszawa, 5 lipca 2024 r.

    Stanowisko ZPP ws. zmian prawnych koniecznych dla poprawy skuteczności realizacji

    programu szczepień przeciwko HPV

    • Wirus HPV odpowiada za niemal 100% przypadków raka szyjka macicy, jest również istotną przyczyną szeregu innych nowotworów anogenitalnych oraz nowotworów głowy i szyi. Bezobjawowy przebieg wielu zakażeń powoduje istotne trudności diagnostyczne, dlatego właśnie z punktu widzenia systemowego kluczowe jest podejmowanie skutecznych działań w zakresie profilaktyki pierwotnej obejmującej szczepienia, zapobiegające występowaniu nowotworów związanych przyczynowo z tym zakażeniem. Według dostępnych szacunków, globalny koszt związany z występowaniem nowotworów będzie sięgał łącznie 25 bilionów (sic!) dolarów w ciągu najbliższych 30 lat.
    • Zgodnie z unijnym programem Europe’s Beating Cancer Plan, do 2030 roku zaszczepionych przeciwko HPV miałoby zostać 90% dziewczynek, a wobec chłopców oczekiwany jest „istotny wzrost” poziomu zaszczepienia. Z danych WHO wynika, że blisko poziomu 90% zaszczepienia populacji docelowej już w tej chwili są takie państwa, jak Portugalia, Hiszpania, czy Norwegia i Szwecja, a średnia wyszczepialność dla państw, które objęły HPV swoimi narodowymi programami szczepień wynosi 44%.
    • Polski powszechny program szczepień przeciwko HPV został wprowadzony od czerwca 2023 roku i jest skierowany do dzieci po ukończeniu 11. roku życia do ukończenia 14. roku życia, jednak nie realizuje on celu dotyczącego zaszczepienia 60% nastolatków określonego w ustawie o Narodowej Strategii Onkologicznej. W świetle informacji z końca ubiegłego roku, w ramach programu zaszczepiło się zaledwie ok. 20% uprawnionych do tego nastolatków. Co więcej, program obecnie realizowany jest przez nie więcej niż 30% poradni podstawowej opieki zdrowotnej ze względu na skomplikowany sposób jego realizacji, raportowania wykonanych szczepień i ich rozliczania.
    • Z uwagi na przyjętą strategię – zarówno polską, jak i unijną – walki z nowotworami i oczywisty cel minimalizacji ich liczby poprzez skuteczną profilaktykę pierwotną opartą o szczepienia, ma to szczególne znaczenie dla zmniejszenia obciążenia systemu opieki zdrowotnej oraz długoterminowej poprawy stanu zdrowia oraz długości i jakości życia osób w wieku produkcyjnym/pracowników. Tym samym ze względów gospodarczych, oczywista jest konieczność poprawy prawnych i proceduralnych uwarunkowań związanych z realizacją szczepień przeciwko HPV.
    • W powyższym kontekście kluczowe pozostają dwa elementy. Pierwszym z nich jest odblokowanie szczepień w gabinetach POZ, poprzez uproszczenie procedur i zniesienie niepotrzebnych barier umożliwiając szczepienie przez wszystkie POZ. Drugim pozostaje umożliwienie wprost realizacji szczepień w szkołach (wraz z towarzyszącymi temu regulacjami dotyczącymi wyrażania zgody na realizację tej procedury przez opiekuna prawnego, a także koniecznych do spełnienia wymogów organizacyjnych).

    1. Wprowadzenie

    Powszechny program szczepień przeciw HPV, skierowany do dziewcząt i chłopców po ukończeniu 11. roku życia do ukończenia 14. roku życia, jest kluczowym elementem Narodowej Strategii Onkologicznej na lata 2020-2030. Celem programu jest przeciwdziałanie zakażeniom wirusem brodawczaka ludzkiego (HPV) oraz ochrona przed nowotworami związanymi przyczynowo z tym zakażeniem, w tym rakiem szyjki macicy. Niestety, na koniec ubiegłego roku zaszczepiło się zaledwie ok. 20% uprawnionych nastolatków, co można odczytywać jako klęskę programu – cel wyznaczony w Narodowej Strategii Onkologicznej zakłada zaszczepienie 60 proc. nastolatków do 2028 r. Ponadto fakt, że obecnie program jest realizowany przez mniej niż 30% poradni podstawowej opieki zdrowotnej (POZ),  wskazuje na potrzebę dokonania pilnych zmian w jego organizacji. Obecnie głównymi przeszkodami w realizacji programu, które podnoszą branżowe organizacje pacjentów, są nadmierne obciążenia organizacyjno-administracyjne oraz brak systemu motywującego jednostki POZ do zwiększania poziomu zaszczepienia.

    Poprawienie poziomu zaszczepienia jest konieczne z punktu widzenia osiągnięcia poziomów przewidzianych w polskich i unijnych dokumentach strategicznych, ale co istotniejsze – z punktu widzenia dbałości o zdrowie społeczeństwa, a co za tym idzie i wydolność systemu opieki zdrowotnej, a także wydłużenia życia i poprawy jego jakości u osób codziennie wypracowujących PKB. Wprowadzenie zmian, które prezentujemy w poniższych punktach, ma więc głębokie uzasadnienie zarówno w obszarze osiągania konkretnych efektów zdrowotnych, jak i w ujęciu pozytywnych zmian systemowych wpływających na poprawę wskaźników gospodarczych.

    2. Zobowiązanie placówek POZ do przeprowadzania szczepień

    Zgodnie z obowiązującym zarządzeniem Prezesa NFZ w sprawie warunków zawarcia i realizacji umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju podstawowa opieka zdrowotna, a konkretnie jego par. 19 ust. 10 i 12, możliwe jest zrealizowanie szczepienia przeciwko HPV w POZ nieodpowiadającym POZ-owi wynikającemu z deklaracji wyboru lekarza POZ. W tych warunkach, teoretycznie, pacjent powinien mieć prawo i możliwość zaszczepienia się w dowolnej placówce POZ własnego wyboru lub, optymalnie, każdy POZ powinien oferować nieodpłatne szczepienie p-HPV swoim pacjentom, tak jak ma to miejsce przy realizacji innych szczepień obowiązkowych zawartych w Programie Szczepień Ochronnych. W praktyce, żadne z tych rozwiązań nie funkcjonuje obecnie, ponieważ dołączenie POZ do powszechnego programu szczepień przeciw HPV jest dobrowolne. W efekcie, program jest realizowany tylko przez 30 proc. POZ, co znacząco ogranicza dostępność szczepień dla zainteresowanych nimi osób. Konieczne jest więc doprowadzenie do stanu, w którym każdy POZ będzie zobowiązany do zapewnienia swoim pacjentom dostępności zarówno szczepień obowiązkowych, jak i tych zalecanych, które są w pełni finansowane ze środków publicznych.

    Mając na uwadze powyższe, zasadne wydaje się wprowadzenie przepisów sankcjonujących obowiązek realizacji obowiązkowych i zalecanych szczepień ochronnych, w tym w szczególności szczepień przeciw HPV w każdej placówce POZ, na żądanie pacjenta lub jego opiekuna prawnego. Zmian wymagałaby w tym kontekście ustawa z dnia 27 października 2017 roku o podstawowej opiece zdrowotnej, do której należałoby dodać stosowne postanowienia obligujące jednostki POZ posiadające umowy z NFZ do oferowania i realizacji obowiązkowych i zalecanych szczepień ochronnych, które są w pełni finansowane ze środków publicznych. W związku z tym zmodyfikować należałoby art. 6 ustawy, tak by w dodatkowych ustępach wskazywał on na obowiązek lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej realizacji szczepień ochronnych, wobec wszystkich świadczeniobiorców zgłaszających się do szczepienia, niezależnie od miejsca (lub faktu) złożenia deklaracji wyboru lekarza POZ (w ten sposób jednocześnie konsumowane ustawowo byłoby dobre postanowienie z przywołanego wcześniej zarządzenia Prezesa NFZ). Przy czym należy się spodziewać, że w większości przypadków pacjent, mając gwarancję otrzymania szczepienia u wybranego przez niego w deklaracji wyboru lekarza POZ, właśnie u niego realizować będzie to świadczenie. Alternatywnie możliwa jest zmiana w art. 19 ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, tak by przepis ten wyraźnie zobowiązywał POZ posiadające umowy z NFZ do realizacji szczepień ochronnych w pełni finansowanych ze środków publicznych, niezależnie od źródła ich finansowania.

    NFZ powinien z kolei przewidywać postanowienia obligujące świadczeniodawców do realizacji wskazanych szczepień, w tym naturalnie te odnoszące się do finansowania tychże świadczeń, w zawieranych umowach. Obowiązkowi lekarzy POZ powinno odpowiadać jasno sformułowane prawo pacjenta do realizacji szczepienia w pełni finansowanego ze środków publicznych, w tym szczepienia przeciwko HPV, w dowolnej placówce POZ. Celem powinno być doprowadzenie do sytuacji, w której zainteresowany szczepieniem pacjent może zrealizować procedurę w dowolnym najwygodniejszym dla siebie punkcie POZ lub przynajmniej sytuacji, w której każda placówka POZ oferuje szczepienia p-HPV swoim pacjentom. Ministerstwo Zdrowia powinno opracować i opublikować  procedury i zasady mające zagwarantować sprawne wdrożenie szczepień we wszystkich placówkach POZ oraz równy dostęp do omawianego świadczenia. Możliwym rozwiązaniem jest też przyjęcie dedykowanego standardu organizacyjnego dla szczepień w formie rozporządzenia wydanego na podstawie art. 22 ust. 5 ustawy o działalności leczniczej.

    3. Ograniczenie obowiązków sprawozdawczych placówek POZ

    W kontekście realizacji programu szczepień przeciwko HPV, świadczeniodawcy wielokrotnie zgłaszali problemy związane z nadmiernymi obciążeniami administracyjnymi wynikającymi z raportowania danych o udzielonych szczepieniach, co dotyczy w szczególności dwóch równoległych strumieni sprawozdawania, z których jeden odnosi się do zdarzeń medycznych (SIM, w ramach którego zdarzenia raportowane są do MZ), a drugi dotyczy danych rozliczeniowych (na linii świadczeniodawca – NFZ). Z punktu widzenia samych przepisów, problem powyższy nie powinien istnieć, ponieważ art. 11 ust. 3 ustawy z dnia 28 kwietnia 2011 roku o systemie informacji w ochronie zdrowia wprost stanowi, że dane o zdarzeniu medycznym przekazane do SIM są następnie udostępnianie przez MZ Funduszowi na potrzeby rozliczania świadczeń opieki zdrowotnej. Niestety, systemy teleinformatyczne używane w systemie opieki zdrowotnej, tzn. Centralny System P1 oraz NFZ-owy system RUM-NFZ w dalszym ciągu są nie w pełni połączone, nie wspominając już o tym, że część placówek nie ma w zwyczaju zgłaszać zdarzeń medycznych do systemu, mimo ciążącego na nich obowiązku. Istniejący problem ma zatem, w świetle istnienia jasnej podstawy prawnej dla jednolitego strumienia przekazywania informacji, charakter pozaregulacyjny, organizacyjno-techniczny. W tym zakresie Ministerstwo Zdrowia w Programie Rozwoju e-zdrowia do 2027 r., przewidywało powstanie Zintegrowanego Systemu Informatycznego NFZ, który byłby zintegrowany z systemem P1, a ich strumienie danych miałyby być połączone. Zgodnie z Programem, integracja powinna nastąpić najwcześniej w drugim kwartale 2025 r. W świetle powyższego, postulujemy zdecydowane przyspieszenie wdrożenia  rozwiązań upraszczających obowiązki sprawozdawcze tak, aby nie hamowały one realizacji powszechnego programu szczepień przeciwko HPV.

    4. Wprowadzenie systemu motywacyjnego dla POZ

    Implementacja obowiązku gotowości do realizacji szczepień przeciwko HPV przez wszystkie placówki POZ niesie za sobą, w naszym przekonaniu, konieczność wprowadzenia pewnego rodzaju systemu motywacyjnego. Z jednej strony bowiem, realizacja obowiązku powinna wiązać się dla placówek POZ z pewną korzyścią, a taką z pewnością byłoby zwiększenie alokacji środków NFZ przeznaczonych dla tych placówek, które osiągają zdefiniowane cele w zakresie poziomu zaszczepienia, na usługę szczepień objętych nowymi regulacjami. Tym samym placówki POZ, dla osiągnięcia możliwie najlepszych wyników w zakresie poziomu zaszczepienia populacji docelowej (np. przypisanej do danej przychodni), byłyby bardziej skłonne aktywnie angażować się w promocję szczepień i zachęcać do nich pacjentów.

    W tym kontekście możliwych jest kilka rozwiązań, z których żadne nie niesie za sobą konieczności wprowadzania jakichkolwiek zmian o charakterze ustawowym. Wszystkie z poniższych narzędzi są bowiem możliwe do zaimplementowania w drodze zarządzenia Prezesa NFZ.

    Najprostszą ścieżką, choć mającą charakter najmniej motywujący, jest naturalnie zwiększenie samej wyceny świadczenia, wynoszącej obecnie 29,74 zł.

    Innym rozwiązaniem mogłoby być wprowadzenie zmian w zakresie stawki kapitacyjnej, tzn. dopłat za każde wykonane szczepienie (niezależnie od miejsca czy faktu złożenia deklaracji wyboru lekarza POZ przez świadczeniobiorcę) albo wprowadzenia w związku z realizacją szczepień współczynnika korygującego, powiązanego z uzyskaniem wyznaczonego poziomu zaszczepienia populacji docelowej lub osiągnięciem określonej liczby wykonanych szczepień.

    Narzędziem alternatywnym wobec dwóch powyższych, a sprawdzonym już w trakcie pandemii COVID-19 mogłoby też być wprowadzenie specjalnych premii motywacyjnych za realizację szczepień przeciwko HPV. System tego rodzaju premii (lub rekompensat) mógłby odnosić się do faktu ponoszenia przez placówki POZ dodatkowych kosztów związanych z obowiązkiem realizacji świadczeń (usług szczepień przeciwko HPV) również wobec pacjentów, którzy nie złożyli deklaracji wyboru danej placówki jako swojego punktu POZ. Model powinien zdecydowanie premiować te placówki POZ, które osiągają wysoką efektywność w realizacji programu szczepień zalecanych. W świetle rozwiązań przedstawionych przez ekspertów na organizowanym przez ZPP Kongresie Zdrowie 360, dodatkową wartość motywacyjną dla lekarzy POZ miałoby udostępnienie im danych o poziomie zaszczepienia w poszczególnych województwach i powiatach. Dziś lekarz POZ nie wie, jakie wyniki osiągają inni lekarze POZ i, co za tym idzie, nie poszukuje informacji o rozwiązaniach, które doprowadziły ich do lepszych wyników. Brak dostępu do pełnych danych oraz przepływu informacji i wymiany doświadczeń między lekarzami skutkuje tym, że rozwiązania, które przyczyniły się do sukcesu w jednym miejscu (np. telefonowanie do pacjentek i pacjentów z informacją o możliwości poddania się szczepieniu i tłumaczenie zarówno im, jak i ich opiekunom, dlaczego warto to zrobić) nie są implementowane tam, gdzie poziom zaszczepienia jest niski i wymaga podjęcia pilnych działań wspierających, umożliwiających jego podniesienie.

    5. Uregulowanie możliwości przeprowadzania szczepień w szkołach

    Obecnie obowiązujące regulacje nie określają jednoznacznie katalogu miejsc, w których można dokonywać szczepień ochronnych, dlatego na przykład możliwość realizowania w aptekach szczepień przeciwko COVID-19 czy grypie wymagała konkretnych zmian legislacyjnych. Z punktu widzenia skuteczności dotarcia do grupy objętej programem szczepień przeciw HPV, czyli młodzieży szkolnej, najbardziej zasadnym i oczywistym wręcz miejscem realizacji procedury jest właśnie budynek szkoły, który – na podstawie ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami – powinien być co do zasady wyposażony w gabinet profilaktyki zdrowotnej.

    Wziąwszy pod uwagę obecny stan prawny, możliwe wydają się być dwie ścieżki do jednoznacznego dopuszczenia możliwości realizowania usługi szczepień (a więc i kwalifikacji do szczepień) w szkołach. Pierwszą z nich jest modyfikacja par. 7 załącznika do rozporządzenia Ministra Zdrowia z dnia 8 września 2015 r. w sprawie ogólnych warunków umów o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej w taki sposób, by od zasady opisanej w ust. 1 rzeczonego paragrafu, tzn. zasady udzielania świadczeń w pomieszczeniach odpowiadających wymaganiom określonym w przepisach wydanych na podstawie ustawy, przepisach o działalności leczniczej oraz w szczegółowych warunkach umów określonych przez Prezesa Funduszu, wprowadzić wyjątek dopuszczający możliwość realizacji szczepień zalecanych w budynkach szkół. Wydaje się, że mogłoby to być rozwiązanie wystarczające z uwagi na fakt, że szczepienia przeciw HPV realizowane są w ramach już zawartych z NFZ umów. Alternatywną jednak możliwością jest pójście o krok dalej i wprowadzenie zmian o charakterze ustawowym, na wzór regulacji wprowadzonych wcześniej w odniesieniu do aptek. W tym scenariuszu należałoby uchwalić przepis wskazujący na dopuszczalność przeprowadzania w szkołach publicznych i niepublicznych zalecanych szczepień ochronnych, dla których zakup szczepionek został objęty finansowaniem przez ministra właściwego do spraw zdrowia. Można wyobrazić sobie rozmaite umiejscowienie takiego przepisu, choć najbardziej zasadne wydaje się być wprowadzenie takiej regulacji do ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami, np. tak by art. 2 ust. 5 pkt 1 ustawy brzmiał:

    „1. działania na rzecz zachowania zdrowia oraz zapobiegania powstawaniu lub rozwojowi chorób, w tym chorób zakaźnych, w tym w szczególności przeprowadzanie i zalecanych szczepień ochronnych.”

    a w art. 6 dodać ust. 4, który mógłby brzmieć:

    „4. Obowiązkowe i zalecane szczepienia ochronne przeprowadza się również w gabinecie profilaktyki zdrowotnej zlokalizowanym w szkole, a w przypadku braku gabinetu profilaktyki zdrowotnej w szkole, w miejscu określonym w umowie o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej.

    Uzupełniająco, analogicznie jak w przypadku regulacji umożliwiających szczepienia w aptekach, należałoby wprowadzić odnoszącą się do nowego brzmienia ustawy o opiece zdrowotnej nad uczniami zmianę w ustawie o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Chodzi konkretnie o przepis analogiczny do art. 19 ust. 2a oraz 2b tej ustawy, lecz odnoszący się do wspomnianych wyżej zalecanych szczepień ochronnych realizowanych w szkołach. Zasadne w tym kontekście byłoby również uzupełnienie zmian w ustawie o opiece zdrowotnej nad uczniami w taki sposób, by precyzowały one wymagania wobec gabinetów profilaktyki zdrowotnej w sposób umożliwiający bezpieczne zrealizowanie usługi szczepień (w tym przechowania szczepionki, kwalifikacji do szczepienia i samego zabiegu).

    6. Doprecyzowanie w zakresie zgody rodzica na szczepienia w szkole

    Obecnie obowiązujące regulacje dotyczące szczepień obowiązkowych nie wymagają obecności rodzica podczas szczepień dzieci powyżej 6. roku życia – dlatego też zmiany w tym zakresie, z uwagi na grupę wiekową objętą programem szczepień przeciwko HPV, wymagają jedynie rozszerzenia obecnych przepisów (rozporządzenie Ministra Zdrowia z dnia 27 września 2023 r. w sprawie obowiązkowych szczepień ochronnych) w odniesieniu również do szczepień zalecanych (dodania w obecnym par. 10 zwrot: obowiązkowe „lub zalecane” szczepienia ochronne). Konieczne pozostaje jednak zapewnienie zgody rodzica oraz przekazanie informacji niezbędnych do kwalifikacji do szczepienia.

    W powyższym zakresie aktem prawnym wymagającym modyfikacji będzie ustawa z dnia 6 listopada 2008 roku o prawach pacjenta i o Rzeczniku Praw Pacjenta regulująca m.in. prawo pacjenta do wyrażania zgody na udzielanie świadczeń zdrowotnych. Przedmiotowa kwestia, tzn. wyrażenie przez rodzica zgody na realizację szczepienia dziecka w szkole, pozostaje obecnie poza bezpośrednim zakresem regulacji wspomnianej ustawy, dlatego dla zapewnienia kompletności regulacji konieczne byłoby wprowadzenie do niej nowej jednostki redakcyjnej (np. art. 16a) odnoszącej się do wyrażania zgody na szczepienia dzieci w wieku szkolnym. Nowy przepis powinien stanowić, że w przypadku szczepień realizowanych w trybie powyżej opisanym (tzn. dopuszczającym możliwość wykonywania określonych szczepień w szkołach), zgoda na szczepienie dziecka musi być wyrażona na piśmie – w tym w formie elektronicznej podpisanej kwalifikowanym podpisem elektronicznym, podpisem zaufanym lub podpisem osobistym przez rodziców albo inne uprawnione do jej wyrażenia osoby i załączona do dokumentacji medycznej małoletniego przed przystąpieniem do szczepienia. W przypadku braku zgody rodziców lub opiekunów, szczepienie nie powinno być dopuszczalne.

    Żeby w tej sytuacji działać efektywnie, należy nie tylko zmienić przepisy, ale również uwrażliwić dyrekcje szkół i kuratoria oświaty oraz władze lokalne na potrzebę zwiększenia poziomu zaszczepienia dla uzyskania profilaktycznych efektów populacyjnych. Te podmioty powinny angażować się w działania edukacyjne i promowanie szczepień przeciwko HPV, kierując taki przekaz do samych uczennic i uczniów oraz do ich nauczycieli i opiekunów.

    7. Podsumowanie

    Realizowanie programu szczepień przeciw HPV powszechnie, czyli nie we wszystkich jednostkach POZ posiadających umowę z NFZ, uproszczenie systemu raportowania i rozliczania wykonanych szczepień oraz umożliwienie prowadzenia tych szczepień w szkołach to kluczowe elementy mogące zapewnić dynamiczny wzrost poziomu zaszczepienia nastolatków. Odpowiednie zmiany prawne, organizacyjno-techniczne oraz wytyczne  jasno definiujące sposób realizacji szczepień p-HPV są niezbędne dla osiągnięcia celów zdefiniowanych w Ustawie o Narodowej Strategii Onkologicznej. Dodatkowe działania edukacyjne i promujące profilaktykę, zachęcające do szczepień, oraz mechanizmy zachęt finansowych dla realizatorów szczepień stanowią elementy wspierające jednostki POZ, aby te aktywnie i z odpowiednią motywacją informowały pacjentki i pacjentów o możliwości szczepienia i płynących z niego korzyściach zdrowotnych. Implementacja proponowanych zmian prawnych i organizacyjnych zapewni rzeczywiście powszechny, prosty i efektywny system szczepień przeciw HPV, co przyczyni się do zapewnienia lepszego zdrowia przyszłych pokoleń.

     

    Dowiedz się więcej: Stanowisko ZPP ws. zmian prawnych koniecznych dla poprawy skuteczności realizacji programu szczepień przeciwko HPV

     

    Komentarz ZPP w sprawie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych

    Warszawa, 5 lipca 2024 r.

    Komentarz ZPP w sprawie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych

    Temat ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych powraca do przestrzeni medialnej jak bumerang. Tym razem uchwalona przez Sejm nowelizacja z poprawkami ustawy, która wdraża do krajowego porządku prawnego dwie dyrektywy Parlamentu Europejskiego ma rzekomo ‘zabić polskie media’. Głównie za sprawą art. 15, regulującego kwestie praw pokrewnych wydawców prasowych. Portale największych cyfrowych wydawców, zalane zostały czarnymi banerami, a jak czytamy w treści apelu Izby Wydawców Prasy ‘’BigTechy wskutek szybkiego rozwoju przejęły lwią część środków reklamowych finansujących polskie media. Bezkarnie i nieodpłatnie wykorzystują tworzone przez nas treści, a zyski przekazują za granicę’’. Do tych postulatów ma odnieść się Senat w kolejnym głosowaniu. Przed nim, warto jednak ostudzić emocje i skupić się faktach. 

    Proces implementacji dyrektywy DSM i dyrektywy SatCab trwa od trzech lat, a Polska jest ostatnim krajem Unii Europejskiej, który tego nie zrobił. Termin ich wdrożenia do prawa krajowego minął 7 czerwca 2021 r, a w efekcie braku działań po stronie krajowego legislatora, w marcu ubiegłego roku Komisja Europejska skierowała do Trybunału Sprawiedliwości UE skargę przeciwko Polsce. W ostatnich miesiącach prace nad implementacją dyrektyw przyspieszyły, choć po drodze nie brakowało wybojów. Skarga KE najwyraźniej zmotywowała ustawodawcę, bo nowy projekt nie tylko spełniał, ale nawet wykraczał poza ustalone przez Unię wymogi, wprowadzając przepis ograniczający użycie eksploatacji danych i tekstów (TDM) do „tworzenia generatywnych modeli sztucznej inteligencji”. Kolejnym wstrząsem okazały się żądania twórców i wykonawców utworów audiowizualnych, muzycznych i słowno-muzycznych o wypłatę tantiemów za udostępnianie ich dzieł w Internecie. I gdy wydawało się, że przyjęta przez 417 posłów nowelizacja w końcu spełnia oczekiwania wszystkich zainteresowanych, obudziły się media. 

    Choć ustawa wprowadza korzystne dla cyfrowych mediów zmiany – prawo do wyłącznej eksploatacji online ich publikacji prasowych przez platformy internetowe, a co za tym idzie prawo autorów do 50 proc. wynagrodzenia należnego wydawcom prasy, to zdaniem sygnatariuszy apelu, procedowana właśnie wersja ‘może zagrozić demokracji, jaką znamy’. W ich przekonaniu bowiem za pośrednictwo wypłaty wynagrodzenia od platform i negocjacje z big techami powinny odpowiadać organy państwa, rządu czy Urząd Ochrony Konsumentów i Konkurencji (UOKiK). 

    Autorzy apelu nie wspominają jednak, że przepisy unijnej dyrektywy nie przewidują instytucji arbitrażu, jako koniecznego wymogu dla krajowych legislatorów. Wśród 25 państw, które dokonały jej implementacji, aż 21 nie zdecydowało się wykraczać poza unijne ramy legislacji, a propozycje wydawców budzą poważne wątpliwości co do zgodności z dyrektywą. Dodatkowo platformy internetowe korzystające z krótkich fragmentów publikacji prasowych, zobowiązały się, że po wdrożeniu dyrektywy będą licencjonować treści polskich wydawców na takich samych zasadach, jak w pozostałych europejskich krajach gdzie prawidłowo implementowano dyrektywę. Skoro nie jest to mechanizm potrzebny w innych państwach UE, to ciężko zrozumieć dlaczego brak arbitrażu akurat w Polsce miałby doprowadzić do “śmierci mediów”.

    Poza argumentem prawnym, pojawia się oczywiście finansowy. Autorzy apelu grzmią, że giganci technologiczni przejęli ‘lwią część środków reklamowych finansujących dotąd polskie media’’. Tymczasem z wyliczeń podanych np. przez Google wynika, że wydawcy zachowują ponad 80 proc. wpływów z reklam wyświetlanych na ich stronach z użyciem narzędzi Google, a przez ostatnie trzy lata firma wpłaciła ponad 1 miliard złotych pięciu największym wydawcom. Wbrew twierdzeniom mediów wygląda na to, że ich przychody z cyfrowego ekosystemu reklamowego rosną, mimo trudnej ogólnej sytuacji gospodarczej. Po drugiej stronie brakuje jednak wyliczeń, ile tak naprawdę stanowi utracona “lwia część” środków, którą część należy uznać za “utraconą” oraz ile zyskują wydawcy, którzy korzystają z infrastruktury cyfrowych platform. Wiemy natomiast ile może stracić (i tak mocno ograniczony) budżet Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, odpowiedzialnego za wdrożenie DSM. Zdaniem ekspertów dalsze opóźnienie może nas kosztować nawet do 130 mln złotych. 

    Związek Przedsiębiorców i Pracodawców od początku stoi na stanowisku, że nie należy wprowadzać dodatkowych, bardziej restrykcyjnych wymagań implementując unijne przepisy do krajowego porządku prawnego. Nie należy także ‘zabijać unijnej legislacji’ na poziomie krajowym, kiedy jest już na to o wiele za późno. Nie tylko szkodzi to celowi budowy jednolitego rynku wewnętrznego w UE, ale przede wszystkim obniża konkurencyjność Polski jako miejsca do prowadzenia biznesu. 

    Zobacz: Komentarz ZPP w sprawie ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych

     

    Komentarz ZPP w sprawie nowej treści Kodeksu Etyki Lekarskiej

    Warszawa, 3 lipca 2024 r.

     

    Komentarz ZPP w sprawie nowej treści Kodeksu Etyki Lekarskiej

     

    • 18 maja 2024 r. Nadzwyczajny XVI Krajowy Zjazd Lekarzy podjął uchwałę w sprawie przyjęcia nowej treści Kodeksu Etyki Lekarskiej – pierwszej takiej aktualizacji po przeszło 20 latach.
    • Nowa treść regulacji odpowiada na zmieniające się zasady wykonywania zawodu lekarza w świetle zwiększającej się roli nowych technologii oraz współpracy z przemysłem farmaceutycznym. Zmiany objęły swoim zakresem także zasady wykorzystywania wizerunku lekarza dla celów komercyjnych.
    • Zgodnie z podjętą uchwałą nowa treść KEL zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2025 r.
    1. Kluczowe zmiany – współpraca z przemysłem farmaceutycznym

    Nowe brzmienie kodeksu zakłada:

    • zakaz przyjmowania przez lekarza korzyści od przedstawicieli przemysłu medycznego, jeżeli może to ograniczyć obiektywizm jego opinii zawodowych lub podważyć zaufanie do zawodu lekarza;
    • obowiązek ustalania wynagrodzenia za wykonaną pracę, prowadzenie szkoleń i badań w sposób współmierny do wykonanej pracy;
    • obowiązek podejmowania przez lekarza współpracującego z przemysłem decyzji klinicznych opartych na aktualnej wiedzy medycznej i działania w najlepszym interesie pacjentów i osób biorących udział w badaniach;
    • obowiązek ujawniania słuchaczom wykładów oraz redaktorom publikacji wszelkich związków z producentami leków lub wyrobów medycznych, otrzymanych subwencji z ich strony oraz innych korzyści mogących być przyczyną konfliktu interesów;
    • obowiązek weryfikacji czy badania sponsorowane przez producentów leków lub wyrobów medycznych, w których lekarz ma uczestniczyć są prowadzone zgodnie z zasadami etyki prowadzenia badań naukowych;
    • zakaz uczestniczenia w badaniach naukowych, których wyłącznymcelem jest promocja produktów;
    • obowiązek ujawniania powiązań lekarza z producentem leków lub wyrobów medycznych pacjentom, którzy mają być poddani badaniom sponsorowanym przez tego producenta;
    • zakaz przyjmowania wynagrodzenia od producentów leków lub wyrobów medycznych za samo skierowanie pacjenta na badania prowadzone lub sponsorowane przez producenta leków lub wyrobów medycznych;
    • obowiązek przeciwdziałania nierzetelnemu przedstawianiu wyników badań prowadzonych na zlecenie producentów leków lub wyrobów medycznych, w których lekarz brał udział.
    1. Nowe technologie w pracy lekarza

    Aktualizacja Kodeksu Etyki Lekarskiej to także niewątpliwie dostosowanie zasad wykonywania zawodu lekarza do aktualnie wykorzystywanych rozwiązań technologicznych. Jedną z istotniejszych zmian w tym zakresie jest nowe brzmienie art. 12 KEL, sankcjonującego możliwości wykorzystywania w postępowaniu diagnostycznym, leczniczym lub zapobiegawczym algorytmów sztucznej inteligencji. Działanie takie jest jednak uzależnione od spełnienia następujących warunków:

    • poinformowania pacjenta, że przy stawianiu diagnozy lub w procesie terapeutycznym będzie wykorzystana sztuczna inteligencja;
    • uzyskania świadomej zgody pacjenta na zastosowanie sztucznej inteligencji w procesie diagnostycznym lub terapeutycznym;
    • zastosowania algorytmów sztucznej inteligencji, które są dopuszczone do użytku medycznego i posiadają odpowiednie certyfikaty;
    • ostateczną decyzję diagnostyczną i terapeutyczną zawsze podejmuje lekarz.

    Istotnym punktem jest również rezygnacja z uprzedniego brzmienia art. 9, zgodnie z którym lekarz mógł podjąć się leczenia jedynie po uprzednim zbadaniu pacjenta (co formalnie wykluczałoby możliwość udzielania teleporad) – w konsekwencji nowe brzmienie przytoczonej regulacji zakłada podjęcie się opieki nad pacjentem po uprzedniej ocenie jego stanu oraz pozostawienie decyzji o wyborze formy konsultacji przez lekarza, gdzie wprost wskazano na teleporadę.

    1. Konsekwencje zmian

    Mając na uwadze przytoczone zmiany należy pamiętać, że zasady wykonywania zawodu lekarza, ale także ograniczenia dot. reklamy czy współpracy z przemysłem farmaceutycznym określają przede wszystkim powszechnie obowiązujące przepisy – ustawa o zawodzie lekarza i lekarza dentysty, ustawa Prawo farmaceutyczne czy ustawa o wyrobach medycznych. Uchwalona wersja Kodeksu Etyki Lekarskiej to więc z jednej strony uaktualnienie obowiązujących regulacji wobec istotnych zmian pracy lekarza, ale także uspójnienie tychże regulacji z ograniczeniami i obowiązkami płynącymi z obowiązujących przepisów.

    Choć zapisy dotyczą bezpośrednio zawodu lekarza i także wobec przedstawicieli tego zawodu mogą pojawić się ewentualne konsekwencje ich nieprzestrzegania, to również uzasadnione jest zrewidowanie zasad prowadzonej współpracy przez przedstawicieli branży farmaceutycznej w celu zachowania pełnej zgodności z nowymi wymogami.

    Zobacz: Komentarz ZPP w sprawie nowej treści Kodeksu Etyki Lekarskiej

    Komentarz ZPP w sprawie zmian na stanowiskach organów nadzoru farmaceutycznego

    Warszawa, 2 lipca 2024 r.

     

    Komentarz ZPP w sprawie zmian na stanowiskach organów nadzoru farmaceutycznego

     

    • Już po raz trzeci Ministerstwo Zdrowia ogłosiło konkurs na stanowisko Głównego Inspektora Farmaceutycznego – wakat na tej pozycji istnieje od listopada 2023 r.
    • Niezależnie rozstrzygnięty został konkurs na stanowisko Głównego Inspektora Sanitarnego – w połowie czerwca Minister Zdrowia przekazała nominację.
    1. Wybory nowego GIF – wątpliwości i trudności rynkowe

    Warto przypomnieć, że zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami stanowisko Głównego Inspektora Farmaceutycznego może zajmować osoba, która:

    • posiada tytuł zawodowy magistra farmacji;
    • jest obywatelem polskim;
    • korzysta z pełni praw publicznych;
    • nie była skazana prawomocnym wyrokiem za umyślne przestępstwo lub umyślne przestępstwo skarbowe;
    • posiada kompetencje kierownicze;
    • posiada co najmniej 6-letni staż pracy, w tym co najmniej 3-letni staż pracy na stanowisku kierowniczym;
    • posiada wiedzę z zakresu spraw należących do właściwości Głównego Inspektora Farmaceutycznego;
    • złożyła oświadczenie o braku konfliktu interesów.

    Wakat na stanowisku Głównego Inspektora Farmaceutycznego powstał w listopadzie 2023 r., kiedy to sprawująca tę funkcję Ewa Krajewska została powołana na Ministra Zdrowia. Pierwszy z konkursów ogłoszono już w grudniu 2023 r., jednak nie wyłoniono żadnego z kandydatów. Druga tura konkursu odbyła się na przełomie lutego i marca br., jednak po zaistniałych wątpliwościach i wycofaniu rekomendacji przez Minister Zdrowia również i w tym przypadku stanowisko pozostało nieobsadzone. Trzeci z konkursów ogłoszony na koniec maja 2024 r. pozwolił ostatecznie na wyłonienie trzech kandydatów którymi zostali:

    • Łukasz Pietrzak;
    • Andrzej Paweł Czesławski;
    • Artur Owczarek (rekomendowany już uprzednio przez Minister Zdrowia w drugiej turze konkursu).

    Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało przyspieszenie prac, aby możliwie jak najszybciej wyłonić ostatecznego szefa GIF. Choć oczywiście Główny Inspektorat Farmaceutyczny nieprzerwanie funkcjonuje pod przewodnictwem Dyrektora Generalnego urzędu to brak obsadzenia tak kluczowego stanowiska przez ponad pół roku pozostaje wątpliwy w świetle obowiązków ciążących na ww. organie administracji publicznej. Decyzje podejmowane w ramach Głównego Inspektoratu Farmaceutycznego bezsprzecznie wpływają bowiem na cały rynek farmaceutyczny, zważywszy na szeroki zakres kompetencji GIF w zakresie nadzoru nad produktami leczniczymi. W konsekwencji wiążą się one tak z prawidłowością i zgodnością działalności w zakresie wytwarzania i obrotu produktami leczniczymi z obowiązującymi przepisami, jak i przekładają się na ich jakość i bezpieczeństwo stosowania, a więc również bezpośrednio na bezpieczeństwo pacjentów. Przykładem pozostaje np. interpretacja indywidualna wydana przez GIF w kwietniu br. i opublikowana niedawno na stronie internetowej w zakresie możliwości przechowywania próbek produktów leczniczych w hurtowni farmaceutycznej – budząca wątpliwości wobec zmiany podejścia GIF prezentowanego na przestrzeni ostatnich lat w tym zakresie.

    1. Wybór nowego GIS

    Jako pozytywne ocenić należy natomiast ostateczne obsadzenie stanowiska Głównego Inspektora Farmaceutycznego. Tu również wobec braku wyłonienia odpowiedniego kandydata konkurs odbywał się w dwóch turach. Druga z nich została ogłoszona pod koniec kwietnia i w toku oceny zgłoszeń wyłoniono dwóch kandydatów (Maciej Merkisz oraz Paweł Grzesiowski). To właśnie drugi z nich (Paweł Grzesiowski) odebrał w połowie czerwca z rąk Minister Zdrowia nominację na stanowisko Głównego Inspektora Sanitarnego – nowy szef urzędu pełnił dotychczas m.in. rolę eksperta Naczelnej Izby Lekarskiej ds. zagrożeń epidemicznych i prezes Fundacji “Instytut Profilaktyki Zakażeń”.

    Zobacz: Komentarz ZPP w sprawie zmian na stanowiskach organów nadzoru farmaceutycznego

     

    W Warszawie odbyła się konferencja Ukrainian Tech Meeting

    Warszawa, 26 czerwca 2024

    W Warszawie odbyła się konferencja Ukrainian Tech Meeting

     

    18 czerwca 2024 roku w Google for Startups Campus w Warszawie – miejscu dedykowanym dla startupów i innowacji, odbyła się konferencja Ukrainian Tech Meeting. Wydarzenie to miało na celu promocję potencjału ukraińskiego sektora technologicznego, który mimo trwającej od 2022 roku wojny, nie tylko przetrwał zawirowania spowodowane rosyjską agresją zbrojną, ale także odnotowuje dynamiczny wzrost mimo trwającej wojny.

    „Obecnie zauważamy, że globalny rynek staje się coraz bardziej dostępny… Przed pełnoskalową inwazją Rosji, ukraińskie firmy koncentrowały się głównie na rynku lokalnym. Teraz wszyscy rozumieją, że w związku z obecną sytuacją musimy coraz bardziej skalować swoją działalność” zaapelował Andrii Sukhov z firmy Checkbox.

    Podczas konferencji szczegółowo omówiono sytuację sektora nowych technologii na Ukrainie po ponad dwóch latach od wybuchu wojny. Eksperci podzielili się m.in. doświadczeniem zarządzania kryzysowego, relokacji przedsiębiorstwa oraz znalezienia nowych możliwości eksportowych. Przedstawiono także potencjał współpracy w dziedzinie defence-tech.

    „Fundacja Totalizatora Sportowego konsekwentnie wdraża działania na rzecz polsko-ukraińskiego społeczeństwa. Trwające właśnie wydarzenie Ukrainian Tech Meeting pokazuje zarówno Nam – polskim obywatelom, polskim przedsiębiorcom jak i tym ukraińskim, że podobne realizowane działania są słuszne i podkreślają znaczenie międzynarodowej współpracy’’ podkreślała podczas wydarzenia Izabela Wyżga, prezes Fundacji.

    Ponadto, uczestnicy mieli okazję wysłuchać keynote wystąpień i paneli dyskusyjnych z udziałem ekspertów branżowych, liderów technologicznych oraz przedstawicieli administracji rządowych, którzy dzielili się swoimi doświadczeniami oraz perspektywami rozwoju i możliwościami inwestycyjnymi w szeroko pojętej branży technologicznej.

    ,,Od czasu eskalacji wojny w lutym 2022 roku uruchomiliśmy fundusz wsparcia dla ukraińskich startupów Google for Startups Ukraine Support Fund, który wspomógł 50 startupów kwotą do 100 tysięcy dolarów w ramach finansowania kapitałowego. Liczba zgłoszeń, które otrzymaliśmy wynosiła prawie siedemset wniosków. Tak wielkie zainteresowanie programem sprawiło, że zdecydowaliśmy się kontynuować inicjatywę Funduszu i nadal wspierać ukraińskie startupy’’ tłumaczył Michał Kramarz, Head of Google for Startups.

    W gronie ekspertów, biorących udział w konferencji znaleźli się, m.in.: 

    • Alex Bornyakov, Zastępca Minister Transformacji Cyfrowej Ukrainy
    • Michał Kramarz. Head of Google for Startups, Central and Eastern Europe
    • Przemysław Kania, Dyrektor Generalny Cisco Poland
    • Andriy Kolodyuk, Prezes Zarządu Ukrainian Venture Capital and Private Equity Association (UVCA)
    • Denys Gurak, Współzałożyciel MITS Capital
    • Oleh Piskozub, Dyrektor Krajowy Intellias Poland
    • Denys Sychkov, Dyrektor, Horizon Capital

    „Podczas wydarzenia zauważono, że wiele ukraińskich firm informatycznych ma długą historię współpracy z klientami na całym świecie. Wojna przyniosła wiele wyzwań, takich jak dostępność infrastruktury, brak nowych projektów na Ukrainie i mobilizacja specjalistów. Obserwując okres 2022–2024 jasne jest, że większość ukraińskich graczy IT z powodzeniem poradziła sobie z tymi wyzwaniami operacyjnymi i komunikacyjnymi.

    Jednakże zawirowania na rynku światowym, oszczędności kosztów i zmiany w strukturze popytu stanowią bardziej złożone problemy i negatywnie wpływają na przychody. Zdolność do adaptacji, innowacyjność i kreatywne podejście do marketingu i sprzedaży zaczęły odgrywać kluczową rolę w zdolności ukraińskich firm IT do rozwijania swojej działalności. Niestety niewiele firm było w stanie właściwie sprostać tym wyzwaniom, a perspektywy biznesowe na przyszłość nie są obecnie tak jasne.

    Jednym z efektów wydarzenia jest to, że partnerstwo i współpraca dla polskich i ukraińskich firm jest ważna dla dalszego rozwoju biznesu.” – zauważył biorący udział w konferencji Oleksandr Pluzhnikov, Szef Biura Cyberbezpieczeństwa w ELEKS.

    Wydarzenie było realizowane w ramach projektu Business for Ukraine Center, powstałego we współpracy Związku Przedsiębiorców i Pracodawców z Fundacją Totalizatora Sportowego.

    Partnerzy wydarzenia: Polish-Ukrainian Startup Bridge, Ukraine Invest, IT Ukraine Association, Koalicja na Rzecz Polskich Innowacji.

    Partnerzy merytoryczni: Google for Startup, FundingBox.

    Partnerzy medialni: BiznesAlert, CyberDefence24, Diia Business Warsaw.

    Patronat honorowy nad wydarzeniem objęło Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Prezydent M.St. Warszawy.

    Zobacz: 26.06.2024_Informacja_Prasowa_UTM

    Stanowisko ZPP do Projektu ustawy o dostępie cudzoziemców do rynku pracy

    Warszawa, 25 czerwca 2024 r. 

    Stanowisko ZPP do Projektu ustawy o dostępie cudzoziemców do rynku pracy

    • Należy pozytywnie ocenić kierunek zmian zmierzających do odbiurokratyzowania procedur legalizujących prace cudzoziemców. Zawarte w projekcie rozwiązania wpłyną na przyśpieszenie postępowań i poprawę dostępu do informacji o ich przebiegu.
    • Uważamy, że mimo generalnie dobrego kierunku zmian, Projekt zawiera kilka rozwiązań, które negatywnie mogą wpłynąć na działalność podmiotów zajmujących się sprowadzaniem cudzoziemców, jak i samych przedsiębiorców
      zatrudniających taką osobę. Wymagane są zwłaszcza zmiany w obszarze cyfryzacji umów i ich tłumaczeń.
    •  Zdecydowanie krytycznie należy ocenić tendencje do przekształcenia przedsiębiorstw zatrudniających osoby pracujące na rzecz innych podmiotów w agencje pracy tymczasowej, co nie odpowiada realiom rynkowym oraz oczekiwaniom kontrahentów na usługi.

    Szanowni Państwo,

    W imieniu Związku Przedsiębiorców i Pracodawców (dalej jako: „ZPP”), w nawiązaniu do zamieszczonego na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej Rządowego Centrum Legislacji w dniu 23.05.2024 r., projektu ustawy o dostępie cudzoziemców do rynku pracy (dalej jako: „Projekt”) mającego na celu usprawnienie procedur dotyczących powierzania pracy cudzoziemcom, przedkładamy nasze uwagi i propozycje zmian treści Projektu z prośbą o ich analizę oraz uwzględnienie w dalszym toku procesu legislacyjnego. Większość zmian, z perspektywy pracodawców i cudzoziemców starających się o legalną pracę, jest oceniana generalnie pozytywnie. Celem tych zmian jest zmniejszenie liczby procedur, ułatwienie i przyspieszenie postępowań oraz poprawa dostępu do informacji o ich przebiegu. Przejrzystość procedur będzie korzystna dla obu stron. Dodatkowo, ograniczenie liczby wezwań od organów dzięki możliwości samodzielnego pozyskiwania informacji przez urzędy skróci czas potrzebny na uzyskanie zezwolenia na pracę.

    Uwagi szczegółowe do Projektu

    Art. 2 pkt 2 lit. c
    Uważamy, że sytuacja w której przepis określając, że cudzoziemiec nie może wykonywać pracy na innych warunkach lub na innym stanowisku niż określone w odpowiednim zezwoleniu powoduje, że nie jest brana pod uwagę elastyczność umowy cywilnoprawnej, która charakteryzuje się zmiennością uzależnioną od czasu poświęconego na realizację konkretnej usługi.

    Propozycja nowego brzmienia przepisu:
    c) który wykonuje pracę na innych warunkach lub na innym stanowisku niż określone w odpowiednim zezwoleniu na pracę lub oświadczeniu o zatrudnieniu cudzoziemca, chyba że przepisy prawa dopuszczają ich zmianę lub cudzoziemiec wykonywał pracę w większej liczbie godzin niż wskazanej w odpowiednim zezwoleniu na pracę lub oświadczeniu o zatrudnieniu na podstawie jego pisemnej zgody, lub

    Art. 2 pkt 9 oraz art. 6 ust. 1 pkt 2
    Wymóg uzyskania zezwolenia na pracę dla cudzoziemców wykonujących powtarzające się świadczenia niepieniężne wydaje się nadmierną ingerencją administracji w ocenę, które czynności stanowią “pracę” i zatrudnienie, a które nie. Powszechnie wiadomo, że powtarzające się świadczenia niepieniężne związane z posiadaniem udziału w spółce, realizowane zgodnie z art. 176 Kodeksu Spółek Handlowych, nie są zatrudnieniem. Dlaczego więc odróżnia się sytuację obywatela RP, który wykonuje takie świadczenia dla spółki, od sytuacji cudzoziemca?
    Stanowi to naruszenie zasady równego traktowania obywateli w podobnych sytuacjach prawnych, wynikającą z art. 8 Kodeksu Postępowania Administracyjnego i utrwaloną w orzecznictwie sądów administracyjnych.

    Art. 3 ust. 3 pkt 7 i ust 4
    Niestawianie się cudzoziemców do pracy, którzy wjechali do Polski w ramach ruchu bezwizowego, nie zawsze jest winą pracodawcy. Często sytuacje te nie wynikają z ukrytych intencji sprowadzania cudzoziemców w innych celach niż praca, ale z niezależnych od pracodawcy okoliczności. Często jest to spowodowane niezdecydowaniem samych cudzoziemców, co pracodawca nie jest w stanie przewidzieć na etapie ich sprowadzania do Polski. Dodatkowo, czas oczekiwania na wydanie niezbędnych zezwoleń, które projektodawca planuje narzucić, może prowadzić do rezygnacji cudzoziemców z podjęcia pracy. Ponadto uważamy, że potrzebne jest wskazanie według jakich kryteriów będą określane państwa, wobec których stosowany będzie ruch bezwizowy oraz czy zostaną w tym zakresie uwzględnione obecnie ustalone zasady, również te wynikające z przepisów prawa UE?

    Art. 5 ust. 1
    Należy umożliwić zawieranie umów z cudzoziemcami w formie elektronicznej. W dzisiejszych czasach, gdy elektronizacja postępuje i wiele spraw można załatwić zdalnie, warto wprowadzić taką możliwość. Jeśli nie dla wszystkich cudzoziemców, to przynajmniej dla tych, którzy posiadają kartę pobytu i mają długoterminowy pobyt w Polsce, co wyklucza ryzyko wyzysku czy oszustwa. Umożliwienie zawierania umów elektronicznie usprawni i ułatwi formalności zarówno dla cudzoziemców, jak i dla pracodawców. Często umowy są podpisywane z opóźnieniem jedynie z powodu braku możliwości osobistego spotkania się stron. Różne formy elektroniczne mogą być ustawowo dopuszczone, pod warunkiem spełnienia wszelkich wymagań.

    Art. 5 ust. 3
    Nie ma potrzeby, aby było to tłumaczenie przysięgłe. Zwykłe tłumaczenie jest w zupełności wystarczające. W przypadku wymogu zrozumienia umowy przez cudzoziemca – nie ma wymogu tłumaczenia przysięgłego.

    art. 5 ust. 4
    Uważamy, że potrzebne jest doprecyzowanie – Jeżeli brak jest związków zawodowych w jaki sposób ma się odbywać informowanie?

    Art. 6 lit. a
    Obecne brzmienie przepisu uniemożliwia świadczenie usług jako podwykonawca, gdy Wykonawca realizuje usługi w miejscu określonym przez Klienta, np. w przypadku usług budowlanych, sprzątania czy logistyki.

    Art. 9 ust 1 pkt. 4 lit. f
    Przepis określa elementy niezbędne do złożenia wniosku, w tym liczbę godzin, jednak nie uwzględnia, że przy umowach cywilnoprawnych liczba godzin może się zmieniać w zależności od bieżącego zapotrzebowania na usługi. W umowach cywilnoprawnych usługi są często określane nie według godzin, lecz poprzez ilość realizowanych zadań.

    Art. 10
    Artykuł określa wysokość opłaty za wniosek, która ma być zależna od minimalnego wynagrodzenia i ustalana w drodze rozporządzenia, co wprowadza niepewność co do faktycznych kosztów. Ustalenie opłaty na poziomie minimalnego wynagrodzenia stanowi znaczący wzrost i może uniemożliwić wielu pracodawcom zatrudnianie cudzoziemców. W obliczu obecnego niedoboru pracowników na rynku pracy może to prowadzić do spowolnienia gospodarczego. Brak zwrotu opłaty w sytuacji, gdy zezwolenie nie zostanie wydane z przyczyn niezależnych od pracodawcy, oraz niewydanie zezwolenia w terminie, jest nieuzasadnione.

    Art. 13
    Naszym zdaniem w artykule brak jest precyzyjnego określenia w jaki sposób będą stosowane limity liczb dla wydawania zezwoleń.

    Art. 13 ust. 1 pkt 7
    Spółki zajmujące się udostępnianiem cudzoziemskiego personelu mogą świadczyć również inne usługi, niezwiązane z działalnością agencji. Proponowana zmiana nie uwzględnia, że współpraca dwóch podmiotów często dotyczy usług, które nie kwalifikują się jako praca tymczasowa, czyli nie są pracami okresowymi, sezonowymi, doraźnymi ani zastępczymi.


    Takie ogólne założenie, które uniemożliwia wykorzystanie cudzoziemskiego personelu przez wykonawcę do wykonania jakiegokolwiek zamówienia, wymaga korekty uwzględniającej charakter, przebieg, warunki wykonywania oraz nadzór nad usługami. Przypisanie organom administracyjnym wstępnej kontroli bez analizy konkretnego stanu faktycznego i prawnej możliwości zastosowania konstrukcji pracy tymczasowej jest błędne.


    Projektodawca, wprowadzając tę zmianę, sugeruje, że jedyną akceptowalną formą udostępniania pracowników będzie działanie jako Agencja Pracy Tymczasowej. Jednak bez uwzględnienia wyjątków dotyczących rodzaju usług angażujących cudzoziemców, jest to wymuszenie na przedsiębiorcach przekształcenia się w agencje pracy tymczasowej, mimo że nie jest to ich intencją. Aktualnie ustawodawca nie zamierza, aby wszystkie podmioty zatrudniające osoby pracujące na rzecz innych podmiotów stały się agencjami pracy tymczasowej, co nie jest zapisane w ustawie o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy.


    Praca tymczasowa charakteryzuje się podporządkowaniem pracownika tymczasowego pracodawcy użytkownikowi, co nie występuje w outsourcingu procesowym. Organy administracyjne powinny uwzględniać to podczas kontroli prewencyjnej (przy udzielaniu zezwoleń na pracę) i wtórnej (przy badaniu warunków wykonywania pracy).


    Proponowana zmiana nie odzwierciedla potrzeb rynku, przedsiębiorców i kontrahentów na usługi, lecz wydaje się być podyktowana jedynie ułatwieniem pracy dla organów administracyjnych. Ponadto, nie uwzględnia definicji pracy tymczasowej zawartej w ustawie o zatrudnianiu pracowników tymczasowych, a wręcz jej zaprzecza. W związku z powyższym, apelujemy o usunięcie tej zmiany.

    Art. 14
    Określa okoliczności odmowy wydania zezwolenia, odnosząc się do pozorności zatrudnienia oraz niedopełnienia obowiązków związanych z powierzeniem pracy lub prowadzeniem działalności. Pojęcia te są nieprecyzyjne i mogą być dowolnie interpretowane przez organy.

    Art. 18 ust. 1 pkt 5
    Rozwiązanie zaproponowane w przepisie będzie miało sens tylko wtedy, gdy zmienia się stanowisko w ramach tej samej dziedziny pracy, np. z młodszej księgowej na starszą księgową – w takim przypadku nie trzeba wyrabiać nowego zezwolenia. Jest to istotne, gdy osoba awansuje, ale nie może otrzymać aneksu z nowym stanowiskiem, ponieważ pracodawca musi wyrobić nowe zezwolenie, co zajmuje czas. W praktyce oznacza to, że z powodu formalności urzędowych pracownikowi jest wstrzymywany awans. Nie istnieje coś takiego jak zmiana stanowiska bez zmiany zakresu obowiązków – to fikcja. W obecnym brzmieniu przepis nie ma praktycznego zastosowania.

    Art. 22
    Przepis określa warunki uchylenia zezwolenia, które zostanie cofnięte również wtedy, gdy pracodawca nie spełni wymogów informacyjnych. Jest to poważna konsekwencja, ponieważ brak informacji może wynikać z omyłki pracodawcy lub opóźnionego otrzymania danych.

    Art. 28
    Wymóg określenia minimalnego czasu pracy dla cudzoziemca – co w przypadku umowy o pracę oznacza co najmniej ¼ etatu, a w przypadku umowy cywilnoprawnej co najmniej 40 godzin miesięcznie – narusza konstytucyjną zasadę wolności wykonywania pracy zawartą w art. 65, zwłaszcza w kontekście cudzoziemców-zleceniobiorców. Narzucanie minimalnego czasu wykonywania zlecenia jest nieuzasadnione, ponieważ relacja między zleceniodawcą a zleceniobiorcą jest luźniejsza i zleceniobiorca ma prawo wycofać się z realizacji zlecenia w dowolnym momencie. Przedsiębiorca nie może wymuszać na zleceniobiorcy wykonania zlecenia w określonej liczbie godzin miesięcznie, a decyzja o tym należy do samego zleceniobiorcy. Ponadto, warunek określonego minimalnego wynagrodzenia oraz minimalnej liczby godzin pracy miesięcznie może utrudnić cudzoziemcom podejmowanie dodatkowego zatrudnienia.

    Art. 29
    Likwidacja tzw. testu rynku pracy ma dotyczyć jedynie procedur uzyskiwania zezwoleń na pracę oraz oświadczeń o zatrudnieniu, a nie postępowań o udzielenie zezwoleń na pobyt czasowy w celu wykonywania pracy. Dla pracodawców korzystniejsze byłoby zniesienie tego obowiązku uzyskiwania informacji starosty we wszystkich procedurach, niezależnie od ich rodzaju. Ponadto, budzi wątpliwości przekazanie starostom decyzji o tworzeniu list zawodów i stanowisk, dla których test nadal będzie wymagany, co sugeruje, że test rynku pracy nie został całkowicie zniesiony w każdym powiecie Polski.

    Art. 32 ust. 1
    Przepis określa, że zezwolenia będą wydawane na 1 rok, gdy cudzoziemiec będzie wykonywał pracę na podstawie umowy cywilnoprawnej, co w przypadku konieczności uzyskania wizy jest bardzo krótkim okresem. Dodatkowo, pracownik lub zleceniobiorca może pracować dla jednego Pracodawcy Użytkownika przez 18 miesięcy, co sprawia, że roczny okres zezwolenia jest nieuzasadniony. Uważamy także, że art. 32 w ust. 1 zawiera wymagania, które są trudne do spełnienia, zwłaszcza na początku prowadzenia działalności, co może spowodować zahamowanie rozwoju początkujących przedsiębiorców.

    Art.60 ust. 3 lit. g
    Według przepisu, w oświadczeniu należy podać konkretną liczbę godzin pracy w tygodniu lub miesiącu, podczas gdy art. 67 stwierdza, że nie jest wymagane rejestrowanie nowego oświadczenia w przypadku zwiększenia liczby przepracowanych godzin. Takie zapisy wprowadzają niejasność co do sytuacji, w których praca będzie uznawana za nielegalną.

    Art. 61
    Przepis określa wysokość opłaty za wniosek, która ma być zależna od minimalnego wynagrodzenia i ustalana w drodze rozporządzenia, co wprowadza niepewność co do faktycznych kosztów. Ustalenie opłaty na poziomie 25% minimalnego wynagrodzenia stanowi znaczący wzrost i może uniemożliwić wielu pracodawcom zatrudnianie cudzoziemców. W obliczu obecnego niedoboru pracowników na rynku pracy, może to prowadzić do spowolnienia gospodarczego. Brak zwrotu opłaty w sytuacji, gdy zezwolenie nie zostało wydane z przyczyn niezależnych od pracodawcy, oraz niewydanie zezwolenia w terminie są nieuzasadnione.

    Art. 62 ust. 2
    Ustawa nie precyzuje, jak wcześnie pracodawca może aplikować o oświadczenie. W związku z tym urzędy narzucają możliwość wpisania daty rozpoczęcia pracy najwcześniej 7 dni kalendarzowych od daty rejestracji wniosku. Proponujemy aby umożliwić rozpoczęcie pracy podczas oczekiwania na wpis oświadczenia do ewidencji, nie dłużej niż 30 dni, podobnie jak w przypadku pracy sezonowej.

    Art. 68.
    Sugerujemy ustalenie jednego terminu na poinformowanie odpowiedniego starosty o podjęciu lub niepodjęciu pracy na podstawie oświadczenia (14 lub 7 dni). Różnica ta może być myląca dla pracodawców

    Art. 69
    W przepisie nie uwzględniono osób zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych, co prowadzi do nieuzasadnionych różnic w traktowaniu cudzoziemców i może być postrzegane jako forma dyskryminacji wobec osób, które wykonują pracę na takiej właśnie podstawie, będącej częścią obecnego systemu prawnego regulującego świadczenie pracy.

    Art. 76
    Kary za nielegalne zatrudnienie dla pracodawcy od 500 do 30 000 zł są karami w nadmiernej wysokości. Zdarzają się przypadki, gdy nielegalne zatrudnienie jest wynikiem nieświadomości bądź administracyjnych niedociągnięć i nie wynika z intencji oszustwa. Ponadto, kara finansowa w wysokości do 30 tysięcy złotych, szczególnie dla małych przedsiębiorców, może mieć znaczący wpływ na ich sytuacje finansową i prowadzenie działalności.

    Zobacz: Stanowisko ZPP do Projektu ustawy o dostępie cudzoziemców do rynku pracy

    Pierwsza edycja Kongresu Zdrowie 360 organizowanego przez Forum Zdrowia ZPP

    Warszawa, 10.06.2024

    Eksperci Kongresu Zdrowie 360 Związku Przedsiębiorców i Pracodawców alarmują:

     

    edukacja prozdrowotna, skoordynowana profilaktyka to podstawowe warunki zdrowego społeczeństwa, a system ochrony zdrowia i pracodawcy muszą zadbać, aby pracownicy – pacjenci przewlekle chorzy nie znikali z rynku pracy.

    W czwartek 6 czerwca w hotelu Polonia Palace w Warszawie odbyła się pierwsza edycja Kongresu Zdrowie 360 organizowanego przez Forum Zdrowia Związku Przedsiębiorców i Pracodawców. W wydarzeniu wzięło udział ponad 200 gości a także grupa ponad 70 renomowanych ekspertów medycznych, politycy, przedstawiciele branży farmaceutycznej a także reprezentanci ponad 20 stowarzyszeń i organizacji pacjenckich.

    Kongres Zdrowie 360 to jedyne tej skali wydarzenie zdrowotne organizowane przez reprezentatywną organizację przedsiębiorców jaką jest ZPP. Przewodnim motywem pierwszej edycji Kongresu była sytuacja pacjentów – szczególnie tych przewlekle chorych na rynku pracy i wyzwań jakie stanowią choroby osób aktywnych zawodowo.

    Wśród gości Kongresu byli między innymi przedstawiciele kluczowych instytucji systemu opieki zdrowotnej – w tym między innymi: Naczelnej Izby Lekarskiej, Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego, Rzecznika Praw Pacjenta, Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, Polskiego Towarzystwa Lipidologicznego, Polskiego Towarzystwa Onkologicznego i Polskiego Towarzystwa Onkologii Klinicznej.

    Kongres otworzył wyjątkowy panel „Politycy bez tajemnic”, którym o swoich doświadczeniach w walce z chorobą dzielili się:

    • Posłanka Anna Gembicka – Sejmowa Komisja Zdrowia, Parlamentarny Zespół ds. Cukrzycy;
    • Zakażeniom HIV i Zwalczania Aids, Parlamentarny Zespół ds. Kobiet;
    • Posłanka Ewa Kołodziej
    • Doktor Tomasz Latos (online) – były poseł, Przewodniczący Sejmowej Komisji Zdrowia;
    • Mecenas Ryszard Kalisz – Mecenas Kancelaria Adwokacka Ryszard Kalisz;

    Paneliści zwracali uwagę że w Polsce osoby chore muszą mierzyć się wieloma problemami wykraczającymi poza obszar leczenia. Pierwszym z nich, o którym opowiadała posłanka Ewa Kołodziej jest stygmatyzacja osób przewlekle chorych, które bardzo często uważane są jako bezwartościowe w roli pracownika. Wywołuje u chorych poczucie wstydu i konieczność ukrywania problemów zdrowotnych w obawie przed konsekwencjami w pracy. Efekt ten potęguje fala hejtu, z którą bardzo często muszą mierzyć się osoby chore będące jednocześnie osobami publicznymi. Dr Tomasz Latos zwrócił uwagę, że system ochrony zdrowia powinien tworzyć warunki by osoby chore mogły być w pełni wykorzystywane zawodowo a odpowiedzialność za to nie może spadać wyłącznie na pracodawców. Rosnące możliwości nowoczesnej medycyny muszą iść w parze ze wzrostem empatii i zrozumienia wobec problemów pozamedycznych osób chorujących.

    Posłanka Anna Gębicka zwracała uwagą na terapeutyczną rolą pracy, która dla osoby chorej może być odskocznią od problemów walki z chorobą a także na rolę jaką mogą spełniać osoby publiczne w edukacji prozdrowotnej i współpracy i nagłaśnianiu pracy organizacji pacjenckich.

    Mecenas Ryszard Kalisz zwrócił uwagę, że co do zasady osoby pełniące funkcje publiczne mają mniej praw i jeśli decydują się pełnić funkcje publiczną godzą się na ujawnianie jego sytuacji w tym równie zdrowotnej.  Wszelkie objawy hejtu wobec osób chorych powinny być piętnowane.

    Goście panelu stwierdzili, że jednym z wydarzeń, które wpłynęło na zmianę postrzegania sytuacji chorobowej była pandemia. Dzięki pandemii wielu chorych po raz pierwszy zaczęło otwarcie mówić o swoich problemach zdrowotnych i zaczęły się one spotykać z większym zrozumieniem wśród pracodawców .

    Zgodnie z mottem Kongresu Zdrowie 360 jego goście i uczestnicy omówili kluczowe wyzwania systemu ochrony zdrowia w Polsce w tym sytuację polskiego przemysłu farmaceutycznego, sytuacja pacjentów przewlekle chorych na rynku pracy,  choroby cywilizacyjne i uzależnienia, szczepienia, telemedycyna, onkologia i hematologia, alergologia i laryngologia, choroby sercowo naczyniowe, choroby rzadkie a także rolę seriali medycznych w edukacji zdrowotnej.

    Kongres Zdrowie 360 zakończyła gala wręczenia statuetek Niedźwiedzie Zdrowia – nagród wręczonych przez Kapitułę Naukową Kongresu wybitnym osobistościom świata zdrowia i nauki a także osobom promującym profilaktykę prozdrowotną. W tym roku nagrody otrzymali:

    Kategoria „Pacjent przewlekle chory aktywny na rynku pracy” – nagroda dla Jacka Rozenka – aktora, lektora, konferansjera, trenera biznesu, coach’a i animatora kultury.

    Kategoria „Ekspert medycyny zaangażowany w życie pacjentów z chorobami przewlekłymi” – nagroda dla Prof. Leszka Czupryniaka kierownika Kliniki Diabetologii i Chorób Wewnętrznych Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

    Kategoria „Organizacja pacjentów zaangażowana w życie osób z chorobami przewlekłymi i ich rodzin” – nagroda dla Agnieszki Wołczenko, Prezeski Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń EcoSerce

    Kategoria „Polityk zaangażowany w życie pacjentów” – nagroda dla Prof. dr hab. n. med. Alicji Chybickiej Posłanki na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Lekarza, Przewodniczącej Parlamentarnego Zespołu ds. Chorób Rzadkich, Przewodniczącej Parlamentarnego Zespołu ds. Transplantacji
    Wiceprzewodniczącej Parlamentarnego Zespołu ds. przeciwdziałania otyłości i zdrowego odżywiania

    Kategoria: Dziennikarz zdrowotny zaangażowany w życie pacjentów – nagroda dla Aleksandry Kurowskiej, Redaktor naczelnej portalu Cowzdrowiu.pl

    Patronatu honorowego Kongresowi Zdrowie 360 udzielili: Naczelna Izba Lekarska, Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Rzecznik Praw Pacjenta, Zakład Ubezpieczeń Społecznych, Warszawski Uniwersytet Medyczny, Polskie Towarzystwo Lipidologiczne, Polskie Towarzystwa Onkologiczne i Polskie Towarzysto Onkologii Klinicznej.

    Partner Strategicznym Kongresu Zdrowie 360 była firma GSK, Partnerem Głównym – Firma MSD, Partnerami Wspierającymi: Zakład Farmaceutyczny Amara, Polski Związek Pracodawców Przemysłu Farmaceutycznego Krajowi Producenci Leków, Firma Novo Nordisk, Firma Rapiomed i Firma Servier

    Patronami społecznymi Kongresu było 20 stowarzyszeń pacjenckich: Federacja Diabetyków, Federacja Stowarzyszeń Amazonki, Onkocafe Razem Lepiej, Ekoalicja dla Telemedycyny, Fundacja Edukacji Społecznej, To się leczy, Instytut Człowieka Świadomego, Fundacja Najsłodsi, Mental Power, Ogólnopolskie Stowarzyszenie Pacjentów ze Schorzeniami Serca i Naczyń EcoSerce, Polska Koalicja Pacjentów Onkologicznych, Centrum Kryzysowe, Polskie Amazonki Ruch Społeczny, Eurydyki, Polskie Stowarzyszenie Edukacji Diabetologicznej, Stowarzyszenie Niebieski Motyl,

    Partnerami Mediowymi byli: cowzdrowiu.pl, Długo i Szczęśliwie, Medical Press, Gazeta Lekarska, Mojacukrzyca.org, Pacjenci, Politykazdrowotna.com, Świat Lekarze

    Zobacz: 10.06.2024 Informacja Prasowa_Kongres Zdrowie 360

    Zobacz galerię

    W Kijowie odbyła się konferencja „Europe-Poland-Ukraine: Cooperate Together’24”

    28 maja 2024 r.

     

    23 maja 2024 r. w Kijowie odbyła się konferencja „Europe-Poland-Ukraine: Cooperate Together’24”, która zgromadziła liderów i ekspertów z Polski i Ukrainy, aby omówić kluczowe aspekty współpracy gospodarczej i rozwoju między tymi krajami.

     

    Konferencja obejmowała trzy główne panele dyskusyjne, podczas których poruszano ważne tematy, dotyczące polsko-ukraińskiej współpracy, m.in.:

     – Wezwania i perspektywy  współpracy Polski i Ukrainy w branży farmaceutycznej w trakcie procesu akcesyjnego Ukrainy do EU

    –  Transport i logistyka w warunkach wojny w Ukrainie: stan faktyczny, wyzwania ii perspektywy

    – Partnerstwo publiczno-prywatne: szansa rozwoju inwestycji w Ukrainie

    W konferencji uczestniczyli przedstawiciele administracji publicznej, m.in.:

    • Vitalii Kindrativ, Zastępca Ministra Gospodarki Ukrainy
    • Mykola Kolisnyk, Zastępca Ministra Energetyki Ukrainy 
    • Anna Zamazeeva, Szefowa Państwowej Agencji ds. Efektywności Energetycznej i Oszczędzania Energii Ukrainy

    Do udziału w wydarzeniu dołączyli również przedstawiciele organizacji zrzeszających przedsiębiorców:

    • Petro Pylypiuk, Członek Prezydium Federacji Pracodawców Ukrainy, Przewodniczący Komisji ds. Eksportu,
    • Anatolii Kinach, Prezes Ukraińskiego Związku Przemysłowców i Przedsiębiorców 
    • Gennadiy Chyzhykov, Prezes Ukraińskiej Izby Przemysłowo-Handlowej 

    Uczestnicy konferencji również mieli możliwość wsłuchać się w głosy przedstawicieli ukraińskiego i polskiego biznesu:

    • Valerii Tkachov, Zastępca Dyrektora Departamentu ds. komercyjnych Ukrzaliznytsia 
    • Yuriy Benevytskyi, CEO, Nova Poshta Global 
    • Serhii Poznyak, Prezes Stowarzyszenia Przedsiębiorców-Weteranów, Założyciel firm FinStream i Cronvest
    • Yurii Markevych, Dyrektor ds. zarządzania relacjami z klientami, YURiA-Farm 
    • Maciej Dulak, Dyrektor Zarządzający Rail STM

    Konferencja „Europe-Poland-Ukraine: Cooperate Together’24” stanowiła ważną platformę do dyskusji i wymiany doświadczeń, wspierając współpracę między Polską a Ukrainą. Wydarzenie było realizowane w ramach projektu Business for Ukraine Center, powstałego we współpracy Związku Przedsiębiorców i Pracodawców z Fundacją Totalizatora Sportowego.

    Konferencja przyciągnęła przedstawicieli władz Ukrainy, organizacji zrzeszających przedsiębiorców oraz reprezentantów ukraińskiego i polskiego biznesu, podkreślając rosnące znaczenie współpracy międzynarodowej w dynamicznie zmieniających się warunkach gospodarczych.

    Partnerzy wydarzenia: Polska Agencja Inwestycji i Handlu, Legnicka Specjalna Strefa Ekonomiczna, Administracja Państwowa Miasta Kijowa KMDA, Federacja Pracodawców Ukrainy, Ukraine Invest, Izba Przemysłowo-Handlowa Ukrainy, U.S. – Ukraine Business Council, European Business Association, Związek Ukraińskich Przedsiębiorców SUP, Ukraiński Związek Przemysłowców i Przedsiębiorców, Advantager, Warsaw Enterprise Institute.

    Dla członków ZPP

    Nasze strony

    Subskrybuj nasze newslettery